Maljan
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Grudzień 2017
- Postów
- 7 886
Nie wiem nawet, może i jest [emoji14]To pewnie moja tez będzie indywidualnie się umawiać ze mną. Myślałam , że jest jakiś nakaz czy coś , że co tyle i tyle musi przyjść sprawdzić![]()
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Nie wiem nawet, może i jest [emoji14]To pewnie moja tez będzie indywidualnie się umawiać ze mną. Myślałam , że jest jakiś nakaz czy coś , że co tyle i tyle musi przyjść sprawdzić![]()
U mnie była cztery tygodnie temu i miała w połowie czerwca przyjść , więc zadzwonię do niej w poniedziałek :/ bo coś olała chyba lub zapomniała, albo nie wróciła z urlopu jeszcze.. a potrzebna mi jest do wypełnienia planu poroduHmmm. Ciekawe pytania zadajeszwięc wydaje mi się (podkreślam że to jedynie moje wydawanie nie potwierdzona wiedza) to położna ma swoją rozpiske ile razy i kiedy powinna u was być. W praktyce wygląda to tak że jak mamusia sobie radzi A położna odpuszcza, częstą praktyką jest podpisanie jej dokumentów na wszystkie wizyty przy pierwszej okazji
tak samo jak przed porodem powinna nas odwiedzać A w sumie mało która to robi. Mi moja powiedziała że jestem doświadczoną mama więc pewnie jej nie chce
(miała racje) ale jakby co to dzwonić. Będzie po porodzie.
Wydaje mi się również że każdy organizm jest inny. Taki malutki dzieciorkowy także i głównym wyznacznikiem rozwoju będzie tu przyrost masy A nie ilość zjadanego pokarmu.
Ja dziś leniwie. Odebrałam dziecko młodsze i jesteśmy już w komplecie. Zrobiliśmy zakupy w markecie. Mąż wychodzi wieczorem A ja będę szukać studia tatuażu w necie
Zobaczcie. Może nie widać ale założyłam sobie na pępek obrączkęodwala mi z tego leniuchowania.... Zobacz załącznik 867967
Nic takiego nie miałam przy wypróżnianiu.Dziewczyny, miałyście tak, że przy wypróżnianiu się jak miałyście wysiłek to miałyście jakieś kłucia w brzuchu albo właśnie może to lekkie skurcze?
Bo ja tak dziś miałam i się przestraszyłam. Plus ten brzuch nadal twardy jak skala, już 24 h. Wzięłam dziś 3 tabletki magnezu i leżę już pół dnia, zobaczymy jutro.
Hmmm. Ciekawe pytania zadajeszwięc wydaje mi się (podkreślam że to jedynie moje wydawanie nie potwierdzona wiedza) to położna ma swoją rozpiske ile razy i kiedy powinna u was być. W praktyce wygląda to tak że jak mamusia sobie radzi A położna odpuszcza, częstą praktyką jest podpisanie jej dokumentów na wszystkie wizyty przy pierwszej okazji
tak samo jak przed porodem powinna nas odwiedzać A w sumie mało która to robi. Mi moja powiedziała że jestem doświadczoną mama więc pewnie jej nie chce
(miała racje) ale jakby co to dzwonić. Będzie po porodzie.
Wydaje mi się również że każdy organizm jest inny. Taki malutki dzieciorkowy także i głównym wyznacznikiem rozwoju będzie tu przyrost masy A nie ilość zjadanego pokarmu.
Ja dziś leniwie. Odebrałam dziecko młodsze i jesteśmy już w komplecie. Zrobiliśmy zakupy w markecie. Mąż wychodzi wieczorem A ja będę szukać studia tatuażu w necie
Zobaczcie. Może nie widać ale założyłam sobie na pępek obrączkęodwala mi z tego leniuchowania.... Zobacz załącznik 867967
Dziewczyny, miałyście tak, że przy wypróżnianiu się jak miałyście wysiłek to miałyście jakieś kłucia w brzuchu albo właśnie może to lekkie skurcze?
Bo ja tak dziś miałam i się przestraszyłam. Plus ten brzuch nadal twardy jak skala, już 24 h. Wzięłam dziś 3 tabletki magnezu i leżę już pół dnia, zobaczymy jutro.
Dziwne, że jeszcze czekasz..
Mnie martwiły napięcia brzucha, jak brzuch robił się twardy, parę minut i puszczalo. Ale bez przerwy żeby był taki twardy to jeszcze się nie spotkałam.
A jeśli chodzi o wypróżnianie to nic mnie nie kłuje. Chyba, że mam te zaparcia przy których po prostu umieram.
Albo zadzwoń do lekarza :*Może jednak dziś się udam na SOR skoro tak piszecie hmm.. bo nie boli mnie, ale no jest nadal twardy.
Czekam, bo czuje ruchy małej, a tez dziś nie mam jak do szpitala się udać.. jutro po południu pojadę z teściowa i na pewno sprawdzimy. Ja właśnie robię bez problemu, ale miałam takie kłucia przy parciu.
Ja bym pojechała. Zrobią ci USG szyjki, USG małej. Przynajmniej będziesz wiedziała czy to normalne. Ale zrobisz jak uważaszMoże jednak dziś się udam na SOR skoro tak piszecie hmm.. bo nie boli mnie, ale no jest nadal twardy.