ciężaróweczki po in vitro

[Vinszka]

Jestem jestem podczytuje z krzakow czekam na reszte dziewczyn wy wszystkie juz w tematach karmienia wiec sie nie odzywam

Może wy tak wszystkie czekacie za krzakami [emoji23] My stałe czekamy. [emoji1]

 

[Vinszka]

Ja mam głodomorka. Pociumka trochę piersi ,Zrobimy 90 ml i potrafię jeszcE 30 ml dorobić ale normalnie około 70-90 ml na jeden posiłek. Dziś mamy 21 dni [emoji6]

My 16 tygodni, a co do kp to nadal bym mogła dwójkę wykarmić.

 

[goffa13]

Wzięłam się za pranie zasłon firan może w końcu coś ruszy.Wiem nie powinnam narzekać jak narazie wszystko jest ok i na dniach zobacze mojego synka...Ale czekanie jest strasznie męczące.Dzis 41 tydz i 5 dni.

 

[walczaca o szczescie]

Jestem jestem podczytuje z krzakow czekam na reszte dziewczyn wy wszystkie juz w tematach karmienia wiec sie nie odzywam

Nie wszystkie :-) Ja nadal mam bliskie spotkania z wc także lada chwila zlapiemy wspólny temat :-) opowiadaj jak się czujesz. I jak Ci mija czas na ciążowym L4

 

[walczaca o szczescie]

34t4d i wazy 2900 niby, od prenatalnych w 30tc podwoila swoja mase

To chyba wcale nie jest taka aż duża waga :-) ale ostatnio tu u nas na forum spore dzieciaczki się rodzą :-)

 

[gooossia17]

@HopeFul87 pewnie Ciebie nawodnia albo od razu Atosiban włącza a to będzie leciało 48h. Ja urodziłam 34t6d i Zosia ważyła 2230, wiec dobrze, ze maluszek ładnie wazy gdyby coś się miało wcześniej zadziac.

 

[nieagatka]

Wzięłam się za pranie zasłon firan może w końcu coś ruszy.Wiem nie powinnam narzekać jak narazie wszystko jest ok i na dniach zobacze mojego synka...Ale czekanie jest strasznie męczące.Dzis 41 tydz i 5 dni.

Masz prawo narzekac [emoji3]
Ja bym zwariowala na Twoim miejscu, bo sie strasznie balam przenoszenia i dlatego dogadalam sie z gin na wywolanie w 40t1d.
Juz niedlugo...

 

[meg86]

Dziewczyny moja córcia trzy i pół miesiąca Nie chce wogole leżeć na brzuszku. Strasznie płacze wtedy .
Na mnie leży oparta i ładnie podnosi głowę i się rozgląda ale jak położę na łóżko czy gdziekolwiek to odrazu płacz na plecach nie płacze . I kolejny problem to dalej mocno zaciska piastki . Kiedy u waszych dzieci przeszło takie mocne zaciskanie ?

 

[goffa13]

Masz prawo narzekac [emoji3]
Ja bym zwariowala na Twoim miejscu, bo sie strasznie balam przenoszenia i dlatego dogadalam sie z gin na wywolanie w 40t1d.
Juz niedlugo...

Hmm ja w sobotę mam ktg jak nic nie ruszy jak będzie dalej ok to 4 lipca wywołanie strasznie późno mi się wydaje.Tez powoli zaczynam się bać że coś będzie nie tak.

 

[goffa13]

Hmm ja w sobotę mam ktg jak nic nie ruszy jak będzie dalej ok to 4 lipca wywołanie strasznie późno mi się wydaje.Tez powoli zaczynam się bać że coś będzie nie tak.

Ale pomyliłam się dziś mam 40 tydz i 5 dni.Dobrze myślałam źle napisalam