reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Hihihi narazie to ja uwierzę jak zobaczę 9 pecherzyk :)
Nie no jasne [emoji4] ja tez dzis mowilam M ze niby o tym mowie racjonalnie itd, ale tak naprawde w ogole do mnie nie dociera ze jeat opcja ze moze sie udac. Za bardzo sie ostatnio cieszylam na poczatku i dostalam od losu po pysku. Ale trzeba miec nadzieje i wierzyc w nasze kropki [emoji173]
 
Na sztucznym , do tego mam też inne leki neopiarin, akard, enkorton estrofem i witaminy
To moze byc od neoparinu i acardu - te plamienia. Ale moze zadzwonilabys do kliniki lub jesli masz nr do swojej dr i zapytalabys czy mozesz zwiekszyc ten crinone do przynajmniej 2x1, bo troche malo masz tego progesteronu jak na sztuczny cykl. Powiedz o tym plamieniu. Tylko na spokojnie, nie panikuj :)
 
reklama
Nie no jasne [emoji4] ja tez dzis mowilam M ze niby o tym mowie racjonalnie itd, ale tak naprawde w ogole do mnie nie dociera ze jeat opcja ze moze sie udac. Za bardzo sie ostatnio cieszylam na poczatku i dostalam od losu po pysku. Ale trzeba miec nadzieje i wierzyc w nasze kropki [emoji173]
Do mnie też nie dociera a chciałabym, żeby dotarło. [emoji4]
Właśnie leżę z nogami ku górze, bo coś mnie brzuch zaczął boleć i się schizuję. Mam takie uczucie rozpierania przy pachwinach.
 
Do góry