reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

A my taki relaks dzisiaj:)

No z odwiedzinami noworodka zawsze są chece. Jak córkę urodziłam w lutym mieszkaliśmy z teściami to rano po powrocie ze szpitala wpuścili mi do pokoju dwójkę zasmarkanych przedszkolaków. Myślałam że zabije. Na szczęście nic się nie stało.
Teraz w lecie więc też inaczej a poza tym mam przedszkolaka w domu więc jedyne co mogę zrobić to uczulać córkę jeszcze bardziej na mycie rąk no i żeby nie całowała braciszka w buzię.
 

Załączniki

  • IMG_20180707_162114.jpg
    IMG_20180707_162114.jpg
    2,5 MB · Wyświetleń: 75
reklama
Może zjedz lody, połóż się, odpocznij. Taki dzień widocznie :*

A skąd zamawialas ? Czemu tak dużo Ci policzyli za przesyłkę ? I jeszcze nie wniosą na górę ? :eek::errr:

A jak brałaś te globulki to miałaś takie skurcze ? Bo zastanawiam sie czy dzisiejszej nocy u mnie te skurcze były spowodowane lekiem? Już masz skończony 36 tydzień , możesz rodzić :):) teraz tylko czekać :)

Liczyłam bo były na prawdę bardzo mocne. Nie miałam jeszcze takich wcześniej. Nie dało rady się ruszyć. Ale nie biorę sobie tego do siebie :p już taki etap , że będzie coś bolało kuli i ciągnęło :p a mogę urodzić i po terminie jak malej się nie będzie spieszyło :laugh2:


Tak dziś cały dzień leżę, może ta pogoda mnie tak wykańcza..

Zamawiałam ze sklepu bobowozki.com.pl łóżeczko Marki Pinio -dla takich starszych już dzieci, wymiary 90x200 cm, poprzednio Laura miała łóżko "domek",ale, że przenosimy dzieci na poddasze a tam skosy,to by już nie weszło. No i ta stronie tego sklepu była cena dostawy 29 zł, ok zamówiłam zapłaciłam -po czym dzwoni do mnie kobieta,że oni taką mają standardową opłatę,ale do rzeczy większych gabarytowo to wyliczają cenę indywidualnie i trzeba zrobić dopłatę przelewem bla bla, to już mi się nie spodobało,bo między 29 zł a 130 zł jest spora różnica. Jak dla mnie takie inf. powinny być podczas zamawiania a nie gdzieś drobnym druczkiem w regulaminie jak wejdziesz. No,ale dopłaciłam-czas oczekiwania był 4-5 tyg, napisała mi wczoraj maila,ze łóżko będzie w poniedziałek-ja jej odpisuję,to ok dobrze się składa akurat będzie mój mąż to pomoże jak przyjedzie,żeby je pownosić a ona mi odpisała-że jednak we wtorek i ,że kierowca zostawi mi pod domem,bo to bez funkcji wniesienia i za to to powinnam jeszcze dopłacić. To juz się zagotowałam,bo mieszkam w domu,czyli na parterze-mówiłam,że jestem w domu,że nie wniosę sobie sama-no to ich to nie obchodzi, nawet jeśli by lał deszcz zostawią pod drzwiami. MASAKRA nie polecam sklepu BOBO WÓZKI.
 
Może zjedz lody, połóż się, odpocznij. Taki dzień widocznie :*

A skąd zamawialas ? Czemu tak dużo Ci policzyli za przesyłkę ? I jeszcze nie wniosą na górę ? :eek::errr:

A jak brałaś te globulki to miałaś takie skurcze ? Bo zastanawiam sie czy dzisiejszej nocy u mnie te skurcze były spowodowane lekiem? Już masz skończony 36 tydzień , możesz rodzić :):) teraz tylko czekać :)

Liczyłam bo były na prawdę bardzo mocne. Nie miałam jeszcze takich wcześniej. Nie dało rady się ruszyć. Ale nie biorę sobie tego do siebie :p już taki etap , że będzie coś bolało kuli i ciągnęło :p a mogę urodzić i po terminie jak malej się nie będzie spieszyło :laugh2:
Nie,nie mialam skurczy ;) nie lubie czekac :D
 
Tak dziś cały dzień leżę, może ta pogoda mnie tak wykańcza..

Zamawiałam ze sklepu bobowozki.com.pl łóżeczko Marki Pinio -dla takich starszych już dzieci, wymiary 90x200 cm, poprzednio Laura miała łóżko "domek",ale, że przenosimy dzieci na poddasze a tam skosy,to by już nie weszło. No i ta stronie tego sklepu była cena dostawy 29 zł, ok zamówiłam zapłaciłam -po czym dzwoni do mnie kobieta,że oni taką mają standardową opłatę,ale do rzeczy większych gabarytowo to wyliczają cenę indywidualnie i trzeba zrobić dopłatę przelewem bla bla, to już mi się nie spodobało,bo między 29 zł a 130 zł jest spora różnica. Jak dla mnie takie inf. powinny być podczas zamawiania a nie gdzieś drobnym druczkiem w regulaminie jak wejdziesz. No,ale dopłaciłam-czas oczekiwania był 4-5 tyg, napisała mi wczoraj maila,ze łóżko będzie w poniedziałek-ja jej odpisuję,to ok dobrze się składa akurat będzie mój mąż to pomoże jak przyjedzie,żeby je pownosić a ona mi odpisała-że jednak we wtorek i ,że kierowca zostawi mi pod domem,bo to bez funkcji wniesienia i za to to powinnam jeszcze dopłacić. To juz się zagotowałam,bo mieszkam w domu,czyli na parterze-mówiłam,że jestem w domu,że nie wniosę sobie sama-no to ich to nie obchodzi, nawet jeśli by lał deszcz zostawią pod drzwiami. MASAKRA nie polecam sklepu BOBO WÓZKI.
Zaj.eb.iste podejscie do klienta... nie ma co.. szybko straca klientele... :/
 
A my taki relaks dzisiaj:)

No z odwiedzinami noworodka zawsze są chece. Jak córkę urodziłam w lutym mieszkaliśmy z teściami to rano po powrocie ze szpitala wpuścili mi do pokoju dwójkę zasmarkanych przedszkolaków. Myślałam że zabije. Na szczęście nic się nie stało.
Teraz w lecie więc też inaczej a poza tym mam przedszkolaka w domu więc jedyne co mogę zrobić to uczulać córkę jeszcze bardziej na mycie rąk no i żeby nie całowała braciszka w buzię.

A gdzie to jest? Byliśmy kiedyś w podobnym miejscu koło Słupcy -na komunii i chrzcinach u rodziny .
 
Dziewczyny a pakujecie do torby już jakieś suche jedzenie typu herbatniki czy biszkopty , batonik czy dopiero ktoś wam do szpitala podrzuci ?
Ja nie wiem co spakować .. :D
W sumie przydało by się teraz to torby cos rzucic bo nie wiadomo kiedy się zacznie a tak zawsze by było co przekąsić po porodzie , jak nic nie ma to dobry i herbatnik , bo jak będzie się rodzić w nocy to ani śniadania czy obiadu nie dadzą.. :p
No ja po cc pierwsze co będę mogła to biszkopty [emoji23]
Ale to tak za dwa tygodnie będę pakować [emoji23] i wody z dziubkami. Kubek i sztućce.
Mam Cichą nadzieję że Maja trochę wcześniej niż termin cc postanowi nas poznać.. Chociaz mi się nie wydaje bo żadnych zapowiedzi nie ma. Nawet. Skurczy przepowiadajacych. Kilka razy się zdarzyły tylko pojedyncze jak coś za dużo porobiłam. A tak nic a nic.
 
Zaj.eb.iste podejscie do klienta... nie ma co.. szybko straca klientele... :/

Często podejście do klienta i obsługa mnie szokuje. Ja mam zupełnie inne i nawet jak klient nie ma racji,ja mu zawsze przyznaje rację-nawet jak moja strata a są Firmy,które ewidentnie są bardzo nieuczciwe. Kup -zapłać a potem Spadaj.
 
Dobrze. Napisałam tylko jak było u mnie, jako osoba, która była tam na wczasach, niejeden raz w takim „egzotycznym” miejscu i ja nic nie złapałam. Jeśli człowiek nie zapuszcza się w żadne dżungle, nie pije wody z kranu, przestrzega zasad higieny itd to jest duże prawdopodobieństwo, ze wróci zdrowy jak my :) także spokojnie. Ja tez bym pewnie nie dała noworodka żeby miało styczność z osoba po wakacjach w takim miejscu :) tak dla bezpieczeństwa
 
Dziewczyny a pakujecie do torby już jakieś suche jedzenie typu herbatniki czy biszkopty , batonik czy dopiero ktoś wam do szpitala podrzuci ?
Ja nie wiem co spakować .. :D
W sumie przydało by się teraz to torby cos rzucic bo nie wiadomo kiedy się zacznie a tak zawsze by było co przekąsić po porodzie , jak nic nie ma to dobry i herbatnik , bo jak będzie się rodzić w nocy to ani śniadania czy obiadu nie dadzą.. :p


Tak. Ja biorę zgrzewkę małej wody z dziubkiem, puszka coli, mały sok pomarańczowy, herbatniki, paluszki, snickers, wafle ryżowe z czekolada, draże kokosowe i jakieś 2 batoniki zbożowe :)
 
reklama
Do góry