reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Nam w poniedziałek na ćwiczeniach w szkole rodzenia położna mówiła , że teraz można ćwiczyć na piłce ale bez podskakiwania i nie wolno siadać na niej z szeroko rozstawionymi nogami bo to jest pozycja do ćwiczeń już jak robi się rozwarcie i ułatwia wciskanie się dziecka w kanał rodny.
To w tym tygodniu dziecko nie powinno się wstawiać w kanał już ?
Ja tylko kręcę biodrami , nie podskakuje bo nie wiedziałam czy można , nie chce zrobić czegoś źle :)
 
reklama
Nadrobiłam kilka stron ;) dziś poprasowałam ubranka na rozmiar 50-56 i wcale dużo ich nie mam :D jutro zamierzam na r.62 - mam ich wiele więcej :p byliśmy ze znajomym wieczorem na pizzy, i powiem Wam, że jak gorąco mi było cały dzień, tak wieczorem już chłodno było :) a dziś jeszcze zaliczyłam zakupy w ciuszku, nie mogłam się oprzeć , kupiłam 7 ubranek w sumie za 9 zł :D
 
@klaudiaa975 nie wiem jak i gdzie powinien się rozliczać, ale te papiery, które pokazałaś to jeden jest z rozliczenia miesięcznego a drugi to właśnie taki pit i z tego powinien się rozliczyć.
 
To jest rozliczenie. I Twój chłopak powinien rozliczyć podatek w Niemczech. Zaraz się Enno dopytam
Mój mąż jak pracował w Holandii to pamiętam rozliczał się w ichniejszym urzędzie skarbowym. Ale najpierw dostał od nich pismo ile podatku zostało odprowadzone przez pracodawcę. Z innymi pracownikami grupowo dali do jakiegoś holenderskiego biura rachunkowego żeby ich rozliczyli. Wiem , że spory zwrot mój dostał. Swoją drogą oczywiście musiał się rozliczyć z tego samego dochodu u nas w US.
W Niemczech jak pracował z kolei to nie pamiętam czy coś takiego miało miejsce w niemieckim US bo ogólnie jest zwolnienie z podatku jak się pracuje w Niemczech ale u nas w kraju musiał wykazać dochody. Tylko że mój miał cały czas polskiego pracodawcę. A nie wiem jak to jest na zatrudnieniu u Niemca.
 
Mój mąż jak pracował w Holandii to pamiętam rozliczał się w ichniejszym urzędzie skarbowym. Ale najpierw dostał od nich pismo ile podatku zostało odprowadzone przez pracodawcę. Z innymi pracownikami grupowo dali do jakiegoś holenderskiego biura rachunkowego żeby ich rozliczyli. Wiem , że spory zwrot mój dostał. Swoją drogą oczywiście musiał się rozliczyć z tego samego dochodu u nas w US.
W Niemczech jak pracował z kolei to nie pamiętam czy coś takiego miało miejsce w niemieckim US bo ogólnie jest zwolnienie z podatku jak się pracuje w Niemczech ale u nas w kraju musiał wykazać dochody. Tylko że mój miał cały czas polskiego pracodawcę. A nie wiem jak to jest na zatrudnieniu u Niemca.
Ja w tym temacie jestem kompletnie zielona. Wiem, że ja u siebie w pracy też takie rozliczenia dostaje. Czyli chłopak Klaudii ma jakąś umowę i nie pracuje na czarno. Ale pojęcia nie mam jak powinien się teraz rozliczać.
 
reklama
Do góry