reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

reklama
Kto wie;) może jutro rano jak wstanę przeczytam dobra nowinę;) mój też seksik sugeruje ale po tym jak się czułam w poniedziałek po ostatnim seksie mam obawy dać czy nie dać :D

Te spodnie Supermana cudowne ;) coś czuje że wzór Batmana, Supermana i innych hirołów będą nr 1 w szafie mojego synka;)
Ja do końca lipca postanowiłam , że nie dopuszczę ☺ obawiam się jakby synio miałby być wcześniakiem. Ale jak tylko sierpień zawita a moje libido choć trochę dygnie do góry to podziałamy , bo przenosić mi się nie widzi ☺
 
Nie wiem co się stało mojej mamie ale dała na mszę za mnie no więc jutro chcąc nie chcąc idę :)
Trochę mnie zatkało. Mówię...ale nie będzie wymieniane moje imię i nazwisko :D Heh podobno nie.
Mój chłopak mówi ale przecież ona żyje :D hahaha
Ja to wierzącą jestem ale z praktyką słabiej. Bardziej okazjonalnie ..... no i jest okazja. Moja msza :rolleyes:

Moja teściowa, chyba w kwietniu to było, jechała pociągiem do Katowic do endokrynologa. I po drodze specjalnie wysiadła w Częstochowie, poszła na Jasną Górę i dała na mszę za wnuka , żeby się szczęśliwie urodził ☺
Tu mnie zaskoczyła bo niby wierząca jest, ale do kościoła to sporadycznie chodzi. Ale dziękuję jej za to. Mam nadzieję, że ktoś tam na górze czuwa nad malutkim ☺
 
Dziękuję bo nie ukrywam, ze trochę zestresowalam się i zamilkłam ale przemyslalam i wyszłam z założenia, ze juz dwoch mnie badalo wiec wiedzą co robią :(


A ja bym chciała juz skurcze. Bo przed chwilą znowu KTG i pojedyncze skurcze tylko :(
Jezu Ania nikt nie miał na celu ani Cię straszyć ani dodatkowo stresować. I tak już masz nerwy samym tym pobytem w szpitalu i tym że się zaczęło. My tu za Ciebie i maluszka trzymamy mocno kciuki i chcemy żeby wszystko jak najlepiej poszło ☺
A Twój gin się odezwał z tego końca świata? ☺
 
reklama
Do góry