reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciężarówki z nerwicą

Hej Dziewczyny,

U mnie termin na 11 sierpnia a już tak mi serce wali i wpadam w panikę na sama myśl o porodzie. Boje się ze jak zacznie się wszystko to stracę nad sobą panowanie i ze strachu dostanę zawału serca, ze w szpitalu oszaleje i myśl o tym bólu. To drugi poród. Boje się ze w szpitalu po wszystkim tez będę mieć leki i jak to zniosę? No masakra. Ratujcie.
 
reklama
Dziewczyny,
Ja po porodzie czuje się o wiele lepiej, wszystkie strachy przeszły praktycznie, czasami tylko jakieś głupie myśli nadchodzą, jednak ignoruje je i tyle:) karmimy się piersią na lekach póki co, z których schodzimy pomału, lekarz stwierdził że nie potrzebuje,w tej chwili biorę śmieszna dawkę co drugi dzień. Mam nadzieję że u Was będzie podobnie:))
 
Hej Dziewczyny,

U mnie termin na 11 sierpnia a już tak mi serce wali i wpadam w panikę na sama myśl o porodzie. Boje się ze jak zacznie się wszystko to stracę nad sobą panowanie i ze strachu dostanę zawału serca, ze w szpitalu oszaleje i myśl o tym bólu. To drugi poród. Boje się ze w szpitalu po wszystkim tez będę mieć leki i jak to zniosę? No masakra. Ratujcie.
Ja szpitala bałam się panicznie uwierz mi, jak chodziłam na ktg pod koniec właśnie do szpitala cała się pocilam z nerwów.. Poród miałam wywolywany po odejściu wód, a noc przed nim spędziłam szpitalu i co? naprawdę nie było źle! A pobytu w szpitalu bałam się panicznie cała ciąże!!! Jak dowiedziałam się na drugi dzień, że za chwilę zabiorą mnie na porodowke to się poryczełam (zwyczajny strach przed nieznanym:p) ale jak już się tam znalazłam i podlaczyli kroplowe byłam mega spokojna, pol porodu, który trwał. Łącznie 3h przesiedzialam w necie haha. I oddziwo pomimo ogromnego lęku przed szpitalem badaniami i mierzeniem ciśnienia, które ZAWSZE skakalo u lekarzy, tam na porodówce i później podczas pobytu było książkowe! Także nie martw się, jak czytałam podobne wpisy wcześniej to nie wierzyłam że ja będę mogła zachować spokój, nie wpaść w panikę itd. A Jednak! Z Tobą będzie podobnie :) powodzenia!!
 
Hej dziewczyny!Wczoraj mega stresik na wizycie, bo moj gin ze względu na sytuację z dzieckiem dał mi skierowanie do innego szpitala,ale dzisiaj do mnie zadzwonil i powiedzial,ze mogę rodzić w szpitalu gdzie on pracuję,bo lekarze są gotowi,jeżeli potwierdzi się wada u małej.Przyjedzie też mój kardiolog...więc w poniedziałek będę mieć już córeczkę.A mała w 38tc waży 3900

Hej kochana jak sie czujesz? Skad pewnosc ze juz w poniedzialek bedzie corcia, dostalas skierowanie na cesarke juz tak?
Trzymam kciuki mocno mocno :))))
 
Hej kochana jak sie czujesz? Skad pewnosc ze juz w poniedzialek bedzie corcia, dostalas skierowanie na cesarke juz tak?
Trzymam kciuki mocno mocno :))))
Napięcia mam mega.Najbardziej boję się,ze nerwica mnie powali i swoja uwage skupie na sobie a nie na dziecku.Skierowanie mialam wczesniej na tokofobie,ale w obecnej sytuacji to mam skierowanie ze wzgl.na podejrzenie wady u małej. I gin.chcę rozwiązać ciąże zanim rozpocznie się akcja porodowa,zeby inni lekarze też byli gotowi. Zastanawiam się jakie dostanę znieczulenie bo mam slaba krzepliwosc krwi,a przy 1 cc mialam transfuzje.Teraz czytam,ze mogę miec znieczulenie ogólne...no ale to info z google jest wiec czekam do poniedzialku.Mam nadzieję,że te napięcia nerwicowe mi odpuszczą
 
Ostatnia edycja:
Hej Dziewczyny,

U mnie termin na 11 sierpnia a już tak mi serce wali i wpadam w panikę na sama myśl o porodzie. Boje się ze jak zacznie się wszystko to stracę nad sobą panowanie i ze strachu dostanę zawału serca, ze w szpitalu oszaleje i myśl o tym bólu. To drugi poród. Boje się ze w szpitalu po wszystkim tez będę mieć leki i jak to zniosę? No masakra. Ratujcie.
Rozumiem Cię doskonale.Ja te katusze będę już przechodzić w poniedzialek,a mialam termin na 04.08..i to też moje 2dziecko,ale wczesniej nie mialam nerwicy.Lekow nie biorę,ale boje się,ze znow bedzie koniecznosc,choc one nigdy nie powodowały,ze czułam się super.Stety czy niestety to nasza wewnętrzna praca
 
Cześć Kochane
chyba dzisiaj się jakoś zagrałyśmy. Edzik trzymam mocno kciuki! i zarazem zazdroszczę, że już w poniedziałek będziesz po wszystkim!
Ja mam tak nieprzewidywalną ciążę, że myślę że po porodzie w końcu się uspokoję.
Co robicie w tą piękną pogodę, odpoczywacie trochę?
 
Cześć Kochane
chyba dzisiaj się jakoś zagrałyśmy. Edzik trzymam mocno kciuki! i zarazem zazdroszczę, że już w poniedziałek będziesz po wszystkim!
Ja mam tak nieprzewidywalną ciążę, że myślę że po porodzie w końcu się uspokoję.
Co robicie w tą piękną pogodę, odpoczywacie trochę?
 
Dziewczyny,
Ja po porodzie czuje się o wiele lepiej, wszystkie strachy przeszły praktycznie, czasami tylko jakieś głupie myśli nadchodzą, jednak ignoruje je i tyle:) karmimy się piersią na lekach póki co, z których schodzimy pomału, lekarz stwierdził że nie potrzebuje,w tej chwili biorę śmieszna dawkę co drugi dzień. Mam nadzieję że u Was będzie podobnie:))
Anncia super, dajesz nadzieję,ze ta cholera odejdzie!Z jakie dawki schodzisz?
 
reklama
Maja2007 a może w szpitalu się właśnie trochę uspokoisz? Będziesz pod opieką lekarzy, może poczujesz się pewniej, że na wypadek " gdyby" ktoś Ci pomoże?
 
Do góry