Sierpniowe Mamy 2018

[kasiak85]

Oby nie a cholestaza czyms jeszcze sie objawia poza tym?

Chyba nie nawet nie czytam w necie żeby się nie nakręcać jutro mam wizytę u ginekologa o 15.09 a rano podejdę do rodzinnej niech zobaczy bo na rękach i brzuchu mam malutkie krostki. Swędzi mnie to niemiłosiernie uczulenia na nic nigdy nie miałam, alergii też...

 

[Kasiula8989]

Slicznosci !!!
U Was widzę , że tak nie opatulaja. U nas ubranko, kocyk taki sztywny, rożek i czapka :/ dobrze, że jutro mogę ubrać i opatulic już w swoje

Zobacz załącznik 882623

Cała mama

 

[aniaczarnula]

Dziękuje dziewczyny :****
Niunia niby duza ale jak mam ja w ramionach lub w łóżeczku to jest tak malutka. Dobrze , że w rozku bo bym nie umiała trzymać nawet
K bardzo szczęśliwy, zaraz po porodzie jak mnie szyli to już miał Alicję na rękach. Tylko , że jutro o 15 musi wyjechać i tak nam przykro przyjedzie za 2/3 tygodnie dopiero .. no ale nic. Ja się zapoznam z małą przez ten czas. Ale chodzić nie mogę, rana strasznie boli, kręgosłup i brzuch..

Kochana nie martw się. Wogole jak tak czytam to jakby mój przypadek sprzed dwóch lat. Lenka urodzona wielkością jak u Ciebie a mąż też wyjeżdżał na miesiąc zaraz na drugi dzień jak nas przywiózł ze szpitala.
Było mi smutno ale zarazem miałam czas aby skupić więcej uwagi na niej.

 

[kiiinia91]

Oo jej ale maluszków przybywa ja jeszcze 3 tyg temu myślałam ze urodzę przed terminem ale teraz mi się tak wszystko ustabilizowało, ze brzucha w ogóle nie czuje jako żeby mi doskwierał, nawet mi nie twardnieje, mogę sobie skarpetki, buty wszystko na luzie ubierać ale tych sierpniowych dzieci coraz mniej hehe, my właśnie z racji nudnej niedzieli jedziemy do Myslenic na Sławomira Haha

 

[GorzkaPomarańcza]

Chyba nie nawet nie czytam w necie żeby się nie nakręcać jutro mam wizytę u ginekologa o 15.09 a rano podejdę do rodzinnej niech zobaczy bo na rękach i brzuchu mam malutkie krostki. Swędzi mnie to niemiłosiernie uczulenia na nic nigdy nie miałam, alergii też...

Masz racje, nie ma co czytac. Lekarz bedzie wiedzial, oby to nie bylo to

 

[Bajunia]

Od 9 cm umierałam. Czyli od 6 rano do 8.30
Mała miała rączkę przy buzi i nie zsuwała się niżej. Lekarze czekali i już miałam mieć wymarzoną CC. O 8:45 ostatnie próby parcia, już miałam dość. I udało się. 8:55 mój aniołek już był przy mnie
3780g. 57cm. Kocham ją nad życie
Mamla cyca i zadowolona [Emoji5]

Klaudia gratulacje ❤ dałaś radę a mała z tą wagą faktycznie ciężka do urodzenia tym bardziej, że Ty szczupła jesteś. Śliczna i ja też widzę podobieństwo do Ciebie. Super , że tata mógł się ucieszyć jeszcze z coruni. Przykro by mu było jakby pojechał a Ty wtedy byś urodziła. Odpoczywaj i ciesz się swoim małym wielkim szczęściem ☺

Moja córka też z rączka przy główce się rodziła tylko że była mniejsza bo 3100 ☺ważyła.

 

[Anulaa88]

Zobacz załącznik 882609

Zobacz załącznik 882620

Cudne obydwie [emoji7]

@klaudiaa975 Alicja tak zaplanowała, żeby się jeszcze z tatą spotkać[emoji16] takiego psikusa wam zrobiła[emoji16]

@Ewka34 A Michalinka na tym zdjęciu taki chill wewnętrzny ma[emoji23][emoji16] Tak, jak ty[emoji16][emoji16]

 

[Bajunia]

Śliczna dziewusia ☺ nic teraz tylko całować i przytulać

 

[KatiNails]

Cała mama

Też mi się wydaje że cała mama [emoji23]

 

[majacyr]

Zobacz załącznik 882620

Gratulacje