reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

lutowe mamy 2019

na kiedy termin??


  • Wszystkich głosujących
    101
reklama
Kurcze to wstyd się przyznać +4 :( mimo wcześniejszych wieczornych wymiotów. No ale co zrobić,jak nie jem to jest mi niedobrze więc jem i efekty widać:) Ale w poprzednich ciążach też sporo tylam i w ciągu 2-3 miesięcy wracałam do swojej wagi bez diet i ćwiczen. Mam nadzieję,że tym razem będzie podobnie.
 
Kurcze to wstyd się przyznać +4 :( mimo wcześniejszych wieczornych wymiotów. No ale co zrobić,jak nie jem to jest mi niedobrze więc jem i efekty widać:) Ale w poprzednich ciążach też sporo tylam i w ciągu 2-3 miesięcy wracałam do swojej wagi bez diet i ćwiczen. Mam nadzieję,że tym razem będzie podobnie.
Zazdroszczę Ci, serio. Mnie też non stop te nudności męczą i jak mnie już dopadną to nie dam rady nic zjeść. Choćbym chciała to już nie przęknę. Chciałabym, serio, mieć wilczy apetyt a nie mieć już tych paskudnych mdłości.
 
U mnie +1 i zaraz znowu wraca do poprzedniej wagi. Dziś akurat rano było +1

Jestem właśnie po wizycie. Wszystko super, mam pozwolenie na szaleństwa podczas sobotniego wesela kuzynowstwa. :)

20180730_183057.jpg


CRL 4.46 cm
Wg OM: 11 + 3
Wg USG: 11 + 2
Serducho: 160

Termin OM: 15.02.2019
Termin USG: 16.02.2019

Widać jak Maleństwo się rusza na USG, meeega aktywne. :)
Teraz czekam na prenatalne 9 sierpnia. A kolejna "ciążowa" wizyta u mojego ginekologa 20 sierpnia.

P.S. @Darsi dodałam też w wątku o wizytach... Małe tam zainteresowanie, a szkoda :(
 

Załączniki

  • 20180730_183057.jpg
    20180730_183057.jpg
    509,9 KB · Wyświetleń: 363
Ostatnia edycja:
Ja też dziś po wizycie [emoji4]
Maluszek coraz większy, już prawie ma 5 cm, serduszko bije 164x [emoji4]
Prenatalne już napewno 10 sierpnia, na 10:00 [emoji4]
Te upały mnie dobijają..w domu 28 stopni, co chwila mroczki przed oczami, wychodze tylko z psem i zaraz mi słabo i kręci się w głowie..
20180730_095743.jpg
 

Załączniki

  • 20180730_095743.jpg
    20180730_095743.jpg
    39,6 KB · Wyświetleń: 338
@anna26, @Katrina1993 super, że wszystko jest ok! Śliczne te wasze maluszki [emoji4]
Nas wykończy upał za to. Zemdlałam odgrzewając mężowi obiad. Potłukłam głowę i spadł mi garnek z sosem, nie wiem jak to się stało, ale miałam kupę szczęścia bo tylko trochę poparzyło mi nogę, a nie mnie całą. Narazie leżę, mąż kazał dużo pić. Zabrał dzieciaki i pojechali szukać wiatraków.
 
reklama
@anna26, @Katrina1993 super, że wszystko jest ok! Śliczne te wasze maluszki [emoji4]
Nas wykończy upał za to. Zemdlałam odgrzewając mężowi obiad. Potłukłam głowę i spadł mi garnek z sosem, nie wiem jak to się stało, ale miałam kupę szczęścia bo tylko trochę poparzyło mi nogę, a nie mnie całą. Narazie leżę, mąż kazał dużo pić. Zabrał dzieciaki i pojechali szukać wiatraków.
Szczęście w nieszczęściu że nic poważniejszego się nie stało.. Ten upał to jakaś masakra [emoji21]
 
Do góry