reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Marzec 2019

Kiedy założyć wątek zamknięty?

  • 1 miesiąc

    Głosów: 5 100,0%
  • 3 miesiące

    Głosów: 0 0,0%
  • 5 miesięcy

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    5
  • Ankieta zamknięta .
reklama
Padlam
FB_IMG_1533096428818.jpg
 

Załączniki

  • FB_IMG_1533096428818.jpg
    FB_IMG_1533096428818.jpg
    100 KB · Wyświetleń: 251
Dziewczyna ta srednia to sie liczy 12 wyplat ostatnich sumowanych podzielone na 12?

W przybliżeniu tak. O ile nie miałaś żadnych premii, które akurat niekoniecznie mogą być wliczane. Jeśli zmieniałaś etat w tym czasie, to też się inaczej liczy, jeśli miałaś w międzyczasie jakiekolwiek L4, a przerwa między nimi była krótsza niż 3 miesiące kalendarzowe, to się liczy jeszcze inaczej. Wszystko zależy od sytuacji.

I taka ciekawostka, żeby się ktoś nie zdziwił:p To średnie wynagrodzenie jest następnie dzielone przez 30, i wyliczane dzienne wynagrodzenie. Potem w każdym miesiącu to dzienne wynagrodzenie jest mnożone przez liczbę dni. I tak w miesiącach, które mają 30 dni, dostaniecie tyle ile wynosi średnia, w tych co 31 dostaniecie ciut więcej, a w lutym - mniej.

I jakby co, to ja nie obiecuję, że to co tu piszę w tych sprawach jest pewne na 100%. Powiedziałabym, że tak na 90%:p Bo ja jednak wiedzę mam czysto teoretyczną, tyle co swego czasu wyczytałam w necie i co kojarzę z poprzedniej ciąży. Nie pracuję w tym zawodowo:p
 
Ja to w ogóle nie wiem o co chodzi [emoji12]

Wiem jedno, dzisiaj robimy grilla na obiad, przychodzi koleżanka do N to będą się bawić i zjemy na zewnątrz, jakieś żeberka czy coś [emoji39]
 
W Norwegii jest tak, ze pierwsze 15 tyg mamusi, później okres wspólny, gdzie rodzice decydują kto zostaje z dzieckiem; a na końcu 15 tyg tylko dla tatusia, gdzie ja muszę wrócić do pracy, te tatusiowe się kończy jeszcze przed roczkiem dziecka, wiec to jeszcze maleństwo... i powiem wam szczerze, ze nie myśle o kasie ani o niczym, tylko o tym jak ja psychicznie wytrzymam jak tyle tygodni będzie się tata sam dzieckiem zajmował :D nie mówię ze będzie złym tatą, ale on do wielu spraw ma podejście w stylu „co się tak nad tym spuszczasz, na wszystko jest czas, wszystko się kiedyś zrobi, krzywda się mu/ jej nie stanie”... :)))) boje się ze dziecko będzie chodziło z pełnym pampersem po kolana :p
 
W przybliżeniu tak. O ile nie miałaś żadnych premii, które akurat niekoniecznie mogą być wliczane. Jeśli zmieniałaś etat w tym czasie, to też się inaczej liczy, jeśli miałaś w międzyczasie jakiekolwiek L4, a przerwa między nimi była krótsza niż 3 miesiące kalendarzowe, to się liczy jeszcze inaczej. Wszystko zależy od sytuacji.

I taka ciekawostka, żeby się ktoś nie zdziwił:p To średnie wynagrodzenie jest następnie dzielone przez 30, i wyliczane dzienne wynagrodzenie. Potem w każdym miesiącu to dzienne wynagrodzenie jest mnożone przez liczbę dni. I tak w miesiącach, które mają 30 dni, dostaniecie tyle ile wynosi średnia, w tych co 31 dostaniecie ciut więcej, a w lutym - mniej.

I jakby co, to ja nie obiecuję, że to co tu piszę w tych sprawach jest pewne na 100%. Powiedziałabym, że tak na 90%:p Bo ja jednak wiedzę mam czysto teoretyczną, tyle co swego czasu wyczytałam w necie i co kojarzę z poprzedniej ciąży. Nie pracuję w tym zawodowo:p
Wszystkie premie itp byly skladkowane, kiedys na oko liczyłam podobnie podzielone przez 12 i wyszło wlasnie
 
@Justyna Norwegia nie będzie chodziło, mężczyzna ma inne podejście do różnych spraw, ale dziecka nie zaniedba [emoji16] spokojnie

Jak mnie dzisiaj lewa strona kłuje, tak jakby jajnik? Albo nie wiem co to jest, ale kłuje
 
W Norwegii jest tak, ze pierwsze 15 tyg mamusi, później okres wspólny, gdzie rodzice decydują kto zostaje z dzieckiem; a na końcu 15 tyg tylko dla tatusia, gdzie ja muszę wrócić do pracy, te tatusiowe się kończy jeszcze przed roczkiem dziecka, wiec to jeszcze maleństwo... i powiem wam szczerze, ze nie myśle o kasie ani o niczym, tylko o tym jak ja psychicznie wytrzymam jak tyle tygodni będzie się tata sam dzieckiem zajmował :D nie mówię ze będzie złym tatą, ale on do wielu spraw ma podejście w stylu „co się tak nad tym spuszczasz, na wszystko jest czas, wszystko się kiedyś zrobi, krzywda się mu/ jej nie stanie”... :)))) boje się ze dziecko będzie chodziło z pełnym pampersem po kolana :p
[emoji23] moj znowu jakby mial zostac i opiekowac takim malym to by go stres zjadl, on az sie zapowietrzal jak bral malego tak sie bal zeby mu nic nie zrobić, do przesady by dbal w izolatce trzymal [emoji23]
 
reklama
[emoji23] moj znowu jakby mial zostac i opiekowac takim malym to by go stres zjadl, on az sie zapowietrzal jak bral malego tak sie bal zeby mu nic nie zrobić, do przesady by dbal w izolatce trzymal [emoji23]
To ja wiem jedno, miałabym syf w domu jak cholera, ale dziecko byłoby wybawione z tatusiem, bo A poświęca się dzieciom, nie gotowaniu, sprzątaniu i praniu [emoji16] wylądowałam w szpitalu w styczniu i jak po 3 dniach przyjechałam to mieszkania nie poznałam [emoji33] chociaż odkurzanie
 
Do góry