reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Staraczki 2018-2020! :)

Ile masz dzieci?

  • 0

    Głosów: 253 49,5%
  • 1

    Głosów: 158 30,9%
  • 2

    Głosów: 72 14,1%
  • 3

    Głosów: 20 3,9%
  • 3+

    Głosów: 8 1,6%

  • Wszystkich głosujących
    511
reklama
Dużo zdrówka :*
Dziękuję [emoji45] eh mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Masakra jestem tak załamana już [emoji24] Jeszcze właśnie na pogotowie jechaliśmy w nocy i babki z pretensjami jakimiś do mnie... Że mogłam sobie szybciej przyjechać a nie w nocy, że na co ja czekałam, że już dawno bym brała leki... A prawda jest taka, że to zaczęło się szybko i nagle i każdy mi wmawiał, że o że to przez ciążę i to normalne. Czwartek wieczór nagle gorączka, trzymało mnie cały piątek i w nocy teraz już obrzęk gardła... I tak szybko zareagowałam, bo nie podobało mi się to, że nie spada gorączka i że jeszcze mam obrzęk w gardle i te wymioty, osłabienie. No i oni do mnie z jakimiś pretensjami... Do kobiety w ciąży a lekarka też nie miła, ja cała zestresowana pytam się czy będzie dobrze i jakieś dziwne odpowiedzi...
 
Dziękuję [emoji45] eh mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Masakra jestem tak załamana już [emoji24] Jeszcze właśnie na pogotowie jechaliśmy w nocy i babki z pretensjami jakimiś do mnie... Że mogłam sobie szybciej przyjechać a nie w nocy, że na co ja czekałam, że już dawno bym brała leki... A prawda jest taka, że to zaczęło się szybko i nagle i każdy mi wmawiał, że o że to przez ciążę i to normalne. Czwartek wieczór nagle gorączka, trzymało mnie cały piątek i w nocy teraz już obrzęk gardła... I tak szybko zareagowałam, bo nie podobało mi się to, że nie spada gorączka i że jeszcze mam obrzęk w gardle i te wymioty, osłabienie. No i oni do mnie z jakimiś pretensjami... Do kobiety w ciąży a lekarka też nie miła, ja cała zestresowana pytam się czy będzie dobrze i jakieś dziwne odpowiedzi...
Najważniejsze że masz leki. Teraz już będzie coraz lepiej. Nie przejmuj się tymi lekarzami oni zawsze są nie mili jak mają coś zrobić i zawsze z laską podchodzą do pacjenta. Teraz dużo odpoczywaj :*
 
Dziękuję [emoji45] eh mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Masakra jestem tak załamana już [emoji24] Jeszcze właśnie na pogotowie jechaliśmy w nocy i babki z pretensjami jakimiś do mnie... Że mogłam sobie szybciej przyjechać a nie w nocy, że na co ja czekałam, że już dawno bym brała leki... A prawda jest taka, że to zaczęło się szybko i nagle i każdy mi wmawiał, że o że to przez ciążę i to normalne. Czwartek wieczór nagle gorączka, trzymało mnie cały piątek i w nocy teraz już obrzęk gardła... I tak szybko zareagowałam, bo nie podobało mi się to, że nie spada gorączka i że jeszcze mam obrzęk w gardle i te wymioty, osłabienie. No i oni do mnie z jakimiś pretensjami... Do kobiety w ciąży a lekarka też nie miła, ja cała zestresowana pytam się czy będzie dobrze i jakieś dziwne odpowiedzi...

Czasami to mam ochotę niektórych lekarzy dosłownie utłuc. Zero empatii i jeszcze jakieś pretensje. Jakby kazdy miał wiedzę medyczna. Nie dewlnerwuj sie. Weź leki i leż. Nic nie rób, odpoczywaj. Mam nadzieje, ze masz zwolnienie.
 
Dziękuję [emoji45] eh mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Masakra jestem tak załamana już [emoji24] Jeszcze właśnie na pogotowie jechaliśmy w nocy i babki z pretensjami jakimiś do mnie... Że mogłam sobie szybciej przyjechać a nie w nocy, że na co ja czekałam, że już dawno bym brała leki... A prawda jest taka, że to zaczęło się szybko i nagle i każdy mi wmawiał, że o że to przez ciążę i to normalne. Czwartek wieczór nagle gorączka, trzymało mnie cały piątek i w nocy teraz już obrzęk gardła... I tak szybko zareagowałam, bo nie podobało mi się to, że nie spada gorączka i że jeszcze mam obrzęk w gardle i te wymioty, osłabienie. No i oni do mnie z jakimiś pretensjami... Do kobiety w ciąży a lekarka też nie miła, ja cała zestresowana pytam się czy będzie dobrze i jakieś dziwne odpowiedzi...
Cóż za wredne babska. Nic nie pomyślą? Tylko aby dowalić człowiekowi... Kuruj się i będzie wszystko dobrze!!
Do mnie baba z pretensjami że źle i za krótko uciskałam po poprzedniej becie (siniak mi wyszedł) i że ona mi nie pobierze, że druga ręka jakąś słabą żyłę ma. No cuda wianki. Życzyłam jej miłego dnia i lepszych żył na koniec wizyty [emoji23][emoji23][emoji23]
 
Najważniejsze że masz leki. Teraz już będzie coraz lepiej. Nie przejmuj się tymi lekarzami oni zawsze są nie mili jak mają coś zrobić i zawsze z laską podchodzą do pacjenta. Teraz dużo odpoczywaj :*
Eh dokładnie. Najgorsze, że ja wszystko zwracam i jest ciężko [emoji45] eh. Lekarze u mnie to koszmar szczególnie na pogotowiu, kiedyś jeździłam na zastrzyki bo miałam bardzo bolesne miesiączki, godzina a ja już na pogotowiu bo mi rozrywało macice. Ja na tym pogotowiu wymiotowałam, płakałam a one mi kazały sobie po pokojach lekarza sobie szukać bo dziś mnie już nikt nie przyjmie
 
reklama
Cóż za wredne babska. Nic nie pomyślą? Tylko aby dowalić człowiekowi... Kuruj się i będzie wszystko dobrze!!
Do mnie baba z pretensjami że źle i za krótko uciskałam po poprzedniej becie (siniak mi wyszedł) i że ona mi nie pobierze, że druga ręka jakąś słabą żyłę ma. No cuda wianki. Życzyłam jej miłego dnia i lepszych żył na koniec wizyty [emoji23][emoji23][emoji23]

Mi ostatnio pobrali krew w zła probówkę, zapłaciłam normlanie za badanie. Czekałam cały dzień na wyniki bo było mi potrzebne na wizytę i dopiero jak zadzwoniłam to mnie łaskawie poinformowali, ze pani e labo się pomyliła i z tej probówki to oni pełnej morfologii nie zrobią. I ze mam jeszzcze raz przyjść!!!! Tak mnie wkurzyli, ze maskara... powiedziałam babie, ze może ona czerpie przyjemność z wkłuwaniu się w żyłę ja natomiast należę raczej do normalnych osób i jest to raczej przyjemność dość wątpliwa. Przepraszała mnie, ale co mi z jej przepraszam jak musiałam jechać jeszcze raz po 18. Wynik miałam w 5 minut. Niestety naleze do osób, które nienawidzą, nieznoszącym pobierania krwi....
 
Do góry