reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwcowe Mamy 2019

Dziewczyny jeśli nie oglądaliście polecam serdecznie serial australijski the Letdown. Nóż uśmiałam się nad tym całym macierzyństwem:) prawda jak nic:)
 
reklama
Ja rodzilam bez, teraz tez nie zamierzam brac
emoji6.png

U mnie tez porod twal dosc dlugo bo od pierwszych skurczy okolo 19/20tej 7.05 do 15:55 8.05 ale nie powiem zeby bylo tragicznie
emoji6.png
To faktycznie trochę się męczyłaś. A nie brałaś bo nie ma takiej opcji w szpitalu czy jesteś przeciwna?
Miałam zzo przy pierwszym porodzie i uratowało to nas od cc. Poród trwał 30h i nie dałabym rady chyba bez znieczulenia.
Drugi 5h i bez żadnych leków.
Masz jakieś długoterminowe skutki wzięcia zzo? Jak Twój kręgosłup po? I masakra, 30 godzin?! Nie wyobrażam sobie i podziwiam!
A kawę normalnie pijecie?
Ja piję normalną, rano po śniadaniu. Z dużą ilością mleka, ale nie słabszą niż wcześniej. ;):)
 
To faktycznie trochę się męczyłaś. A nie brałaś bo nie ma takiej opcji w szpitalu czy jesteś przeciwna?

Masz jakieś długoterminowe skutki wzięcia zzo? Jak Twój kręgosłup po? I masakra, 30 godzin?! Nie wyobrażam sobie i podziwiam!

Ja piję normalną, rano po śniadaniu. Z dużą ilością mleka, ale nie słabszą niż wcześniej. ;):)
Opcja byla, tylko ja z tych co igiel sie boją [emoji51] juz wole sie przemeczyc ze skurczami niz dac sie pokluc[emoji51] wystarczy ze całą ciaze co chwile bedzie trzeba dawac sobie reke kluc [emoji57]
 
To faktycznie trochę się męczyłaś. A nie brałaś bo nie ma takiej opcji w szpitalu czy jesteś przeciwna?

Masz jakieś długoterminowe skutki wzięcia zzo? Jak Twój kręgosłup po? I masakra, 30 godzin?! Nie wyobrażam sobie i podziwiam!

Ja piję normalną, rano po śniadaniu. Z dużą ilością mleka, ale nie słabszą niż wcześniej. ;):)
No lekko nie było, ale kilka godzin po już chodziłam normalnie :)
Skutków zzo żadnych, błogosławię.

Ja właśnie piję słabą kawę, bo zaraz zaryję nosem w biurko :p
 
Ja piję normalną kawę, jedną, małą ale czarną i dość mocną. Na pewno nie przekraczam bezpiecznej dawki. :) teraz nawet naszła mnie ochota na piwo, oczywiście kupilam bezalkoholowe 0,0 % [emoji39]
 
Opcja byla, tylko ja z tych co igiel sie boją [emoji51] juz wole sie przemeczyc ze skurczami niz dac sie pokluc[emoji51] wystarczy ze całą ciaze co chwile bedzie trzeba dawac sobie reke kluc [emoji57]
Ja zupełnie nie, póki mogłam to byłam dawcą krwi. I chyba się ostatecznie na to zdecyduje.
No lekko nie było, ale kilka godzin po już chodziłam normalnie :)
Skutków zzo żadnych, błogosławię.

Ja właśnie piję słabą kawę, bo zaraz zaryję nosem w biurko :p
Smacznej kawy. :) Pocieszające Twoje slowa o zzo. ;)

Ja właśnie jestem 8 godzinę w aucie... Z Dolnego Śląska w Lubelskie. Lubię te tereny i byłabym częściej, gdyby się dało teleportować. A jutro ślub szwagierki i zastanawiam się jak markować picie wódki. :D chyba w kwiatki! Albo za kołnierz TŻ. :D
 
Ja piję normalną kawę, jedną, małą ale czarną i dość mocną. Na pewno nie przekraczam bezpiecznej dawki. :) teraz nawet naszła mnie ochota na piwo, oczywiście kupilam bezalkoholowe 0,0 % [emoji39]
Ja też mam piwko 0,0% na dziś wieczór :D w końcu piątek! A tydzień temu tak oszukiwalam na imprezie ;)

Ja zupełnie nie, póki mogłam to byłam dawcą krwi. I chyba się ostatecznie na to zdecyduje.

Smacznej kawy. :) Pocieszające Twoje slowa o zzo. ;)

Ja właśnie jestem 8 godzinę w aucie... Z Dolnego Śląska w Lubelskie. Lubię te tereny i byłabym częściej, gdyby się dało teleportować. A jutro ślub szwagierki i zastanawiam się jak markować picie wódki. :D chyba w kwiatki! Albo za kołnierz TŻ. :D
Ja zzo bardzo chwalę jako ogromną pomoc, bo miałam nie dość że koszmarnie długo to jeszcze bóle krzyżowe, przy których skurcze to pikuś.
Na imprezie powiedz, że się strułaś czymś wczoraj i nie tylkasz alko :p

Rany, sikam ci pół godziny!
 
Ja też mam piwko 0,0% na dziś wieczór :D w końcu piątek! A tydzień temu tak oszukiwalam na imprezie ;)


Ja zzo bardzo chwalę jako ogromną pomoc, bo miałam nie dość że koszmarnie długo to jeszcze bóle krzyżowe, przy których skurcze to pikuś.
Na imprezie powiedz, że się strułaś czymś wczoraj i nie tylkasz alko [emoji14]

Rany, sikam ci pół godziny!
No to na zdrówko takim razie [emoji2] [emoji28] [emoji2]

Ja sikam co 20 minut [emoji23] [emoji23] [emoji23]
 
Cześć,
Dziewczyny po cichu witam się po roku starań. Termin wg kalkulatora 11.06. Obecnie chyba 4 tydzień i parę dni, do lekarza idę pod koniec miesiąca jak będzie ok. 7 tydzień bo chcę serduszko zobaczyć, bety nie robię. To będzie nasze pierwsze dziecko, narazie do mnie nie dociera, natomiast mam straszną huśtawke emocjonalną, bardzo mnie suszy wypija litry wody i soków nie mam apetytu i jest mi na zmianę ciepło, zimno. Nie spodziewałam się tak szybko objawów, no i nie muszę jeść i plus 100%energii dziwne co?? :-) :) aaa mam 3 dyszki no nic mam nadzieję że będę z wami do końca ;)
 

Załączniki

  • received_543658742714679.jpeg
    received_543658742714679.jpeg
    230,1 KB · Wyświetleń: 92
reklama
Cześć,
Dziewczyny po cichu witam się po roku starań. Termin wg kalkulatora 11.06. Obecnie chyba 4 tydzień i parę dni, do lekarza idę pod koniec miesiąca jak będzie ok. 7 tydzień bo chcę serduszko zobaczyć, bety nie robię. To będzie nasze pierwsze dziecko, narazie do mnie nie dociera, natomiast mam straszną huśtawke emocjonalną, bardzo mnie suszy wypija litry wody i soków nie mam apetytu i jest mi na zmianę ciepło, zimno. Nie spodziewałam się tak szybko objawów, no i nie muszę jeść i plus 100%energii dziwne co?? :-) :) aaa mam 3 dyszki no nic mam nadzieję że będę z wami do końca ;)
Cześć i tutaj [emoji1] jeszcze raz gratuluje [emoji1][emoji173]
 
Do góry