Bajunia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Marzec 2018
- Postów
- 3 230
Jak starsze dziecko to można nie wybudzać pod warunkiem że prawidłowo przybiera na wadze. Noworodki wręcz trzeba wybudzać bo one nie mają jeszcze tak rozwiniętego układu nerwowego że mogą we śnie nie odczuwać głodu i nie karmione długo będą się odwadniać i tracić na wadze. Ja pamiętam jak z córką po przyjściu ze szpitala miałam. Dziecko mi w nocy przespało 6 godz a ja się cieszyłam. Jak położna przyszła to mnie opieprzyła i kazała wybudzać co 3-4h. Nie chodzi tu o wybudzanie takie żeby dziecko się całkiem obudziło. Ja zmieniałam jej pieluchę najpierw żeby ją trochę rozruszać ale nie odzywałam się do niej głośno tylko szeptem żeby potem znowu nie miała problemu z powrotem zasnąć. I na tyle wybudzona była żeby złapać cyca i jeść trochę. Takie maluchy jak nasze to powinny jeszcze chociaż raz jeść w nocy.Podobni wybudzanie dziecka ze snu jest jeszcze gorsze i wiadomo jakimi skutkami grozi także dziecko samo poczuje kiedy głodne i się wybudzi [emoji16]ja to bym się cieszyła gdyby mi z 3-4 h ciągiem spała w nocy, a tak to co 2-3 h karmienie, ale nie narzekam, bo i tak anioł w ciągu dnia a w nocy to wiadomo Pielucha do zmiany jak się wybudzi, bo mokro i denerwuje albo kupka i ona poje cyca z 5 min i usypia, wiec łatwiej [emoji3]