reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Staramy się, wspieramy i o życiu rozmawiamy!:)

Cześć dziewczyny[emoji5]
Wpadam na chwilę aby się pożegnać. Niestety ale raczej nie dam rady udzielać się na forum...wy wszystkie zaraz będziecie w ciąży, i zostanę sama. Nie potrafię jakoś uwierzyć że ta operacja mojego męża Nam pomoże. Jestem bardzo sceptycznie do tego wszystkiego nastawiona. To chyba przez ostatni cykl, który dał mi nadzieję. Poczułam że mogło sie udać, ale z chwilą przyjścia okresu doszłam do wniosku ze to koniec. Koniec z objawami, testami owulacyjnymi, koniec z forum. Już powoli zaczynamy rozmawiać o in vitro...ja już po prostu mam dość czekania na cud, który może nie nadejść. Za dużo straciłam łez przez te prawie dwa lata starań. Ja chcę płakać - ale ze szczęścia! W końcu i ja chcę zobaczyć pozytywny test ciążowy.
Mam nadzieję że w przyszlym roku wpadnę tutaj do Was z radosną nowiną! A Wam życzę wszystkiego co najlepsze! Aby każda z Was doświadczyła macierzyństwa[emoji5]
Trzymam za Was kciuki[emoji173]
Powodzenia[emoji7]
 
reklama
@Azulka_26 bardzo trzymam za ciebie kciuki wiem że słowa będzie dobrze są w tej chwili średnio odpowiednie ale uważam że trzeba próbować kazdym sposobem żeby później nie mówić że czegoś nie spróbowaliśmy jesteś silna babka dasz radę napewno
 
Cześć dziewczyny[emoji5]
Wpadam na chwilę aby się pożegnać. Niestety ale raczej nie dam rady udzielać się na forum...wy wszystkie zaraz będziecie w ciąży, i zostanę sama. Nie potrafię jakoś uwierzyć że ta operacja mojego męża Nam pomoże. Jestem bardzo sceptycznie do tego wszystkiego nastawiona. To chyba przez ostatni cykl, który dał mi nadzieję. Poczułam że mogło sie udać, ale z chwilą przyjścia okresu doszłam do wniosku ze to koniec. Koniec z objawami, testami owulacyjnymi, koniec z forum. Już powoli zaczynamy rozmawiać o in vitro...ja już po prostu mam dość czekania na cud, który może nie nadejść. Za dużo straciłam łez przez te prawie dwa lata starań. Ja chcę płakać - ale ze szczęścia! W końcu i ja chcę zobaczyć pozytywny test ciążowy.
Mam nadzieję że w przyszlym roku wpadnę tutaj do Was z radosną nowiną! A Wam życzę wszystkiego co najlepsze! Aby każda z Was doświadczyła macierzyństwa[emoji5]
Trzymam za Was kciuki[emoji173]
Powodzenia[emoji7]
Powodzenia kochana!!! I mam nadzieje ze niedlugo tu wpadniesz sie pochwalic!!! Doskonale Cie rozumiem :-* Ściskam mocno
 
Cześć dziewczyny[emoji5]
Wpadam na chwilę aby się pożegnać. Niestety ale raczej nie dam rady udzielać się na forum...wy wszystkie zaraz będziecie w ciąży, i zostanę sama. Nie potrafię jakoś uwierzyć że ta operacja mojego męża Nam pomoże. Jestem bardzo sceptycznie do tego wszystkiego nastawiona. To chyba przez ostatni cykl, który dał mi nadzieję. Poczułam że mogło sie udać, ale z chwilą przyjścia okresu doszłam do wniosku ze to koniec. Koniec z objawami, testami owulacyjnymi, koniec z forum. Już powoli zaczynamy rozmawiać o in vitro...ja już po prostu mam dość czekania na cud, który może nie nadejść. Za dużo straciłam łez przez te prawie dwa lata starań. Ja chcę płakać - ale ze szczęścia! W końcu i ja chcę zobaczyć pozytywny test ciążowy.
Mam nadzieję że w przyszlym roku wpadnę tutaj do Was z radosną nowiną! A Wam życzę wszystkiego co najlepsze! Aby każda z Was doświadczyła macierzyństwa[emoji5]
Trzymam za Was kciuki[emoji173]
Powodzenia[emoji7]
Azulka.... przykro mi z powodu Twojego samopoczucia. Trzymam za Ciebie, za Was kciuki.
 
Cześć dziewczyny[emoji5]
Wpadam na chwilę aby się pożegnać. Niestety ale raczej nie dam rady udzielać się na forum...wy wszystkie zaraz będziecie w ciąży, i zostanę sama. Nie potrafię jakoś uwierzyć że ta operacja mojego męża Nam pomoże. Jestem bardzo sceptycznie do tego wszystkiego nastawiona. To chyba przez ostatni cykl, który dał mi nadzieję. Poczułam że mogło sie udać, ale z chwilą przyjścia okresu doszłam do wniosku ze to koniec. Koniec z objawami, testami owulacyjnymi, koniec z forum. Już powoli zaczynamy rozmawiać o in vitro...ja już po prostu mam dość czekania na cud, który może nie nadejść. Za dużo straciłam łez przez te prawie dwa lata starań. Ja chcę płakać - ale ze szczęścia! W końcu i ja chcę zobaczyć pozytywny test ciążowy.
Mam nadzieję że w przyszlym roku wpadnę tutaj do Was z radosną nowiną! A Wam życzę wszystkiego co najlepsze! Aby każda z Was doświadczyła macierzyństwa[emoji5]
Trzymam za Was kciuki[emoji173]
Powodzenia[emoji7]
Miło Cię "widzieć " tu znowu [emoji8][emoji8] Kochana...życzę Wam z całego serca, abyście spełnili swoje największe marzenie o posiadaniu dzieciątka [emoji173][emoji173] każdej z nas się to w końcu uda [emoji16][emoji16] nie możemy się całkowicie poddawać!
 
Cześć dziewczyny[emoji5]
Wpadam na chwilę aby się pożegnać. Niestety ale raczej nie dam rady udzielać się na forum...wy wszystkie zaraz będziecie w ciąży, i zostanę sama. Nie potrafię jakoś uwierzyć że ta operacja mojego męża Nam pomoże. Jestem bardzo sceptycznie do tego wszystkiego nastawiona. To chyba przez ostatni cykl, który dał mi nadzieję. Poczułam że mogło sie udać, ale z chwilą przyjścia okresu doszłam do wniosku ze to koniec. Koniec z objawami, testami owulacyjnymi, koniec z forum. Już powoli zaczynamy rozmawiać o in vitro...ja już po prostu mam dość czekania na cud, który może nie nadejść. Za dużo straciłam łez przez te prawie dwa lata starań. Ja chcę płakać - ale ze szczęścia! W końcu i ja chcę zobaczyć pozytywny test ciążowy.
Mam nadzieję że w przyszlym roku wpadnę tutaj do Was z radosną nowiną! A Wam życzę wszystkiego co najlepsze! Aby każda z Was doświadczyła macierzyństwa[emoji5]
Trzymam za Was kciuki[emoji173]
Powodzenia[emoji7]
Powodzenia!!!!!! Życzę Ci powodzenia pod każdym względem!!!!!
 
Powiedzcie mi dziewczyny, jak to jest z tym wiesiołkiem jeżeli się nie kontroluje swojego cyklu? W sensie nie robi się testów owu lub monitoringu? Polega sie wtedy na apkach czy jak? Bo czasami to śluzu nawet nie ma i kto wie czy była owu.
Ja jestem zielona w kwestii wiesiołka, dlatego pytam[emoji4]
 
Cześć dziewczyny[emoji5]
Wpadam na chwilę aby się pożegnać. Niestety ale raczej nie dam rady udzielać się na forum...wy wszystkie zaraz będziecie w ciąży, i zostanę sama. Nie potrafię jakoś uwierzyć że ta operacja mojego męża Nam pomoże. Jestem bardzo sceptycznie do tego wszystkiego nastawiona. To chyba przez ostatni cykl, który dał mi nadzieję. Poczułam że mogło sie udać, ale z chwilą przyjścia okresu doszłam do wniosku ze to koniec. Koniec z objawami, testami owulacyjnymi, koniec z forum. Już powoli zaczynamy rozmawiać o in vitro...ja już po prostu mam dość czekania na cud, który może nie nadejść. Za dużo straciłam łez przez te prawie dwa lata starań. Ja chcę płakać - ale ze szczęścia! W końcu i ja chcę zobaczyć pozytywny test ciążowy.
Mam nadzieję że w przyszlym roku wpadnę tutaj do Was z radosną nowiną! A Wam życzę wszystkiego co najlepsze! Aby każda z Was doświadczyła macierzyństwa[emoji5]
Trzymam za Was kciuki[emoji173]
Powodzenia[emoji7]

Trzymam za Ciebie kciuki. Czasem przychodzą chwile załamania ale pamiętaj że zawsze po burzy wychodzi słońce, a wtedy rodzi się tęcza [emoji8]
 
reklama
Powiedzcie mi dziewczyny, jak to jest z tym wiesiołkiem jeżeli się nie kontroluje swojego cyklu? W sensie nie robi się testów owu lub monitoringu? Polega sie wtedy na apkach czy jak? Bo czasami to śluzu nawet nie ma i kto wie czy była owu.
Ja jestem zielona w kwestii wiesiołka, dlatego pytam[emoji4]
To tylko magiczne ziółka, a nie lekarstwo. Bierz po prostu do połowy cyklu[emoji1]
 
Do góry