reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Staraczki 2018-2020! :)

Ile masz dzieci?

  • 0

    Głosów: 253 49,5%
  • 1

    Głosów: 158 30,9%
  • 2

    Głosów: 72 14,1%
  • 3

    Głosów: 20 3,9%
  • 3+

    Głosów: 8 1,6%

  • Wszystkich głosujących
    511
Obecnie 10 ...Nie mogę spać ciągle o tym myślę ...w dodatku czeka mnie ten zabieg ...
U mnie jednego dnia dr stwierdził,że nie ma tętna, następnego dnia byłam już w szpitalu. Na start dostałam pytanie od położnej (była miła serio, ale niefortunnie zadała pytanie) "jak chce Pani poronić, tabletki czy zabieg" ? Poryczałam się. Dobrze,że był mąż ze mną. Później przyszła moja Pani doktor i wytłumaczyła mi,że jak dostanę tabletki to i tak może być tak,że się wszystko nie oczyści i trzeba będzie zrobić zabieg. Wybrałam zabieg od razu. Chciałam to mieć za sobą. Z perspektywy czasu "cieszę sie",że ten koszmar trwał taką krótką chwilę i mogłam wyjść do domu.
 
reklama
Kasiula wyplacz sie i daj sobie czas. Kazda strata boli niestey. W kwietniu tez poronilam teraz jestem w 20 tyg i dla ciebie sie słonko uśmiechnie.
Mi sie snilo, że krwawilam pol nocy do wc biegalam. Chyba mi sie te bole prepowiadahace zaczely bo tez czasami mi ppdbrzusze twardnieje i boli
Ja miałam wczoraj te bóle chyba. Twardnial mi brzuch i puszczał i tak chyba przez godzinę. Wzięłam no-spę. Jak się będzie powtarzało, to skoczę do lekarza.
 
U mnie jednego dnia dr stwierdził,że nie ma tętna, następnego dnia byłam już w szpitalu. Na start dostałam pytanie od położnej (była miła serio, ale niefortunnie zadała pytanie) "jak chce Pani poronić, tabletki czy zabieg" ? Poryczałam się. Dobrze,że był mąż ze mną. Później przyszła moja Pani doktor i wytłumaczyła mi,że jak dostanę tabletki to i tak może być tak,że się wszystko nie oczyści i trzeba będzie zrobić zabieg. Wybrałam zabieg od razu. Chciałam to mieć za sobą. Z perspektywy czasu "cieszę sie",że ten koszmar trwał taką krótką chwilę i mogłam wyjść do domu.
To nie dostawałas tabletek ja tamtym razem dostałam tabletki ale nic się nie działo potem wyszlam do domu na weekend i wróciłam w poniedziałek znów tabletki na drugi dzień zaczęłam krwawić i na 3 zrobili zabieg .Mi mówili że lepiej jak się samo zacznie i szyjka się otworzy niż jak tak na siłę bo mogła bym mieć problem z następna ciąża . To ty miałaś tak normalnie bez krwawienia robiony zabieg .? Przynajmniej aż było wyszłaś do domu a ja będę tam siedzieć że 3 dni a dzieci w domu są ...najgorzej córka co wymaga opieki 24 na dobę . A mnie nie będzie ...
 
To nie dostawałas tabletek ja tamtym razem dostałam tabletki ale nic się nie działo potem wyszlam do domu na weekend i wróciłam w poniedziałek znów tabletki na drugi dzień zaczęłam krwawić i na 3 zrobili zabieg .Mi mówili że lepiej jak się samo zacznie i szyjka się otworzy niż jak tak na siłę bo mogła bym mieć problem z następna ciąża . To ty miałaś tak normalnie bez krwawienia robiony zabieg .? Przynajmniej aż było wyszłaś do domu a ja będę tam siedzieć że 3 dni a dzieci w domu są ...najgorzej córka co wymaga opieki 24 na dobę . A mnie nie będzie ...
Przy moim poronieniu nie widziałam wcale krwi. Dopiero po zabiegu nieznacznie i to tyle. Nie wiem czy bym dała radę na tych tabletkach poronnych, wybrałam mniejsze zło. Obecnie 22 tc ;)
 
Ja byłam dzisiaj z samego rana na becie, zrobiłam od razu tsh i progesteron od razu wg zaleceń lekarza. Dam znać po południu :) dopiero 4+2 Więc jestem jak na szpilkach. Dzisiaj mnie bolał brzuch jak na @ to z trzy razy sprawdzałam stan w majtkach [emoji23]
 
Mam pytanie do dziewczyn ktore rodzily SN więcej niz raz.
Czy wasi mężowie / partnerzy byli przy każdym porodzie z wami??
 
Mam pytanie do dziewczyn ktore rodzily SN więcej niz raz.
Czy wasi mężowie / partnerzy byli przy każdym porodzie z wami??
Mój M. był przy obu porodach. Co prawda przy pierwszym porodzie mieliśmy małe komplikacje - poród przez VACUM, ale przy drugim nie było problemów, tylko nacięcie krocza, ale M. był twardy i dał radę do końca. Nawet przy drugim porodzie przeciął pępowinę i był z tego dumny ;)
 
reklama
Dzisiaj zrobiłam i te kreski hmm nawet sama nie wiem czy widze
 

Załączniki

  • 15390714038921674164358.jpg
    15390714038921674164358.jpg
    1,1 MB · Wyświetleń: 110
Do góry