Wow, jaki tu się ruch zrobił :-) Dołączyłam, cisza spokój a nagle tyle stron do nadrabiania ;-)
	
		
	
	
		
		
			Pociesze Cie, ze ja mam 7 braci [emoji1]
		
		
	 
Misza, żartujesz!!!!!
Ty byłaś ósma? To ma mnie pocieszyć ? :-) :-) :-)
	
		
	
	
		
		
			Ja przed ciążą ważyłam 66 a teraz 76 tzn trzy tygodnie temu tyle ważyłam, teraz pewnie więcej [emoji28]Damy radę, zrzucimy po porodzie te nieszczęsne kilogramy [emoji123]
		
		
	 
Ja ważyłam 67kg, ale teraz już ponad 80kg, może nawet 81kg.
	
		
	
	
		
		
			jakie ubranka szykujecie na 56 czy na 62 ?
u mnie juz w sypialni lozeczko stoi i powoli piore i prasuje na spokojnie wszystko zrobie
		
		
	 
O rany, a ja jestem w tzw. "czarnej ....", nic jeszcze nie naszykowałam. Wczoraj w ikei zrobiłam pierwszy zakup, 2 prześcieradełka do łóżeczka.
	
		
	
	
		
		
			Moja 4 ciąża. Mam już córkę 9l,syna 5l,syna 17 miesięcy i teraz będzie córeczka [emoji7]
Także 2 parki będę miała.
		
		
	 
Szczęściara :-)
	
		
	
	
		
		
			Macie juz imionka dla swoich pociech maleńkich ??
		
		
	 
U mnie z imieniem też jest masakra, na nic się nie możemy zdecydować. Nie ma takiego imienia, które by zwalało z nóg. Biorę pod uwagę Tadzia, Leszka. Generalnie szukam imienia starodawnego, dostojnego w pełnej formie, kumpelskiego dla nastolatka i słodkiego dla dziecka.
I tak np. fajny jest Gustaw, Gutek, ale Gucia nie zniosę . . .
Ja ostatnio miałam chwile stresu bo mój mały się bardzo słabo ruszał. Normalnie dokazuje i też mnie wygina w różnych momentach a tu nagle jakieś takie mizerne smyrnięcia i bardzo rzadko. Jadłam czekoladę - spokój - a normalnie był tajfun, po śniadaniu - cisza. Nie jestem panikarą ale poszłam do ginki, uspokoiła mnie bo tętna posłuchała, a teraz znów bryka jak zwykle.