@Nat Bluebell super, że u ciebie wszystko ok
@Agatki niezły antykoncepcja z niego,grunt że nic mu się nie stało
Szybko czas leci, a na początku pisalysmy ze powoli a tu za chwilę zaczniemy polowkowe i poleci z górki
Co do dzieciaków dziewczyny to łączę się z wami w bólu, tez jestem chora (krtani mi zaatakowało i ledwo mówię) a dzieciaki dają w kość niemiłosiernie, męża cały dzień nie było, bo załatwiał na śląsku pogrzeb cioci, wiec się męczyłam sama.
Jutro pogrzeb, mam nadzieję , że dam radę jakoś, bo jeszcze dzieciaki trzeba ogarnąć, a to daleko, więc nie będzie opcji, że wrócę do domu i się położę.
Trzymajcie za mnie kciuki.