reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

powrót do formy

Annie nic na ten temat nie wiem... Mnie nie bolą :no:
Annie ja też nic nie wiem:confused:.

hehehehe wlazły mi na d... spodnie hehehehe jeszcze się nie zapną, ale przelazły przez uda:shocked2:
Kachasek to super, to juz połowa sukcesu, druga połowa pójdzie jak po maśle:-D.

Ja się za to nieskromnie pochwalę iż niedawno kupiłam sobie spodnie o 1 rozmiar mniejsze niż przed ciążą:sorry2::shocked2:!
 
reklama
Ja mam właśnie ten problem, że marzyło mi się aby po ciązy z 2 kg zostały:-) Niestety już wróciłam do swojej wagi, a to pewnie nie koniec topnienia:angry:
 
Dziewczyny nie dobijajcie mnie :baffled:
Mnie chyba czeka wymiana garderoby:wściekła/y: a najgorsze jest to że to nie efekt ciąży, a siedzenia w domu na urlopie :wściekła/y:
 
jolka mnie też to czeka i właśnie to robię
tzn póki co wywalam to, w co się nie mieszczę, a nie mam jakiegoś sentymentu (to do czego mam póki co zostaje)
będzie pretekst, żeby coś kupić:cool2:
poza tym to czekam aż mi naprawią drugiego pazura i chyba się wbiję w jakieś buty na obcasie; jakoś tak mam ochotę w końcu wyglądać, a nie jak szara kura domowa:szok: ludzie, co ja piszę? coś mi chyba odbiło;-) z jednej str chcę kupić glany, z drugiej w końcu coś "kobiecego" (a pewnie nie kupię nic:dry:)
 
Ja się za to nieskromnie pochwalę iż niedawno kupiłam sobie spodnie o 1 rozmiar mniejsze niż przed ciążą:sorry2::shocked2:!
Tylko pozazdrościć ehhhh:hmm:
Ja już się nie mogę na to swoje cielsko patrzeć, a mąż jakby się uparł (jakiś taki napalony wiecznie hihihi:zawstydzona/y:) a mnie wcale nie fajnie te szyneczki pokazywać i jeszcze te cycki-zwisy :wściekła/y:
 
No tak - ja to już prawie zapomniałam jak mój biust wygląda (poza częścią karmiącą :baffled:). Czy Wy też wciąż musicie nosić wkładki laktacyjne? Od 4,5 m-ca biustonosz zdejmuję do kąpieli :baffled:
 
Esia ja wogóle nie nosiłam tych wkładek, drażniły mnie, zwijały mi się więc z nich zrezygnowałam, a że mi mleko nie wyciekało i nie wycieka bo Wiktorek zawsze w odpowiednim czasie jadł to jestem od nich "niezależna" hehe
są wstrętne
 
reklama
Nie no, tak źle nie jest ;-) Już przywykłam - ale muszę używać, bo gdy karmię, to cieknie mi z drugiej piersi :baffled:
 
Do góry