NataliaNNN
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Czerwiec 2018
- Postów
- 413
Dokładnie oby się teraz udało!!!!Jeden zarodek. Drugi transfer. Przy pierwszym miałam dwa podane. To testujesz w piątek czy wcześniej? Oby się nam udało. To mój ostatni zarodek
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Dokładnie oby się teraz udało!!!!Jeden zarodek. Drugi transfer. Przy pierwszym miałam dwa podane. To testujesz w piątek czy wcześniej? Oby się nam udało. To mój ostatni zarodek
Myślę że już w piątek to powinno być okNo też myślę że chyba oszaleli[emoji12]
Transfer mialam w piątek.
25.01 bylby 7 dzień po to chyba za wczesnie jak na morule. A w sobote chyba nie bede miala gdzie zrobić bety.
Ja biorę estrofem, acard, progesterone besins i encorton. No i kwas foliowy. Nie patrz na moje zalecenia. Ja swoich hormonów nie wytwarzam prawie. Mam przedwczesne wygasanie funkcji jajników i in vitro robię z komórką dawczyniDokładnie oby się teraz udało!!!!we wtorek przy pobieraniu krwi poproszę o betę a w piątek standardowo pójdę do kliniki na betę i wizytę
jakie leki bierzesz teraz po transferze? Dużo tego masz? Ja po 1stymulacji miałam dwa zarodki, po odroczonym transferze podano je 2 no i udało się ale w 9tc nie było zarodka-puste jajo. No i lyczekowanie miałam. Teraz jestem po kolejne stymulacji.
To mi przy 4 dniowym wypadaloby zrobic po 8 dniach a to sobota. Wiem ze niektóre dziewczyny robią bardzo wcześnie, ale wiem też że czasami to dużo niepotrzebnego stresu przysparza.Myślę że już w piątek to powinno być okmi lekarz przy 3 dniowych kazał robić po 9 dniach bete
![]()
KurczeJa biorę estrofem, acard, progesterone besins i encorton. No i kwas foliowy. Nie patrz na moje zalecenia. Ja swoich hormonów nie wytwarzam prawie. Mam przedwczesne wygasanie funkcji jajników i in vitro robię z komórką dawczyni
To mi przy 4 dniowym wypadaloby zrobic po 8 dniach a to sobota. Wiem ze niektóre dziewczyny robią bardzo wcześnie, ale wiem też że czasami to dużo niepotrzebnego stresu przysparza.
Zobaczymy[emoji6]
Cieszę się że Ci wszystkie dolegliwosci minęły i myśl pozytywnie.
Amh 0,09a potem po 2 miesiącach 0,04 Próbowałam na swoich komórkach. Hm estrofem 2x2.progesterone besins 400mg dziennie ale to za mało moim zdaniem i biorę 700.Acard jedna dziennie. Encorton 10mg.a Ty jakie bierzesz i jakie dawki?Kurczea jakie miałaś AMH? Hym..nie wiem w jakich dawkach masz te leki, ale ja mam ich trochę więcej. A przy 1 transferze to lekarz zaszalal z lekami i tygodniowo prawie 1000zl na leki wydawalalam, nie wiem czy wtedy te leki nie zalatwily mojego zarodeczka... Ale kto tam to wie
![]()
Dziękuję za dobre słowa. Badania które robilam: wszystkie hormony, morfologia, cytologia, droznosc jajowodow, chlamydia, amh, usg macicy, piersi. Z 7 komorek, 4 nadawaly sie do zapłodnienia i 3 sie zaplodnily, zostal jeden mrozaczek. Moze faktycznie nie ma co sie martwic na zapas, moze to organizm zle zniósł stymulacje, aczkolwiek caly czas myslalam ze sie uda.
Już sprawdzalam alab i w mojej miescinie w sobote zamknięte. Sprawdzę inne moze gdzieś da rade.W Alabie zrobisz w sobotę, ja tam często w sobotę robię i już wieczorkiem standardowo są wyniki. Tylko nie wiem czy gdzieś w pobliżu Ciebie jest Alab, a oni też różnie maja otwarte w różnych placówkach :/
Daj koniecznie znać :*