Misia_91
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Październik 2018
- Postów
- 485
No to super który tydzień ?U nas też po wizycie wszystko ok, Zuzia ma 808 gram [emoji16] Zobacz załącznik 996919
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<
No to super który tydzień ?U nas też po wizycie wszystko ok, Zuzia ma 808 gram [emoji16] Zobacz załącznik 996919
U mnie w końcu jakieś konkrety, usg pokazało endometrium ok 9mm na jajnikach zero oznak przebytej owulacji. Zalecenia to: jutro rano wykonać test ciążowy, jeśli negatywny to brać od jutra duphaston 1x tabletka przez 10dni, 1 dnia cyklu dzwonić do kliniki żeby umówić się na usg przed zaczęciem stymulacji i w tym dniu będzie pierwszy zastrzyk. Bliżej
Będzie dobrze. Trzymam kciuki cały czas.
Mam w końcu dobry wynik po dwóch miesiącach leczeniaSuper, to trzymam kciuki za dobry wynik [emoji110]
Ja mam dopiero 30.07 w sumie jadę po skierowanie bo to tak będzie już 20dc zapytam się jak ja mam teraz to wszystko wyliczać jak cały cykl się Teraz zaburzyl nie łatwo powiązać wizyty w Poznaniu z pracą ja mam ponad 100km w jedna stronę porażka z tym wszystkimskąd ja znam te myśli, dokładnie tak samo mam co miesiąc. kiedy masz teraz wizytę? dla mnie to oczekiwanie na kolejną wizytę w nowym cyklu jest zawsze najgorsze.
Ściskam mocno i dużo dobrych myśli przesyłam!
Bardzo mi przykroI mnie test negatywny także zaczynam brać duphaston a od 2 dnia cyklu zastrzyki do stymulacji do ivf.
Bardzo mi przykro
I podziwiam za wolę walki i trzymamy tu wszystkie kciuki
Doczekasz się na pewno swojego małego Cudu. Chyba i ja jeszcze do tych dinozaurów należę. Podziwiam Cię za odwagę. Ja się tego in vitro nie mogę jakoś podjąć i przekonaćNo już 7 miesięcy czekam na samo podejście do in vitro, 3,5 roku starań gdzie ok 2 lat miałam stymulowane cykle, to już chyba ostatni etap mojej walki. Z jednej strony nadzieja i pozytywne myśli, z drugiej niedowierzanie i wątpliwości oraz strach bo wiem ze to ostatnie co mogę zrobić. Jestem tu od kilku lat i przechodzę z wątku na wątek - dinozaur staraczkowy się czuje
Wiem co czujesz. Ja jestem po jednym lyzeczkowaniu puste jajo plodowe od tego czasu minie za chwilę 3 lata . Później badania leżenie w szpitalu zabiegi operacje znowu badania i tak w kółko. Minęło kilka cykli zanim wogole udało się podejść do pierwszej iui to kosztuje nie mówię tylko o pieniądzach ale o tym czasie stresie o zalamaniach i tej beznadzieji że nic nie mogę zrobić . Mam 33 lata i zasób komórek zbyt ciekawy nie jest a przecież za każdym razem jak się dostaje@ ten zasób maleje . Czasem mam wrażenie że tu chodzi tylko o kasę i o nic więcej.No już 7 miesięcy czekam na samo podejście do in vitro, 3,5 roku starań gdzie ok 2 lat miałam stymulowane cykle, to już chyba ostatni etap mojej walki. Z jednej strony nadzieja i pozytywne myśli, z drugiej niedowierzanie i wątpliwości oraz strach bo wiem ze to ostatnie co mogę zrobić. Jestem tu od kilku lat i przechodzę z wątku na wątek - dinozaur staraczkowy się czuje
No już 7 miesięcy czekam na samo podejście do in vitro, 3,5 roku starań gdzie ok 2 lat miałam stymulowane cykle, to już chyba ostatni etap mojej walki. Z jednej strony nadzieja i pozytywne myśli, z drugiej niedowierzanie i wątpliwości oraz strach bo wiem ze to ostatnie co mogę zrobić. Jestem tu od kilku lat i przechodzę z wątku na wątek - dinozaur staraczkowy się czuje