reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

@Dzoannna bardzo mi przykro czekałam na inne wiadomości od Ciebie cały czas Was czytam nie udzielam się bo jakoś odsunelam się od tego wszystkiego po nie udanym ostatnim transferze ale cały czas z Wami. Ty tego nie rób bo naprawdę dajesz dużo iinnym pozytywnym myśleniem i pomocą; ) ja potrzebowałam czasu teraz z mężem robimy sobie wakacje co prawda 5 dniowe w górach ale zawsze coś bo od 2 lat tylko lekarze więc teraz czas dla nas. Wracam do gry znowu na jesień od początku wszystko :)dziś @Justyska13 pokazała że udaje się to tylko trzeba czadu jednym zajmuje to krócej innym dłużej. Jutro aż jadę na badania homocysteina i takie ttam daliście mi kopa do ruszenia sisię niby mam ten mutacje ale kwas biorę zzwykly według zaleceń docenta ale trzeba ruszyć się znowu i krew i upuscic do badania.
 
reklama
Dziękuje kochana, boję się cały czas, wiadomo jak jest, teraz tylko by były przyrosty.
Kochana u mnie nic z immunologii nie było badane, bardzo dużo zawdzięczam dziewczynom na forum, to od nich czerpałam wiedzę i sugerowałam się ich wynikami i interpretacją przez lekarzy.
wiec tak:
badania:
- tsh wahające się nawet do 3,98 po moim zwiększeniu dawki do 75 wynik 1.0 ...gdzie lekarz ustalił mi mniejsza dawkę 62,5 i 50 w różne dni to tsh było 2,0 dlatego za sugestią @ilmenau zwiększyłam sama do 75 by do transferu osiągnąć wartość niżej 2 i było 1,89
- prolaktyna zawsze w normie za sugestią @Dgd sprawdziałm i to i wynik po 1 nieudanym transferze ponad 40 w 6dc lekarz endokrynolog dał bromergon i spadłodo do 9, leki odstawiłam i znowu skoczyło 6dc w kolejnym miesiącu do ponad 60, gin wyśmiał mnie że to nie ma znaczenia ale ja sama zaczęłam brać dalej bromergon 1/2 tab za radą @Kurcia bo ona prolaktyne leczyła i leki brała do pozytywnej bety i tak ja uczyniłam (pokłony dla nich)
- homocysteina za radą dziewczyn wszystkich zbadana i wyszła 10 po zastosowaniu kwasu foliowego metylowego i vit B6 i B12 spadło do 6
- krzywa glukozowo insulinowa też dziewczyny radziły i zrobiłam to wyszła płaska glukoza z dziwnym wyrzutem insuliny ale bez leczenia
- w 25dc poprzedzającym transfer wykonany screting endometrium bez biopsji
- encorton 1x1 rano na początku bezpiecznie do sprawdzenia tsh przed transferem a po transferze zwiekszyłam do 1,5x1
- acard 75 wzorowana na zaleceniach od Paśnika dla innych a nie groźne od 2dc
- estrofem 3x1 od 2dc do teraz
- sildenafil 4x1/2 tab do transferu
- progesteron besins od 10dc 3x1
- prolutex 25mg 1x1 od transferu
- fraxiparine 0,3 1x1 od transferu
- 2h przed transferem relanium 2x, byscopan forte 2x, nospa forte 2x, ten sam zestaw 2h po transferze i o 22. Później przez kolejne 6 dni relanium, buscopa, nospa 3x1 do dziś. Dziś rano ostatnie relanium ale nospe i byscopan będę doraźnie brać by nie było skurczy. to za radą @Vinszka pomogło
- orzechy brazylijskie ok 3-4 dziennie od tamtego nie udanego transferu.
- sok z aronii kieliszek dziennie od 2 miesiecy
- vit C 1000 codziennie 1x1 od roku
- Vit D 2000 1x1 od roku
- jodod 2000 od misiaca

aaa z poza medycznych zaleceń to Świeta Ritta (@Beata 4 ) mi ją poleciła
i wiele wiele innych Świetych

Jezu chyba tyle

Dziewczyny trzymajcie dalej kciuki.
Na prawdę gdyby nie to forum nie wiem co sama bym zrobiła.
@Vinszka
@dżoasia @ilmenau @Dgd @Forget-me-not... @Dzoannna @Elessi @sksk @Biedroneczka83 @sssurykatka i wiele wiele wiele innych dziewczyn. To wasze doświadczenie kierowało moimi działaniami. A o niektórych badaniach ani lekarz nie wie.

Trzymajcie dalej kciuki
Gratulacje i trzymam kciukasy za przyrosty [emoji8] Co do Twojej listy jestem w szoku ile tego i jak to wszystko ogarnęłaś..
 
Zobacz załącznik 1002119
Nie udalo sie
Zakopuje sie pod ziemie.
Dziekuje Wam za wszystko... dajecie mega wsparcie! Bez Was byloby jeszcze ciezej. Powodzenia dla oczekujacych na pozytywny wynik.
Justys napisz jak u Ciebie
[emoji173]️

Kochana tak mi przykro [emoji24][emoji24] to nie miało tak wyglądać... jaki teraz macie plan??? Tego właśnie najbardziej się boje, człowiek się stara ma nadzieje a i tak wychodzi jak wychodzi. Mam nadzieje ze się podniesiesz po tym i zaczniesz działać
 
Powiem Wam cos... ani jednej lezki nie uronilam... nie chcialam.
Nie spodziewam sie juz cudu. Nie o to chodzi.
Chyba chodzi o to ze problem jest. Ewidentnie. I jest ukryty i nieznany i mozna przyczyny nigdy nie poznac. Co tu plakac. Juz to tyle trwa ze pogodzilam sie z tym TROCHE. Albo przyzwyczilam?
Chcialam baardzo odpoczac ale przeciez mam wizyte w panstwowym instytucie w waw za chwile... nie wiem z czym to sie wiaze. Ale jedziemy dalej.
Poza viagra mialam wszystko to co Justyska zrobione jak patrze na liste a nawet wiecej bo intralipid i atosiban.
Wiec powod moze byc jeszcze jakis inny.
Moze zarodki sa wadliwe? Jednak 4 blastki slabej jakosci z 15 komorek icsi to slabo, zaden dobry nie byl. A i implantacji nie bylo ani razu. Mysle ze bede badac endometrioze i potemimmunologie.
Ale teraz troche zmian organizacyjnych nadchodzi w naszym zyciu wiec bedzie czym sie zajac. A w miedzyczasie ewentualne badania...

Macie jakies pomysly co moze byc przyczyna?
 
Powiem Wam cos... ani jednej lezki nie uronilam... nie chcialam.
Nie spodziewam sie juz cudu. Nie o to chodzi.
Chyba chodzi o to ze problem jest. Ewidentnie. I jest ukryty i nieznany i mozna przyczyny nigdy nie poznac. Co tu plakac. Juz to tyle trwa ze pogodzilam sie z tym TROCHE. Albo przyzwyczilam?
Chcialam baardzo odpoczac ale przeciez mam wizyte w panstwowym instytucie w waw za chwile... nie wiem z czym to sie wiaze. Ale jedziemy dalej.
Poza viagra mialam wszystko to co Justyska zrobione jak patrze na liste a nawet wiecej bo intralipid i atosiban.
Wiec powod moze byc jeszcze jakis inny.
Moze zarodki sa wadliwe? Jednak 4 blastki slabej jakosci z 15 komorek icsi to slabo, zaden dobry nie byl. A i implantacji nie bylo ani razu. Mysle ze bede badac endometrioze i potemimmunologie.
Ale teraz troche zmian organizacyjnych nadchodzi w naszym zyciu wiec bedzie czym sie zajac. A w miedzyczasie ewentualne badania...

Macie jakies pomysly co moze byc przyczyna?
Miałaś histeroskopię? Laparoskopię. Może warto zobaczyć co tam się dzieje. Mnie podczas histero usunęli polipa którego nie było widać w USG.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Powiem Wam cos... ani jednej lezki nie uronilam... nie chcialam.
Nie spodziewam sie juz cudu. Nie o to chodzi.
Chyba chodzi o to ze problem jest. Ewidentnie. I jest ukryty i nieznany i mozna przyczyny nigdy nie poznac. Co tu plakac. Juz to tyle trwa ze pogodzilam sie z tym TROCHE. Albo przyzwyczilam?
Chcialam baardzo odpoczac ale przeciez mam wizyte w panstwowym instytucie w waw za chwile... nie wiem z czym to sie wiaze. Ale jedziemy dalej.
Poza viagra mialam wszystko to co Justyska zrobione jak patrze na liste a nawet wiecej bo intralipid i atosiban.
Wiec powod moze byc jeszcze jakis inny.
Moze zarodki sa wadliwe? Jednak 4 blastki slabej jakosci z 15 komorek icsi to slabo, zaden dobry nie byl. A i implantacji nie bylo ani razu. Mysle ze bede badac endometrioze i potemimmunologie.
Ale teraz troche zmian organizacyjnych nadchodzi w naszym zyciu wiec bedzie czym sie zajac. A w miedzyczasie ewentualne badania...

Macie jakies pomysly co moze byc przyczyna?
Kochana a badania genetyczne robiliście?
 
Do góry