reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kto po in vitro?

Dziewczyny codziennie wiem że mam pytanie do Was ale no nie mam kogo się poradzić. Pamiętam tylko że @dżoasia była, a raczej to wiem na 100% na szczepieniach limgocytami męża. Docent Pasnik mi odpisał że wchodzi w grę zastanowić się nad szczepieniami jeśli ta beta nie drgnie ani nic. Boję się tych szczepien to raz, dwa to że to może za wcześnie na taką decyzję od razu szczepienia. Jest tutaj jeszcze dziewczyna/y co były szczepion3 i się udało że beta poszybowala i różowa pupcia jest na świecie???
@Kamaaa a na watku o poronieniach nawykowych-leczenie immunologiczne??? może tam???
 
reklama
Przytulancy nie ma. Ale mam straszne mdlosci nob stop. Czy jem czy nie jem. Takze juz bym czasem wolala zwymiotowac a tak to mnie muli, gniecie. Łe.
Prenatalne mam gdzieś w polowie sierpnia.

Mnie też tak męczył, wymioty były może 2-3 razy. Mi pomagał imbir w każdej postaci - woda z imbirem do picia, sam imbir do żucia itp. Plus tabletki prevomit (wyciąg z imbiru lub cytryny) w pracy. Pomagało, jedyny efekt uboczny jest taki, że do dzisiaj nie mogę patrzeć na imbir ;)

Dziewczyny codziennie wiem że mam pytanie do Was ale no nie mam kogo się poradzić. Pamiętam tylko że @dżoasia była, a raczej to wiem na 100% na szczepieniach limgocytami męża. Docent Pasnik mi odpisał że wchodzi w grę zastanowić się nad szczepieniami jeśli ta beta nie drgnie ani nic. Boję się tych szczepien to raz, dwa to że to może za wcześnie na taką decyzję od razu szczepienia. Jest tutaj jeszcze dziewczyna/y co były szczepion3 i się udało że beta poszybowala i różowa pupcia jest na świecie???

Na wątku poronienia nawykowe jest kilka dziewczyn po szczepieniach, którym się udało. Na naszym to @dżoasia i jesli dobrze pamiętam @misis188
 
Mnie też tak męczył, wymioty były może 2-3 razy. Mi pomagał imbir w każdej postaci - woda z imbirem do picia, sam imbir do żucia itp. Plus tabletki prevomit (wyciąg z imbiru lub cytryny) w pracy. Pomagało, jedyny efekt uboczny jest taki, że do dzisiaj nie mogę patrzeć na imbir ;)



Na wątku poronienia nawykowe jest kilka dziewczyn po szczepieniach, którym się udało. Na naszym to @dżoasia i jesli dobrze pamiętam @misis188
Dziękuję.
 
reklama
@Kamaaa a na watku o poronieniach nawykowych-leczenie immunologiczne??? może tam???
Dziękuję. Trzymam kciuki za bete do nieba
 
Do góry