reklama
starajaca2018
Fanka BB :)
Ja w środę wybieram się do lekarza. Ehh mam stresa.
L
Lad
Gość
Pewnie! Witaj.Witam się, można dołączyć?
Podczytuje forum jakiś czas i pomyślałam że może wreszcie wyjdę z krzaków
Zaczynam starania o rodzeństwo dla (prawie) dwulatka.
1 ciąża puste jajo, druga - łobuz Jaś.
Ludek ja Cię chyba kojarzę ze staraczek 2017, też tam pisałam przez chwilę, ale chyba nie byłam aktywna w tym samym czasie co Ty. Jaś jest z Tobą w domu, czy chodzi już do żłobka?Witam się, można dołączyć?
Podczytuje forum jakiś czas i pomyślałam że może wreszcie wyjdę z krzaków
Zaczynam starania o rodzeństwo dla (prawie) dwulatka.
1 ciąża puste jajo, druga - łobuz Jaś.
@IrenaX sama musisz dojrzeć do decyzji o leczeniu, ale może rzeczywiście przyczyna leży w rozjazdach męża, ponoc zdrowa para ma 20% szans zajsc, a co tu dopiero gdy nie uprawia się sexu w odpowiednie dni
oby ten weekend był owocny @Migdalove kciuki za wyniki męża, oby u niego było ok, ale co wtedy? I tak in vitro? Bo w sumie może być tak że te wszystkie pozytywne testy, ciążę biochemiczne, to w rzeczywistości organizm odrzucający chore zarodki? Nie masz lekko z tym zajściem w ciążę, z tej perspektywy to bardzo dobrze że szybko zaczęłaś starania, bo dzięki temu masz więcej czasu.
bienius992
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Styczeń 2019
- Postów
- 267
Ja już oficjalnie zaczęłam z mężem starania to jest nasz 1 cykl. Nie będę mierzyć temperatury. Jeśli nie uda się w tym cyklu to w drugim będę mierzyć temperaturę. Trzymajcie kciuki hehe [emoji6]
L
Lad
Gość
Tak czy inaczej będzie in vitro z diagnostyką PGD, tylko będzie większa szansa na więcej zdrowych zarodków. I dokładnie tak jak piszesz, organizm mógł odrzucać chore zarodki, z jednej strony dobrze, ale z drugiej ile przez to można przechodzić... A jak w końcu jednak się podda organizm i nie odrzuci takiego zarodka. Nawet nie chce o tym myśleć. Całe szczęście, że tak szybko zapragnęłam być mamą, coś tak podświadomie najwidoczniej mnie ciągnęło, że może być coś nie tak i szybciej lepiej zacząć się starać.Ludek ja Cię chyba kojarzę ze staraczek 2017, też tam pisałam przez chwilę, ale chyba nie byłam aktywna w tym samym czasie co Ty. Jaś jest z Tobą w domu, czy chodzi już do żłobka?
@IrenaX sama musisz dojrzeć do decyzji o leczeniu, ale może rzeczywiście przyczyna leży w rozjazdach męża, ponoc zdrowa para ma 20% szans zajsc, a co tu dopiero gdy nie uprawia się sexu w odpowiednie dnioby ten weekend był owocny ❤
@Migdalove kciuki za wyniki męża, oby u niego było ok, ale co wtedy? I tak in vitro? Bo w sumie może być tak że te wszystkie pozytywne testy, ciążę biochemiczne, to w rzeczywistości organizm odrzucający chore zarodki? Nie masz lekko z tym zajściem w ciążę, z tej perspektywy to bardzo dobrze że szybko zaczęłaś starania, bo dzięki temu masz więcej czasu.
L
Lad
Gość
Trzymam kciuki!Ja już oficjalnie zaczęłam z mężem starania to jest nasz 1 cykl. Nie będę mierzyć temperatury. Jeśli nie uda się w tym cyklu to w drugim będę mierzyć temperaturę. Trzymajcie kciuki hehe [emoji6]
L
Lad
Gość
Dziewczyny pamiętajcie, że tutaj możemy pisać na różne tematy, nie tylko staraczkowe.
Fajnie, że coś się tutaj rusza i przybywa nowych dziewczyn.
Mam zamiar zmienić nazwę wątku na Staraczki 2019/2020 bo niektóre oczekują z niecierpliwością na czas starań, ja to sama nie wiem kiedy podejdziemy do in vitro, na pewno nie w tym roku i nie w następnym ale będę tutaj z wami cały czas. 
L
Lad
Gość
Są męża wyniki kariotypu, ale musimy jechać je odebrać osobiście bo na medipoint nie mogą wrzucić ich bo mąż nie ma zautoryzowanego konta...
reklama
ludek0288
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Listopad 2016
- Postów
- 403
Tak, możliwe, byłam na staraczkach ale w sumie krótkoLudek ja Cię chyba kojarzę ze staraczek 2017, też tam pisałam przez chwilę, ale chyba nie byłam aktywna w tym samym czasie co Ty. Jaś jest z Tobą w domu, czy chodzi już do żłobka?
@IrenaX sama musisz dojrzeć do decyzji o leczeniu, ale może rzeczywiście przyczyna leży w rozjazdach męża, ponoc zdrowa para ma 20% szans zajsc, a co tu dopiero gdy nie uprawia się sexu w odpowiednie dnioby ten weekend był owocny [emoji3590]
@Migdalove kciuki za wyniki męża, oby u niego było ok, ale co wtedy? I tak in vitro? Bo w sumie może być tak że te wszystkie pozytywne testy, ciążę biochemiczne, to w rzeczywistości organizm odrzucający chore zarodki? Nie masz lekko z tym zajściem w ciążę, z tej perspektywy to bardzo dobrze że szybko zaczęłaś starania, bo dzięki temu masz więcej czasu.
Mam to szczęście że synkiem zajmuje się moja mama jak jestem w pracy.
No i ogólnie mam stresa czy się uda, i jak to w ogóle będzie z dwójką ale jak nie teraz to kiedy.. Zegar tyka, latka lecą eh
Podobne tematy
1
- Odpowiedzi
- 13 tys
- Wyświetleń
- 832 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 144 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 197 tys
Podziel się: