reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Ja też się bardzo cieszę, że jestesmy już razem[emoji173]
I powiem Ci że to już moj 4 transfer, zarodeczek przy mrozeniu byl najslabszy a ja najbardziej teraz w niego wierze (najwyżej się rozczaruje). Beta może w poniedziałek...

U nas też główną przyczyna nieplodnosci jest czynnik męski i z tych 3 zamrozonych w 3dobie wszystkie ładnie się rozmrozily- to tak na pocieszenie[emoji4]
Klasa nie jest taka ważna bo to różnie bywa, jak dotrwal do blastki to juz jest ok.
Trzeba wierzyć ze będzie dobrze a ewentualnie pozniej myśleć co dalej...

Te trzydniowce tez sa silne;)
 
Tutaj przerywają jeśli urośnie ponad 30 ? Jednak to prawda..? My w listopadzie prawdopodobnie podejdziemy do drugiego ivf .. stresuje się , bo podejście lekarzy jest raczej takie właśnie - wyjdzie to super- nie to trudno. Wielu rzeczy dowiaduje się z internetu czy tu na forum od dziewczyn .

Tak niestety urosło 30 pęcherzy przerwali stymulacje, dostałam duphaston. Jeden cykl stop u kolejna stymulacja
 
Śmiało możesz iść na betę.

Ja przebije was wszystkie. Estradiol w dniu transferu ponad 7600, objawów hiperki brak, podwójny sukces. Także nie ma zasady.

Ja z beta 300 ponad miałam 1 kreskę na 4 testach.

Invicta robi.

16 pęcherzyków, 9 komórek, 6 zarodków, 2 dzieci.

Gratulacje!!


Cala ciążę brak objawów poza dużym brzuchem i brakiem okresu.

U mnie ponad 7600 i transfer był udany.

Proszę dopisać mnie do kalendarza. Jutro pierwszy zastrzyk a 04.09 wizyta.

Buziaczki dziewczynki! !

To Ja z 17 komorek 6 zaridkow z czego tylkp dwa ostatnie zostaly podane reszta Za slaba nA mrozenie
Ostatnia komorka zostala z nami ma 2.5 roku a kilka mscy po porodzie naturals I szok teraz ma 14 mscy[emoji847]
 
@Liliana87 przykro mi, przytulam[emoji20]
@bazylia128 super wynik, trzymam kciuki za każdy kolejny krok do upragnionego celu...
@sandra777.12 wierzę że u Ciebie będzie dobrze i mocno za to trzymam kciuki
@Murawa betę oczywiście powtórzę... pewnie nie pamiętasz, ale po marcowym crio w 8dpt bete mialam 1 a dużo później się okazało że bylam wtedy w cp. Wiec tamto doświadczenie czegoś mnie nauczyło... chociaż wiem że na zdrową ciążę już prawie nie ma szans.

Dziękuję Wam dziewczyny za kciuki, dobre słowo i że jesteście...[emoji8]

Dzisiaj czuję się zmeczona tym wszystkim i po prostu bezsilna... ale później działam dalej...
Trudne to wszystko, ale jeszcze trudniej się poddać...
 
Ostatnia edycja:
Hej dziewczyny :) Na tym wątku jestem nowa i może będzie to nie na temat ale może przechodziłyście przez podobny problem i jakoś mi pomożecie.
Z mężem staramy się o dziecko od ponad dwóch lat, miesiąc temu mąż zbadał nasienie i okazało się że w ejkulacie nie ma plemników tylko liczne bakterie. I tutaj zaczyna się problem, ja zawsze marzyłam o dzieciach i ta sytuacja jest dla mnie bardzo trudna, chciałam żeby mąż zaczął się leczyć u androloga i żebyśmy skorzystali z kliniki leczenia niepłodności, ale mąż nie chce o tym rozmawiać, stwierdził że możemy skorzystać z dawcy ale najpierw wolałbym spróbować bjopsji na którą mąż się nie zgadza.Czuję się sama z tym problemem i nie wiem co mam zrobić, dla niego problem nie istnieje twierdzi że życie toczy się dalej i bez dzieci też można żyć ale dla mnie życie straciło sens, mąż nie chce o tym rozmawiać, każdą próbę rozmowy ucina albo zmienia temat, raz po kłótni obiecał że pójdzie do lekarza ale tego nie zrobił i raczej nie zrobi ponieważ zmienił pracę i wyjeżdża na kilka tygodni wraca na jeden weekend i znowu go nie ma zresztą jakby robił to specjalnie bo miał mi dać znać kiedy wróci żebym mogła ustalić wizytę u androloga ale każdego dnia mówi że on sam nie wie kiedy będzie. Dziwi mnie jego zachowanie bo zawsze bardzo chciał mieć dzieci nawet bardziej niż ja a teraz odnoszę wrażenie że jest mu to na rękę, czuję się bardzo osamotniona z tym problemem, nawet nie mam z kim porozmawiać, mam wrażenie że zupełnie nie znam swojego męża i nie mogę na niego liczyć chociaż ja go wspierałam po odebraniu wyników. Nie wiem co mam dalej zrobić, nie potrafię pogodzić się z tym że nie będę mamą.

Moze zwyczajnie popristu panika;(( wiele mezszcxyzn nie radzi sobie z tym tematem;( baaa nawet bedac juz po udanym tfr zdradzaja kobiety baaa nawet bedac juz po “ porodzie” uciekaja gdzie indziej,,,, baaa nawet bedac potem swiadkiem swego naturalsa odchodza od dxiecka i kobiety;((


Swiat faceta ciezko pojac naprawde;(( proponuje gderac gderac mu dzien w dzien ....
 
reklama
Do góry