Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

[White_Angel]

Witajcie.
Staramy się z mężem o dziecko. Niestety musieliśmy się zdecydować na inseminacje. Dzisiaj był termin robienia testu i wyszło takie coś jak poniżej. Co sądzicie? Czy jestem w ciąży, czy mam złudne nadzieje? Oba testy robione przed chwilą i odczytane w czasie wskazanym na ulotce.

 

[Mustbe]

Jest druga. Gratuluję

Witajcie.
Staramy się z mężem o dziecko. Niestety musieliśmy się zdecydować na inseminacje. Dzisiaj był termin robienia testu i wyszło takie coś jak poniżej. Co sądzicie? Czy jestem w ciąży, czy mam złudne nadzieje? Oba testy robione przed chwilą i odczytane w czasie wskazanym na ulotce.

 

[White_Angel]

Jeśli lekarka potwierdzi - będę przeszczęśliwa.

Dziękuję za interpretacje

 

[Mustbe]

Kiedy masz wizytę?

Jeśli lekarka potwierdzi - będę przeszczęśliwa.

Dziękuję za interpretacje

 

[MamaZblizną]

Witajcie.
Staramy się z mężem o dziecko. Niestety musieliśmy się zdecydować na inseminacje. Dzisiaj był termin robienia testu i wyszło takie coś jak poniżej. Co sądzicie? Czy jestem w ciąży, czy mam złudne nadzieje? Oba testy robione przed chwilą i odczytane w czasie wskazanym na ulotce.

Ja również widzę drugą kreseczkę. Po cichu gratuluje. A powiesz dlaczego musieliście zdecydować się na inseminacje? Macie problemy ze zdrowiem czy po prostu nie wychodzi i drugie pytanie czy to była pierwsza iui?

 

[White_Angel]

Dopiero 11 września bo tak lekarka kazała. Musieliśmy się zdecydować na inseminację bo po prostu nie wychodziło, mimo poprawnych cyklów. Tak, to była pierwsza iui.

 

[Mustbe]

Możesz zrobić badanie beta hcg z krwi żeby sobie potwierdzic

Dopiero 11 września bo tak lekarka kazała. Musieliśmy się zdecydować na inseminację bo po prostu nie wychodziło, mimo poprawnych cyklów. Tak, to była pierwsza iui.

 

[MamaZblizną]

Dopiero 11 września bo tak lekarka kazała. Musieliśmy się zdecydować na inseminację bo po prostu nie wychodziło, mimo poprawnych cyklów. Tak, to była pierwsza iui.

To zupełnie jak u nas.. dajesz nadzieje! A pochwal się jeszcze gdzie podchodziliście do iui?

 

[White_Angel]

MedArt w Poznaniu. Sama mam nadzieję. Tym bardziej, że nie wytrzymałam i test zrobiłam już po 10 dniach (naczytałam się, że już można) i nie wyszło wtedy nic. Niemal się załamałam bo staramy się o dziecko już 3 rok. Ale teraz płomyk nadziei znów się pojawił.

 

[MamaZblizną]

MedArt w Poznaniu. Sama mam nadzieję. Tym bardziej, że nie wytrzymałam i test zrobiłam już po 10 dniach (naczytałam się, że już można) i nie wyszło wtedy nic. Niemal się załamałam bo staramy się o dziecko już 3 rok. Ale teraz płomyk nadziei znów się pojawił.

Ciekawe gdzie leży problem.. mówi się, że inseminacja pomaga w przypadku kiedy z nasieniem jest coś nie tak..