reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

kwietniowe mamy 2020

Mnie też wieczorami robi się zimno. Cały zeszły tydzień objawy ustąpiły przez katar nie czułam tak mocno zapachow i tak nie mdliło a dzisiaj robiłam bigos i zapach gotującej się kapusty mnie dobił :( dalej mi śmierdzi w mieszkaniu i cały dzień mdli... Jak nie urok to sraczka ale ogólnie wieczorem mam lepszy apetyt. Rano podobno mocniej nas mdli bo jesteśmy już głodne i przez spadek cukru tak się organizm domaga
Mam odwrotnie. Jak w zegarku ok 16 zaczynam tracić apetyt i pojawiają się mdłości. I tak do nocy. Rano jeszcze coś tam wcisne.

Ok, będę zbierać się do laboratorium. Może zdążę przed wielkimi kolejkami. Póki co z zoladkiem nie jest źle.

Miłego dnia
 
reklama
Dziewczyny jestem. Żyje mój człowieczek. Jaki już duży!!! Serduszko bije 156 uderzeń. Krwiak się oczyszcza i stąd to plamienia. Krwiak w ogóle nie zagraża ciąży. Z tego stresu moja gin nie zmierzyła dzidziusia, bo pierwsze co patrzyła to to czy serduszko bije. Jest dobrze. Jestem szczęśliwa!!!
Super wiadomość
 
Dziewczyny, zapomniałam wczoraj napisać.
Poinformowałam wczoraj w pracy o ciąży.
Szef nawet nie ukrywał niezadowolenia.
Było tylko jedno pytanie: ile zamierzasz pracować
Stwierdziłam, ze tak jak ostatnio, tyle ile się da. Liczę, ze do końca stycznia.
Ok.

Nie oczekiwałam skakania z radości, ale trochę mniej sucho mogłoby być.
Teraz się zacznie jak poprzednim razem wypychanie na l4:(
Lubię bardzo swoją pracę, ale po tym względem mnie denerwuje
 
Dziewczyny, zapomniałam wczoraj napisać.
Poinformowałam wczoraj w pracy o ciąży.
Szef nawet nie ukrywał niezadowolenia.
Było tylko jedno pytanie: ile zamierzasz pracować
Stwierdziłam, ze tak jak ostatnio, tyle ile się da. Liczę, ze do końca stycznia.
Ok.

Nie oczekiwałam skakania z radości, ale trochę mniej sucho mogłoby być.
Teraz się zacznie jak poprzednim razem wypychanie na l4:(
Lubię bardzo swoją pracę, ale po tym względem mnie denerwuje
Aż się boję co mnie dzisiaj czeka w pracy... Aż mi się śniło to niezadowolenie szefa...


@UrszulkaB dawaj znać jak badania, ja też zaraz idę. :)
 
Cześć dziewczyny, ja też chętnie dopiszę się do Was, tak w skrócie @5.07 termin 12.04, jestem po wizytach jak na razie książkowo

Witaj, juz dopisalam do listy!

O rety wy też to macie, a ja myślałam, że to ze mną coś nie tak, nawet miałam pytać na forum. Wszyscy w krótkich rękawach a ja w swetrze i w bluzie. W nocy spanie pod dwoma kołdrami i kocem, bo ciągle mi zimno. Czy któraś wie dlaczego tak się dzieje?

hormony :)

Dziewczyny jestem. Żyje mój człowieczek. Jaki już duży!!! Serduszko bije 156 uderzeń. Krwiak się oczyszcza i stąd to plamienia. Krwiak w ogóle nie zagraża ciąży. Z tego stresu moja gin nie zmierzyła dzidziusia, bo pierwsze co patrzyła to to czy serduszko bije. Jest dobrze. Jestem szczęśliwa!!!

mega dobra wiadomosc, bardzo sie ciesze :)

Kiedy zamierzacie poszalec z wyprawkami?
ja nie moge sie zabrac nawet za liste, i nic mi sie nie podoba, jakos strasznie malo mam energii ostatnio, dzialam na 10% normalnego stanu, dramat jakis!


mam 6 dzieci, najstarszy juz nie mieszka z nami ;)
ale bedziemy sie przedstawiac na zakmnietym to Wam pokaze moja rodzine :)
 
reklama
Do góry