Celia89
Fanka BB :)
Gdyby było coś nie tak to powinni Cię poinformować. Chyba ponoszą jakaś odpowiedzialność. Ja z tego co widzę miałam 88 ale słodkiego nie ruszalam bo było obrzydliwie słodkie. Dziś nie wytrzymałam i pochlonelam maliny z cukrem. Chyba za mało cukru bo maliny z mrożonki były tak kwaśne xd ale dałam radę.W czwartek idę na badania, między innymi na obciążenie glukozą i właśnie tak rozmyślam i czytam o normach glukozy. I jak tydzień temu byłam u gin to przed wizytą zawsze idę do położnej na ważenie, ciśnienie itp. i ona mi mówi, że jak mi robili 29 maja badania glukozy to miałam zły wynik, bo 93,18. Ale jakoś lekarka miała to gdzieś i nic mi nie powiedziała i nawet więcej jak się zapytałam czy wyniki są dobre to powiedziała, że mam się nie interesować wynikami. Ja myślałam, że norma glukozy to 99, ale teraz czytam, że to norma dla ludzi, którzy nie są w ciąży, a dla ciężarnych to od 92. Potem miałam badania 5 sierpnia i juz glukoza była 79,14 czyli bardzo dobra. Nie wiem co o tym myśleć. Może ten zły wynik to przez to, że w maju miałam jeszcze wymioty i często nawet w nocy musiałam zjeśc kawałek chleba z żółtym serem i to zaburzyło wynik? Ale lekarka chyba powinna przy pierwszym złym wyniku zainterweniować? Jak myślicie?