Cześć Wam! Widzę, że też się wkurzacie dziś.. to tak jak ja. Z kolejkami w labo to jest masakra, takiego samego zdania jestem i tez mnie to wkurza niesamowicie jak każdy tylko na chwile albo tylko po wynik [emoji35] nie rozumiem, po coś ta kolejka jest..No ale to się juz chyba nie zmieni i chyba wszędzie tak jest.
Ja dziś miałam wizytę u lekarza po trzech tygodniach w końcu! I wiecie co? Nawet usg mi nie zrobił, pierwszy raz się spotkałam z taką wizytą [emoji35][emoji35][emoji35] jestem taka zła.. tyle czekałam na tą wizytę. Jakiś zły humor miał dziś w ogole, chyba dlatego, ze był w pracy pierwszy dzień po urlopie i chyba w ogole za dużo pacjentów miał i chciał jak najszybciej odbębnić. Wypisał L4, kazał się zważyć i zmierzyć ciśnienie i dziękuje do widzenia. Pociesza mnie tylko fakt, że następna wizyta za dwa tygodnie. Szkoda gadać.
Czekam na Wasze wyniki bety! I trzymam kciuki za wszystkie [emoji5] miłego wieczoru!