reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Podwyższone (NT) -2,80mm

Kapri

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
12 Listopad 2019
Postów
43
Witam, czy są tu Mamusie u kt w ciąży stwierdzono podwyższone NT -2,80mm??? Kość nosowa jest widoczna, mam 33lata to moja pierwsza ciąża jestem załamana. Obecnie czekam na wynik testu Papa... i jeśli wyjdzie nawet Ok, to rozważam amniopunkcję lub biopsję kosmowki. Czy jest ktoś tutaj w podobnej sytuacji? Lekarz mówiąc o tym nawet na mnie nie spojrzał, dlatego jestem przerażona. Za każde info będę wdzięczna.
 
reklama
Rozwiązanie
My kobiety jesteśmy silne i dużo potrafimy znieść.Wiec wierze,że i tym razem będzie dobrze.Najgorszy będzie powrót do pracy.No ale to dopiero w grudniu...
Moja córeczka miała 2,6 i też mnie to zmartwiło. Lekarz nic nie komentował, kazał czekać na winiki papa. Po czasie otrzymałam telefon ze szpitala, że ryzyko zd wynosi 1:157. Zalamalam się. Jedyne co mnie trzymało to to, że to tylko statystyka. Miałam 34 lata, 3 poronienia i przyjmowałam duże dawki progesteronu. Na aminopunkcję nie zdecydowałam się, dla mnie nawet 1% ryzyka, że mogę poronić po tym badaniu było za dużo. Zrobiłam test Niffty i po dziesięciu najdluuuuższych dniach w miom życiu dowiedziałam się, że będę mieć zdrową córeczkę.
Poczekaj na wyniki i porozmawiaj z lekarzem. Wspólnie ustalcie co będzie dla ciebie najlepsze.
Trzymam kciuki z dobre wyniki i życzę dużo siły i cierpliwości.
 
Boże dziękuje Ci chociaż za cień nadzieji. Ja od tygodnia jestem wrakiem człowieka. Słyszałam już mnóstwo różnych teorii:( wiadomo jak, to w życiu u każdego wynik i rozwiązanie może być inne. Zaczęłam od Papy czekam na wynik. Kość nosowa jest widoczna- ponoć to ma jakieś znaczenie. Oczywiście od początku ciąży Dufasten teraz Luteina. Kilka dni temu miałam ostre krwawienie przed wczoraj tez ale już kolor brunatny. Lekarz powiedział, ze być może to za sprawa łożyska, ze zaczęło pracować same??? Ile w tym prawdy nie mam pojęcia. Wiem tylko tyle iż na chwile obecna póki nie przejdzie całkowicie krwawienie amniopunkcji i biopsji zrobić nie mogę a to już 14 tydzień. Lekarz po teście Papa zaleca test Sanco. O tym teście nie słyszałam, wiem tylko tyle, ze nie jest tani(cena Nifty). Jeszcze raz bardzo dziękuje za info☺️
 
czy lekarz Twój ma certyfikat fnf?
Moja córka miała NT-2.3 i po obliczeniu ryzyka wyszło nam 1:645 a po skorygowaniu 1:4470
Mała urodziła się zdrowa. Ważne by wyliczone było ryzyko na podstawie programu, a nie po samej NT. Przecież tam bierze się pod uwagę jeszcze inne dane z usg - np. obecność kości nosowej.
 
Boże dziękuje Ci chociaż za cień nadzieji. Ja od tygodnia jestem wrakiem człowieka. Słyszałam już mnóstwo różnych teorii:( wiadomo jak, to w życiu u każdego wynik i rozwiązanie może być inne. Zaczęłam od Papy czekam na wynik. Kość nosowa jest widoczna- ponoć to ma jakieś znaczenie. Oczywiście od początku ciąży Dufasten teraz Luteina. Kilka dni temu miałam ostre krwawienie przed wczoraj tez ale już kolor brunatny. Lekarz powiedział, ze być może to za sprawa łożyska, ze zaczęło pracować same??? Ile w tym prawdy nie mam pojęcia. Wiem tylko tyle iż na chwile obecna póki nie przejdzie całkowicie krwawienie amniopunkcji i biopsji zrobić nie mogę a to już 14 tydzień. Lekarz po teście Papa zaleca test Sanco. O tym teście nie słyszałam, wiem tylko tyle, ze nie jest tani(cena Nifty). Jeszcze raz bardzo dziękuje za info[emoji3526]
Spokojnie poczekaj na wyniki papa. Wiem, że trudno, ale postaraj się podejść do tego że spokojem. Pamiętaj, że to tylko statystyka. Mi lekarz na usg nie powiedział zupełnie nic, ani czy jest kość nosowa, ani jakie NT, no nic.... Na moje pytanie czy jest ok odpowiedział, że muszę czekać na wyniki krwi. Dopiero z opisu usg, który dostałam wyczytałam że NT 2,6. Mieszkam w UK i tu mają zupełnie inne podejście, niestety wręcz olewatorskie. Pierwszą córkę rodziłam w Polsce i to była zupełnie inna bajka. Obecnie jestem w trakcie starań o kolejnego dzidziusia i jeśli się uda to chyba odpuszczę test papa i od razu zrobię niffty.
Kiedy będziesz mieć wynik? Koniecznie daj znać. Trzymam kciuki! Jakby z dzidziusiem było coś źle, to na usg byłoby więcej nieprawidłowości. Wszystko będzie dobrze :)
 
Witam, czy są tu Mamusie u kt w ciąży stwierdzono podwyższone NT -2,80mm??? Kość nosowa jest widoczna, mam 33lata to moja pierwsza ciąża jestem załamana. Obecnie czekam na wynik testu Papa... i jeśli wyjdzie nawet Ok, to rozważam amniopunkcję lub biopsję kosmowki. Czy jest ktoś tutaj w podobnej sytuacji? Lekarz mówiąc o tym nawet na mnie nie spojrzał, dlatego jestem przerażona. Za każde info będę wdzięczna.

A jakie dzieciątko miało crl? Ja miałam mierzona przeziernosc w 14t1d(czyli późno) i moje miało prawie 8cm a nt 2,47 gin powiedziała ze na usg wszystko wyglada ok. A na test pappa się nie zdecydowałam, dla mnie to za duży stres jakieś statystyki. Jak już to lepiej zrobić nifty i mamy czarno na białym [emoji4]
Tez dużo czytałam na temat przeziernosci bo nie dawało mi to spokoju i za granica jest tolerancja do 3 wiec nie ma co panikować. Podobno jak jest powyżej 4 czy 5 to jest problem ale zdarza się ze nawet z taka przeziernoscia dzieci rodzą się zdrowe!!! A przy nt 1.00 np chore. Wystarczy poczytać na forach jakie są przypadki, wszystko się może zdarzyć. Jakby nie było kości nosowej widocznej to moznaby się było nakręcać i stresować[emoji4] szkoda nerwów i stresów w ciąży bo to zle wpływa na maleństwo
 
Ja też na pierwszym prenatalnym 12t4d miałam NT 2.5 mm. Że względu na wiek 29 lat. Wyszło że 1:104. Płakałam i czytałam. Poszłam powtórzyć badanie i miałam NT 1.6! Papa u mnie wyszedł dobrze. Ale pierwszy lekarz zalecam SANCO lub NIFTY. Bo to jest to samo tylko mają teraz inne nazwy. Tak mi przynajmniej powiedział. Kosztuje to 2.5 tyś. Ja się nie zdecydowałam. Popatrz na to tak jak ja.
Kobieta lat 30 NT 2.5 mm ryzyko 1:100
Kobieta lat 23 NT 2.5 mm ryzyko 1:800.
Takie same USG i dzieci i tylko wielu wyższy. To jest prawdopodobjientwo. Każdy chce mieć wysokie. Ale rodzą się zdrowe dzieci z złymi wynikami i chore z dobrymi. 100 % da Ci test SANCO lub NIFTY. Ja to aniopunkcjo bym nie podchodzila. Trzymaj się!
 
reklama
Spokojnie poczekaj na wyniki papa. Wiem, że trudno, ale postaraj się podejść do tego że spokojem. Pamiętaj, że to tylko statystyka. Mi lekarz na usg nie powiedział zupełnie nic, ani czy jest kość nosowa, ani jakie NT, no nic.... Na moje pytanie czy jest ok odpowiedział, że muszę czekać na wyniki krwi. Dopiero z opisu usg, który dostałam wyczytałam że NT 2,6. Mieszkam w UK i tu mają zupełnie inne podejście, niestety wręcz olewatorskie. Pierwszą córkę rodziłam w Polsce i to była zupełnie inna bajka. Obecnie jestem w trakcie starań o kolejnego dzidziusia i jeśli się uda to chyba odpuszczę test papa i od razu zrobię niffty.
Kiedy będziesz mieć wynik? Koniecznie daj znać. Trzymam kciuki! Jakby z dzidziusiem było coś źle, to na usg byłoby więcej nieprawidłowości. Wszystko będzie dobrze :)
Dziękuje Kochana! Za ciepłe słowa otuchy! Wynik będzie weekendzie, a najgorsze jest to, ze niezależnie jaki wyjdzie to hm brałam luteinę i Duhapsten -ponoć oszukuje wyniki w teście ze krwi Papa
 
reklama
Do góry