Ja teżSpokooo luz dziewczyny, to byl luźny pomysł. Jak nie chcecie to niech zostanie bez zmian. Jak widać tylko ja mam manie prześladowczą [emoji23][emoji3166][emoji6]



Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja teżSpokooo luz dziewczyny, to byl luźny pomysł. Jak nie chcecie to niech zostanie bez zmian. Jak widać tylko ja mam manie prześladowczą [emoji23][emoji3166][emoji6]
HAHAHA [emoji23][emoji23][emoji23][emoji533][emoji533][emoji533]
Awwja na pierwsza poszlam z moim P. ale poprosilam go, zeby nie wchodzil poniewaz chcialam na spokojnie porozmawiac z pania ginekolog. Wczesniej zapytalam ja o to czy mialaby problem z tym, zeby byl obecny podczas wizyty, powiedziala, ze dla niej to nie problem, z tym, ze na takim badaniu tak naprawde niewiele widac, ie da sie nawet ocenic ksztaltu, z bliska wyglada jak pierscionek z oczkiem, hehe. do tego lekarz musi a przynajmniej powinien jeszcze zbadac palpitacyjnie na samolocie wiec poprosilam go o cierpliwosc i powiem szczerze, ze warto bylo, bo poszedl ze mna na wizyte w 10tyg ciazy, gdy dzidzius machal raczka do nas a ksztalt dzieciatka byl dokladnie taki jak mam na awatarze bo to zdjecie wlasnie z tego usg. Wtedy tez pierwszy raz zobaczylam w jego oczach cos czego nie widzialam nigdy wczesniej. Zachwyt polaczony z troska. Na prenatalnych w 12tyg bylam u innego lekarza w szpitalu, ktory nie uwaza wizyt z mezami, od razu powiedzial, ze jest to bardzo wazne badanie i wolalby aby pacjentka byla sama wiec uszanowalam toP. chodzil ze mna w zasadzie na kazda wizyte ale czeka na zewnatrz, mi to wystarcza. Teraz w czwartek mam usg i ide sama poniewaz on bedzie w pracy, a za tydzien w poneidzialek mam połówkowe i wzial sobie wolne zeby ze mna pojechac ale z racji, ze to ten sam pan doktor co na prenatalnych w 12 tygodniu to wejde sama. Wszystko zalezy od tego co Wy chcecie. Ja sie ciesze, ze P. zobaczyl dzidzie po raz pierwszy juz w pelnej okazalosci z nozkami i raczkami, bo wielu mezow kolezanek po pierwszej wizycie bylo troszke rozczarowanych ujrzeniem kropki. Robcie kochana tak, zebyscie Wy byli zadowoleni
![]()
Jestem zaUWAGA UWAGA !! OGLOSZENIE PARAFIALNE!!!! Dostalam liste wymagań co do wątku zamkniętego.
Gadamy tu o wszystkim i o niczym niby, ale tez sa sprawy intymne, prywatne zale, zdjecia, usg, wyniki, a nawet fryzury i tak dalej. Wobec powyzszego niniejszym informuję, iż będę tworzyć listę poniewaz są tu osoby chętne do takowego wątku a zdarzaja sie tez "podglądacze". Tylko pytanie ile osob byloby tym zainteresowanych- poki co tak orientacyjnie na szybko. Utworzę raczej podwątek z listą, ale to pod wieczor gdzie frekwencja jest zazwyczaj bardzo wysoka![]()
Drogie, mój ukochany domniemany ojciec dziecka ([emoji23][emoji23][emoji23]) pragnie być obecny na pierwszym USG i twierdzi, że nie obrzydza go, że to będzie dopochwowe, bo przecież, cytuję, „gorsze rzeczy mi tam wkładał”. Pozostaje więc pytanie, czy to normalne, żeby tatusia tak szybko brać na wizytę, czy gine mnie wyśmieje? [emoji23][emoji23][emoji23]
No tak na pewno, usiądzie za mną i będzie zafascynowany [emoji23] to super, że u Was starzy też tacy chętni! Myślałam, że u nas to dziwne [emoji2]
Hahahhaa uroczeMój mąż był ze mną na każdym usg. Niby prowadziłam ciążę na NFZ więc tam chyba trzy usg przysługują (nie jestem pewna) ale z racji tego, że mój lekarz pracował w szpitalu więc było tego więcejPamiętam, jak na pierwszym usg wiadomo, ściągnęłam majtki, żeby na tej kozetce się położyć, a mój mąż tak się na mnie spojrzał jakbym co najmniej u dentysty te majtki ściągała [emoji23] Miał taka minę jakby miał mi je zaraz wciągnąć z powrotem [emoji23]
Cudne jest to co piszecieDla mojego M to było mega przeżycie. On w ogóle nienogarnial tego a jak zaczął chodzic na to usg ze mną to był prZezakochany w fasolku
kochana wszystko przed Toba!!! a w zasadzie przed Wasza trojeczka! Najpierw piekny okres czekania na dzidziusia, podgladania go na usg, polecam kupno detektora tetna dzidzi na dalszym etapie ciazy, fajna sprawa, mozna sluchac bicia serduszka w warunkach domowychCudne jest to co piszecie![]()