reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

OGÓRKOWE STARACZKI ZE STAREJ PACZKI [emoji7][emoji173]

reklama
To 3 pokoje to u mnie w takim małym miasteczku mieszkania z rynku wtórnego kosztuje ok 240 tyś A mieszkam 10 tyś. Mieście także masakra. Ale okolica ładna bo jest jeziorko i Bardzo zazielenione miasto więc ceny są też kosmiczne [emoji2356] Ja mam mieszkanie 40m 2 pokoje. Tzn były 2 twraz mam salon z aneksem i pokoik, obecnie sypialnia A już nie długo królestwo maluszka Ale stwierdzam że wolę takie mniejsze niż zadluzac się przy takich cenach na raty po 1500 zł miesięcznie A nie korzystać z życia. Teraz już mało kogo stać na kredyt i mieszkanie 3 pokojowe( kuzwa jak to brzmi, nie stać na to by się zadluzyc) [emoji2356][emoji2356][emoji16]
My właśnie wzięliśmy wyższe raty, ale na 15 lat. Raz w roku można zrobić przerwę od spłacania na jeden miesiąc i wtedy właśnie jedziemy na wakacje i balujemy jakby jutro miało nie być za kasę z kredytu i z przedszkola ( młody chodzi do prywatnego w sierpniu płacimy tylko 200 zł. Czesnego pod nieobecność nie trzeba na szczęście)
Jakbym miała taką kasę co miesiąc jak w sierpniu to bym pewnie ładne kwoty mogła odłożyć na czarną godzine... A tak to niestety bardzo niewiele albo wcale...
 
Zależy jak na to patrzeć bo jakbyś chciała sprzedać takie mieszkanie to dostaniesz więcej kasy niż to co zapłaciłaś.
My kupowaliśmy mieszkanie 2 lata temu. 3 pokoje 55m2 plus ogródek 60m2. Teraz musielibyśmy za takie dać ok 100tys więcej. To jest jakiś koooosmos. Masakra. Tak się cieszę że nam się udało w miarę normalnie kupić. Moja przyjaciółka zaczęła się rozglądać za mieszkaniem wtedy co ja. Ale nic jej nie pasowało bo ona chciała oddzielna kuchnie i dwa garaże i żeby jeszcze duże było. I co? I teraz nie ma już zdolności. Nie kupi trzech pokoi w tym roku stać ją tylko na dwa .. dramat
 
No nie wiem idę kupuje chleb, mleko, obklad, co s na obiad, ziemniaki, wiadomo że zawsze coś z chemi sie weźmie bo zabraknie, sok, wodę i oto takim sposobem masz już ok 80 zł [emoji2356][emoji2368] nie wiem jak ktoś robi ze idąc na zakupy traci dziennie 30 zł, nie da się jak chce się w miarę zdrowo jeść.
100 zl dziennie? Bez przesady, tego się nie da przejeść.
 
My właśnie rozlozylismy na dłuższy okres A mniejsze, bo w sumie wyszliśmy z założenia że bierzemy praktycznie na pół życia więc lepiej nie odczuwać tego kredytu A żebyśmy mogli sobie pozwolić. Ale do tego remont, pożyczka na remont i następną rata dochodzi. Na szczęście w sierpniu się kończy i znów będziemy mogli żyć pełnia życia [emoji23][emoji23][emoji23]
My właśnie wzięliśmy wyższe raty, ale na 15 lat. Raz w roku można zrobić przerwę od spłacania na jeden miesiąc i wtedy właśnie jedziemy na wakacje i balujemy jakby jutro miało nie być za kasę z kredytu i z przedszkola ( młody chodzi do prywatnego w sierpniu płacimy tylko 200 zł. Czesnego pod nieobecność nie trzeba na szczęście)
Jakbym miała taką kasę co miesiąc jak w sierpniu to bym pewnie ładne kwoty mogła odłożyć na czarną godzine... A tak to niestety bardzo niewiele albo wcale...
 
No nie wiem idę kupuje chleb, mleko, obklad, co s na obiad, ziemniaki, wiadomo że zawsze coś z chemi sie weźmie bo zabraknie, sok, wodę i oto takim sposobem masz już ok 80 zł [emoji2356][emoji2368] nie wiem jak ktoś robi ze idąc na zakupy traci dziennie 30 zł, nie da się jak chce się w miarę zdrowo jeść.
Jeszcze slodycze i przekaski obowiazkowo 😄
 
Można gotować zupę na porcji rosołowej to praktycznie same kości i nie ma mięsa ;)
Moja mama np gotuje zupę na ćwiartkach kurczaka a potem je wyciąga i robi na obiad np w sosie białym z ryżem, albo potrawkę z kurczaka można zrobić galaretkę z kurczaka z zupy jeśli lubicie i takie tam :)
No nie taka mała oszczędność :) Ja zaczełam gotować zupy na maśle lub oleju. Tak tak wiem, mięsożercy powiedzą coooooooooooooo? ale u mnie NIKT nie je mięsa z zupy i nie mam co z nim robić... szkoda mi go zwyczajne... a chłop nie marudzi, także gotuje tak :D
 
Laski koniec chorowania. U mnie olmąst pozytyw. Trzeba działać teraz 3 dni, a chorowanie zostawić na później [emoji6]
IMG_20200219_150304.jpeg
 
reklama
Obiad można gotować na dwa dni, codziennie coś z chemii potrzebujesz? Ja nie wiem ale jakoś nie rozumiem jak można tyle wydawać na zakupy, my jemy normalnie, gotujemy, jadamy na mieście i nie wydajemy tyle na zakupy, zakupy w lidlu i biedrze. No ale każdy kupuje co uważa:)
No nie wiem idę kupuje chleb, mleko, obklad, co s na obiad, ziemniaki, wiadomo że zawsze coś z chemi sie weźmie bo zabraknie, sok, wodę i oto takim sposobem masz już ok 80 zł [emoji2356][emoji2368] nie wiem jak ktoś robi ze idąc na zakupy traci dziennie 30 zł, nie da się jak chce się w miarę zdrowo jeść.
 
Do góry