Spokojnie, wszystko będzie dobrze 

Nie dziwię Ci się, że jesteś niespokojna, raz że tamto babsko Cię zaniepokoiło, a dwa że sytuacja z Dziadkiem Cię przytłacza. Jutro się wszystkiego dowiesz i będziesz mogła wreszcie zacząć porządnie cieszyć się ciążą 
Moja gin to kobieta, prowadziła dwie moje ciąże, mój mąż twierdzi, że jest oschła, ale wg mnie jest po prostu profesjonalna, jak trzeba to kopnie w tyłek, jak trzeba to przytuli i zawsze podaje rękę przy zejściu z fotela co w zaawansowanej ciąży jest pomocne