reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

OGÓRKOWE STARACZKI ZE STAREJ PACZKI [emoji7][emoji173]

Ja w poprzedniej ciazy normalnie jadlam wedzona szynke bo moj tata sam ją robił, jedynie do wędzarni oddawał. Teraz przejrzalam ile mam jej zamrozonej i chyba bede ją dzien w dzien przez te wszystkie miesiace jesc [emoji23]
Nie no wiadomix nie można dać się zwariować, ja i tak nie lubię żadnych szynek, wędlin ani wędzonych ryb, więc się nie zastanawiałam, tylko po prostu tak czytałam o tych bakteriach. Pewnie trzeba byłoby zgłębić temat :)
 
reklama
Dej że 2 bo ja dzisiaj zjadłam 2 A mam jakiś mega apetyt... mogę dzisiaj jeść i jesc, nie mogę się dzisiaj opanować [emoji2368]
W ramach tłustego czwartku jak zwykle wpadliśmy do rodziców z pączkami. U nich też były.
A że moja mama się odchudza, a tata jakiś dziś słaby do jedzenia to większość pączków dla nas.

Na jutro mi zostało jeszcze 10 sztuk...
 
Poki co na ciele i umysle jest dobrze (poza bolem glowy). Zwolnic tak czy inaczej byloby ciezko bo mam umowe na nieokreslony. Bardziej zastanawia mnie to czy przypadkiem jak sie dowiedza o ciazy mi roboty nie dowalą albo nie bedzie jeszcze wiekszego najazdu na mnie ze strony mobbingujacej...
a chcesz wracac do pracy? i to masz 100% platne a jak masz sie stresowac to po co?
Najlepsze co moze byc [emoji7] do tego chlebek na swojskim zakwasie( dzis klientka meza ktora nam ostatnio pomagala w transporcie i dostala w ramach podziekowania stwierdzila ze zaplaci kazda kwote za bohenek) [emoji23]
ja pieklam swoje chleby i pasztety ale powiem tak: jak chleb ze sklepu to moj P. je 1 na 2-3 dni, jak swojski to 2 chleby na dzien, to ja nie bede sobie rak urabiac hehehe. pasztet to w ogole wiecej sie nawkurzalam przy gotowaniu a potem mieleniu miesa wiec teraz cyk do sklepu i pasztet zdzicha kupuje :D
 
Dzięki ale już za późno zrobiłam na twarogowym i trochę żałuję[emoji28] bo w środku mi się niedopiekly i wyszły trochę twardawe[emoji19]
Pamiętaj zdrowie Wasze najważniejsze. Na l4 można isć zawsze, zwolnić Cie nie zwolnią (bo zawsze im wyskoczysz w razie co z ciążą).

Czujesz się na siłach pracuj, nie - odpuść :)



Lepszy na homo ;)



W pracy ciężarna nie może siedzieć dłużej niz 8 h wd kodeksu pracy ;) także powinni zmienić warunki pracy, jeżeli faktycznie o niej myślisz.



Oj ma, ma racja.

Mój doktorek zaczyna od pogadanki, patrzy co tam notował w kompie. Pyta o powód, że go odwiedzam. Potem striptiz i fotel. To otwiera swoją magiczną szufladę z wziernikami (oczywiście w opakowaniach) i szpera w nich. Dobrze dla Pani oczywiście najmniejszy z najmniejszych... poszukamy.
Jak idzie z nim i wiem, że mi go zaraz zapakuje to już staram się wyluzować to on myk rączke na kolanko masuje i pyta co tam u mnie, jak wakacje, jak partner pyta o dzień cyklu i takie tam i w trakcie rozmowy gdzieś mi tam to włoży ustrojstwo... :D Jeszcze mnie troche ustawi na fotelu, bo ja mam te podpórki na nogi nie na udzie tylko na piszczelu, bo taka jestem wymiarowa a głowe mam w połowie fotela i raczej dupe mam wyżej niż plecy - pewnie komicznie to wygląda [emoji23] [emoji23]
 
Nie no wiadomo, ale przy genach recesywnych jest po prostu bardzo mała szansa :)
Też myślałam że mój będzie z ciemnymi włosami i piwnymi oczami po mnie [emoji6] a wyszedł nam delikatny blondynek [emoji6] kiedyś takie krzyżówki na biologii robiłam to wychodziło że nie mam szans na blond niebieskookie dziecko, a takie sobie urodziłam. Cały czas czekałam jak się urodził aż włoski ściemnieją i kolor oczu się zmieni, a tu 4 lata i takie same ma [emoji6]
 
reklama
Do góry