reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

histeroskopia

Dzięki. Zostałaś na noc w szpitalu? Czyli myślisz, ze jeśli mój ma 1,06x0,67 to tez może być problem z implantacją? Niby nie przekracza wiele ponad 1 cm...
Zdecydowanie może być problem z implantacją. Ja miałam ciut większy i lekarz powiedział, ze małe szanse na zajście z takim w ciążę, ale nie niemożliwe, jednak zalecał, żeby raczej szybciej go wyciąć i dopiero wrócić do starań. Ciąża z polipem może później przysporzyć więcej stresu - plamienia/krwawienia/czynność skurczowa. Po wycięciu kolejny cykl miał być przetrzymany, a jeszcze w kolejnym po potwierdzeniu po usg, że wszystko jest ok, od razu udało mi się zajść w ciążę.
 
reklama
Zdecydowanie może być problem z implantacją. Ja miałam ciut większy i lekarz powiedział, ze małe szanse na zajście z takim w ciążę, ale nie niemożliwe, jednak zalecał, żeby raczej szybciej go wyciąć i dopiero wrócić do starań. Ciąża z polipem może później przysporzyć więcej stresu - plamienia/krwawienia/czynność skurczowa. Po wycięciu kolejny cykl miał być przetrzymany, a jeszcze w kolejnym po potwierdzeniu po usg, że wszystko jest ok, od razu udało mi się zajść w ciążę.
Dziękuje :) może to będzie odpowiedz na moje dwa poronienia, bo w obu przypadkach plamilam od początku
 
Hej :) czy może ktoras tak jak ja, wkrótce miała mieć wykonana histeroskopie, jednak z uwagi na koronawirusa, zabieg został odwołany? Strasznie mnie to dołuje. Zabieg miałabym prawdopodobnie w okolicy Wielkanocy, a teraz nie wiadomo co to będzie :( byłabym w stanie nawet w prywatnej klinice go zrobić, byleby tylko wrócić szybko do starań. Może któraś z Was wie co można w takiej sytuacji zrobić poza czekaniem?
 
Witajcie. Jestem tu nowa. W marcu poroniłam swoją 1 ciążę w 12 tc. O ciążę starałam się dość długo jednak po długich staraniach wyszło że mam wysoką prolaktynę i musiałam brać leki. Po kilku miesiącach terapii udało się zbić prolaktynę i zajść w ciążę. Niestety na usg w 12 tc okazało się że serduszko już nie bije i wywołali mi poronienie farmakologicznie. Po 2 miesiącach od poronienia zaczęliśmy się na nowo starać. Niestety do tej pory bez powodzenia. Co miesiąc chodzę na monitoring cyklu przed owulacją. Okazało się jakiś czas temu że najprawdopodobniej pęcherzyki nie pękają i jakoś szybko rosną. Za pierwszym razem w 10 dc pęcherzyk 28 mm, w kolejnym cyklu w 8 dc pęcherzyk 23 mm. Dwa razy dostałam zastrzyk ovitrelle. Niestety nic mi to nie dało bo nie udało się zajść. Miesiąc temu okazało się że mam polipa w macicy. W piątek idę prywatnie na histeroskopię operacyjną. Wierzę że wycięcie polipa i oczyszczenie macicy pomoże mi w staraniach. Dajcie znać czy któraś z Was miała podobne przejścia. Zastanawiam się czy skontrolować jakieś hormony. Może coś jeszcze powinnam sprawdzić. Co może powodować niepękające i tak duże pęcherzyki? Czy ktoś miał histeroskopię w 20 dc? U mnie tak będzie. Zastanawiam się ile będę czekać na miesiączkę po zabiegu i na owulację. Ile trzeba odczekać ze staraniami?
 
Witajcie. Jestem tu nowa. W marcu poroniłam swoją 1 ciążę w 12 tc. O ciążę starałam się dość długo jednak po długich staraniach wyszło że mam wysoką prolaktynę i musiałam brać leki. Po kilku miesiącach terapii udało się zbić prolaktynę i zajść w ciążę. Niestety na usg w 12 tc okazało się że serduszko już nie bije i wywołali mi poronienie farmakologicznie. Po 2 miesiącach od poronienia zaczęliśmy się na nowo starać. Niestety do tej pory bez powodzenia. Co miesiąc chodzę na monitoring cyklu przed owulacją. Okazało się jakiś czas temu że najprawdopodobniej pęcherzyki nie pękają i jakoś szybko rosną. Za pierwszym razem w 10 dc pęcherzyk 28 mm, w kolejnym cyklu w 8 dc pęcherzyk 23 mm. Dwa razy dostałam zastrzyk ovitrelle. Niestety nic mi to nie dało bo nie udało się zajść. Miesiąc temu okazało się że mam polipa w macicy. W piątek idę prywatnie na histeroskopię operacyjną. Wierzę że wycięcie polipa i oczyszczenie macicy pomoże mi w staraniach. Dajcie znać czy któraś z Was miała podobne przejścia. Zastanawiam się czy skontrolować jakieś hormony. Może coś jeszcze powinnam sprawdzić. Co może powodować niepękające i tak duże pęcherzyki? Czy ktoś miał histeroskopię w 20 dc? U mnie tak będzie. Zastanawiam się ile będę czekać na miesiączkę po zabiegu i na owulację. Ile trzeba odczekać ze staraniami?
Odpowiedziałam na wątku ciąża po poronieniu :)
 
reklama
Do góry