Wszytsko prawda, z wszytskim sie zgadzam. Co nie zmienia faktu, ze to tych standardowych zgonow trzeba dodac kilka/kilkanascie lub kilkadziesiat tysiecy nowych, spoqodowanych tym wlasnie wirusem i ignorowanie tego jest niepowazne.
Jestes w ciazy, tak jak ja. Tyle, ze u nas w ten weekend system opieki zdrowot ej stanie sie niewydolny, a ja 1.06 mam termin. Wyobraz sobie, ze jesli Twoje krwawienie sie powtorzy, nie bedziesz mogla skorzystac z usg, ze szpital czy przychodnia zamkna przed Toba drzwi. Ze rodzic bedziesz bez meza, otoczona ludzmi chorymi, bo beda na kazdym oddziale z braku miejsc. To bardzo praqdopodobny scenariusz, to juz sie dzieje. Wtedy wrocimy do rozmowy...