reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe mamy 2020

U nas smog niestety jest, ale przeważnie dopiero po południu, wiec spacery od 10-14 bezpieczne. Ja chyba z 4 latkiem na rowerku obok, no chyba że wróci do przedszkola, a mam duże obawy go tam posyłać przez najbliższe miesiace 😏
Ja już tylko czekam, aż otworzą przedszkole, to wrócę do pracy i jakoś te dni nabiorą rozpędu na nowo.. A synek to mi ciągle mówi, że już się nie może doczekać aż wróci do dzieci 😁😁
 
reklama
U nas smog niestety jest, ale przeważnie dopiero po południu, wiec spacery od 10-14 bezpieczne. Ja chyba z 4 latkiem na rowerku obok, no chyba że wróci do przedszkola, a mam duże obawy go tam posyłać przez najbliższe miesiace [emoji57]
Też się zastanawiam nad przedszkolem bo moja akurat by się łapała na pierwszy semestr. Ale u nas ciężko się dostać
Do żłobka też nie było szans państwowo tylko prywatnie. Więc teraz będę miała rozkmine co zrobic. Czy lepiej przyoszczedzic czy dać do przedszkola żeby ogólnie było po prostu łatwiej
Planujesz jakąś dostawkę czy coś w tym stylu? Ja myślę o tym podnóżku.
O ja to nie wiem jeszcze co wykombinuje... Nie wiem czy na takim podnóżku będzie chciała stac
Ja się czułam w poprzedniej ciąży idealnie w trzecim trymestrze (dla mnie to był najlepszy czas ciąży) i w ogóle mi lato nie doskwierało, wręcz przeciwnie.. Ale oczywiście każda ciąża jest inna, więc zobaczymy jak teraz będzie [emoji6]
Ja w 3 trymestrze spacery po 8 km robiłam ale mimo świetnej kondycji podczas całej tamtej ciąży to ja po prostu upałów nie znoszę ogolnie a w ciąży po prostu odczuwalam bardziej
 
W pierwszej ciąży kiepsko się czułam jedynie przy upałach 35 stopniowych, ale to i bez ciąży tak się czuję. Na szczęście nic mi nie puchło itp. także mam nadzieję, że teraz będzie to samo
Jak będzie taki ukrop, to na szczęście mam klimatyzacje w mieszkaniu i nie będę nigdzie wychodzić, poza odebraniem synka po 16 z przedszkola 😁 Ja też jestem raczej z tych ciepłolubnych.. Ale dla mnie za to dwa razy jak byłam w ciąży w pierwszym trymestrze w lato, to był istny dramat.. byłam słaba od mdłości i temperatury dodatkowo i nic fajnego nie mogłam zrobić w wakacje, cały ten czas mi uciekł, bo nie miałam siły nawet na zabawę z synkiem na placu zabaw..
 
Hmm... ja lubie wszystkie pory roku, ale oczywiście zależy co w danym momencie robie. Bo 30 stopni jak jestem nad woda jest dla mnie jak najbardziej ok ale już w pracy jest do bani. Wiosne i lato kocham bo soe robi zielono i uwielbiam na ogródku siedzieć. Jesienią na grzyby chodze więc też jest super ale nie lubie krótszych dni. A zima taka jak z obrazk jest piękna, ale to odśnieżanie.... no i ostatnie zimy to szkoda słów.. to raczej spóźniona jesień.
 
Hmm... ja lubie wszystkie pory roku, ale oczywiście zależy co w danym momencie robie. Bo 30 stopni jak jestem nad woda jest dla mnie jak najbardziej ok ale już w pracy jest do bani. Wiosne i lato kocham bo soe robi zielono i uwielbiam na ogródku siedzieć. Jesienią na grzyby chodze więc też jest super ale nie lubie krótszych dni. A zima taka jak z obrazk jest piękna, ale to odśnieżanie.... no i ostatnie zimy to szkoda słów.. to raczej spóźniona jesień.
Uwielbiam chodzić na grzyby 😍😍
 
Ja urodzilam 14 listopada, pierwsze chłody i codziennie byliśmy na spacerze :D na szczęście w Toruniu jest dobra jakość powietrza więc nie ma problemu ze smogiem. Teraz w październiku to mam nadzieję, że jeszcze lepiej bedzie. Bo teraz już tak kolorowo ze spacerami nie będzie bo dwulatka przy nodze [emoji2]
Ja też będę miała dwulatka na stanie i nie wiem jak rozwiązać „wózkową sytuację” czy wózek normalny plus dostawka na nóżki czy wózek dla dzieci rok po roku hmm.
 
Ja też będę miała dwulatka na stanie i nie wiem jak rozwiązać „wózkową sytuację” czy wózek normalny plus dostawka na nóżki czy wózek dla dzieci rok po roku hmm.
To poczekaj do września i zobacz czy dwulatek dalej chętnie siedzi w wózku, jeśli tak, to pewnie ten rok po roku będzie lepszym rozwiązaniem, szczególnie że zima w perspektywie.. No i zależy, czy masz dwulatka w domu, czy żłobku, bo jak w domu, to pewnie bez wózka będzie ciężko, szczególnie że będzie widział, że maluszek jeździ..
 
reklama
Do góry