Jak Murawa ze mną pojedzie albo ktoś to jadę, a co tamAle jedziesz czy odpuszczasz?


Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<
Jak Murawa ze mną pojedzie albo ktoś to jadę, a co tamAle jedziesz czy odpuszczasz?
Jak Murawa ze mną pojedzie albo ktoś to jadę, a co tam. Ale jak sama to odpuszczę
![]()
Motylku, ja wiem kochana co chcesz powiedzieć i ja wiem że masz duuuużo racjiFredzioszko moja kochana ja jestem po linii męża twego, szkoda pieniążków. Nie gniewaj siy na niego. Jeśli bardzo chcesz jechać do tego znachora to jedź![]()
O kuwa, dobry jestMój mąż jak oglądał wszystko o calej procedurze i oglądał filmiki co i jak to do mnie mówi : Jak chcesz to może nie rób tego co?? Ja jak bym bym na Twoim miejscu to bym w życiu sie na to nie zgodzilDodał mi takiej otuchy że szok
Dobrze że mam tu Was, bo od Niego to raczej wsparcia nie mam ani kopa w dupeTak jak na niego patrze, to najchętniej by wyrzucił te wszystkie lekarstwa i zastrzyki lub spalil by to w ciul
![]()
K
O kuwa, dobry jest. Padam że śmiechu
. Ach ci faceci
![]()
Dlaczego napisałam jedź bo nie da ci to spokoju. Tylko na meżula nie gniewaj się ani nie zmuszaj, nie potrzebujecie konfliktow.Motylku, ja wiem kochana co chcesz powiedzieć i ja wiem że masz duuuużo racji. Ale wiesz jak to jest, tonący się brzytwy chwyta
![]()
Nic się nie martw, tutaj możesz się wygadać. On ostatecznie w tej całej procedurze jest potrzebny tylko na chwilęMój mąż jak oglądał wszystko o calej procedurze i oglądał filmiki co i jak to do mnie mówi : Jak chcesz to może nie rób tego co?? Ja jak bym bym na Twoim miejscu to bym w życiu sie na to nie zgodzilDodał mi takiej otuchy że szok
Dobrze że mam tu Was, bo od Niego to raczej wsparcia nie mam ani kopa w dupeTak jak na niego patrze, to najchętniej by wyrzucił te wszystkie lekarstwa i zastrzyki lub spalil by to w ciul
![]()
Nic się nie martw, tutaj możesz się wygadać. On ostatecznie w tej całej procedurze jest potrzebny tylko na chwilę![]()
No opowiadaj kochana bo padniemy tu z ciekawości!!!!Dzwoniłam hehehe