reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

A może tak coś osobnego dla starających się, żeby nie było im smutno...

Jarzebinko no niestety pogoda paskudna, dobre jest to, że chociaż nie wieje;-)
Ja również mówię dzień dobry i życzę pyszniutkich pączusiów:-D:tak:
 
reklama
Witam Was kochane ! Muszę się przyznać , że od dłuższego czasu Was podglądam ;-). Sama przesiaduję na " ciąża po poronieniu " a teraz na " sierpniówkach "
Trzeba walczyć o dzidziusia. Wrzesień 2007 przywitał mnie szpitalem, miesiąc wczesniej postanowiliśmy z mężem że chcemy mieć dziecko , jaką radość poczułam gdy następna @ już nie przyszła, niestety 2 dni po zrobieniu testu zobaczyłam coś czego nie zapomne do końca życia ...Plamienie , szpital , czekanie .... Moja ciąża sie zakończyła :sad: Nie miałam zabiegu. Porobiłam wszystkie możliwe badania , wszystko było ok ! Gin mi zapisał anty na wyrównanie błony, przepisał 3 opakowania, ale po 2 kazał przyjść na kontrolę ( miałam brać po 21 tabletek , ale brałam po 19 żeby było szybciej hihi ) Powiedział , zebym tego 3 opakowania nie brała i tak tez zrobiłam ! Na początku września straciłam dzidzie w 4/5 tc a teraz jestem juz w 3 miesiącu ciąży ! Trzeba walczyć i nie poddawać się! Kiedy usłyszałam " nic z tego nie bedzie " świat mi się zawalił , brałam te anty i przy każdym okresie plakałam jak wariatka!
Ps- Jeszcze jedno słowo do Newfie : kochana różowa wydzielina nie zawsze oznacza że sie nie udało. w dzień w który miałam dostać @ tj 15 listopada poszłam w pracy do wc i zobaczyłam że dostaje @ strasznie mi bylo przykro , bo dowiedziałam sie że koleżanka , która była ze mną na dniówce po 3 latach prób właśnie zaciążyła , Zadzwonilam do męża żeby nie kupował testu ... 2 dni później biegłam do apteki po test , bo plamienie się skończyło , zobaczyłam na tescie 2 piekne krechy ! Dodam że 15.12 , 15.01 tez miałam takie jednodniowe plamienie w terminie przypadającym na @ ! GŁOWA DO GÓRY !!!
 
Witajcie kochane, dziękuję za ciepłe słowa, ale jednak wstrętna @ przyszła :crazy:
Ale powiem Wam, że bardzo smutno było mi wczoraj wieczorkiem, dziś rano już psychicznie się pozbierałam i z nowym suwaczkiem zaczynam walkę dalej :tak: Wychodzi na to, że jednak mam cykl 32 dni!

Nie zapomnijcie dziś o pączkach! Ja mam wolny dzień, więc pobiegam po urzędach, muszę przyłącze gazu do domu załatwić , uwielbiam panie urzędniczki :crazy: Ale czego się nie robi zeby zrealizować marzenia... :tak:
 
dlaczegotak, witam i bardzo ładnie napisany ten Twój post, taki bardzo optymistyczny, dlatego polecam tym, które tracą wiarę :tak: trzeba myśleć pozytywnie i odważnie patrzeć w przyszłość,a każde marzenie się spełni i te o II kreseczkach również, i tego życzę, więc do dzieła i się nie poddawać :tak: Newfie, następnym razem sie uda i będzie sukces, powodzenia :-D

SMACZNEGO!
 
Jarzebinka ! Fajnego masz brzdąca !

Wiem jak ciężko jest uwierzyć że będzie dobrze , że i do ciebie w końcu uśmiechnie sie los ,choć życie tyle razy dało ci juz kopniaka w du** , wiem że ktoś bardzo głupio urządził ten świat... jeśli ktoś chce mieć dziecko ... to go nie ma , albo musi się nielada nastarać żeby je mieć , a jak ktoś nie chce mieć dzieci to ma choć wcale o siebie nie dba ... to jest dziwne, niezrozumiałe i niesprawiedliwe !
" Wola istnienia , moc przenoszenia wiarą gór , dziecięca siła , nie ma w niej strachu... To jest to " to słowa naszej blond piosenkarki ? można jej nie lubić ale ma babka racje :tak: Nigdy nie traćcie nadzieji !
 
Dlaczegotak pięknie napisane :tak:. Podpisuję się pod tym obiema rękoma. Sama to przeszłam, więc wiem jak ciężko się pozbierać ale jednocześnie jak cudowanie gdy ponownie zachodzi się w ciążę i już wszystko jest ok :tak:. Gratuluję ci maleństwa i życzę spokojnej ciąży i pięknego rozwiązania.
Newfie przykro mi, ale głowa do góry. Ten cykl pełen cudnych przytulanek cię czeka :laugh2:
Jarzebinko póki co daję mu tabletki z jeżówki do ssania :tak:
Miłego dnia laseczki :-):-):-)
 
reklama
Do góry