reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kwietniowe mamy 2021

Ewelina @, Mama2018mama to będziemy razem sobie dotrzymywać towarzystwa. Jestem pozywytnie nastawiona, ale powiem szczerze, że się zawiodłam. Wszystko szło idealnie, w obu ciążach. Wszystko po mojej myśli i oczekiwaniach a tu klops. Hehe, dostałam po łapkach.
No cóż... trzeba zacisnąć poślady i z dobrym nastawieniem czekać. Poza tym nadal mam lenia i to takiego, że mój syn położył siostrę na drzemkę 🙈 mama leży 🤪
 
reklama
Hmm

. Różnie piersi urosly i tylko lekko pobolewają... Czasami mnie coś zaboli w podbrzuszu... Mdłości czasami sporadyczne.. Ale nam ochotę na slodkie 🙄😂. Już nerwy bo to pon... A wizyta w środę 😏
Ale to dobrze! W środę juz wszystko będzie jasne! Ja tez mam w środę i nie mogę sie doczekac! Chociaż tez bardzo sie boje, mimo ze było serduszko tydzień temu... i waham sie, bo jestem na urlopie do końca tygodnia, ale mdłości mi nie dają żyć, do tego plamie, przyjmuje progesteron na podtrzymanie i tak myśle, ze chyba juz bede musiała wziąć zwolnienie... zreszta pewnie lekarz sam mi tak będzie sugerował. A w pracy nie wiedza... liczyłam, ze jeszcze chociaż we wrześniu popracuje, ale znając życie i tak młody wytrzyma w żłobku tydzień-dwa i znowu katar, wiec znowu opieke bym musiała brać, a tak bede juz na swoim zwolnieniu...
 
Miałam tak samo. Poszłam za wcześnie (planowo miałam isc tydzień pozniej, ale poszłam jakos właśnie w 5+3, bo plamilam w tym dniu i chciałam skontrolować) i był tylko pęcherzyk. Lekarz kazał mi sie zgłosić na szczęście tydzień pozniej, a nie 2, bo bym zwariowała. Plamienia mi sie utrzymywały, ale juz o tym pisałam, wiec szlam jak na ścięcie, a tu pieeekne serduszko😍 czułam, ze cos sie rozwija, bo jak leżę to czuje balonik pod ręka, macica sie powiększa z każdym dniem. No ale wiadomo, bałam sie pustego pęcherzyka, wiec wiem co czujesz... Głowa do góry! Z tego co widzę to chyba połowa z nas przy pierwszej wizycie miała tylko pęcherzyk i potem stres. Podstawa to znaleźć sobie jakies zajęcie, żeby jak najmniej myślec😉
Zazdro!

Zajęcie powiadasz. Mam takiego lenia, że hoho!! Obiadu jeszcze nie wstawiłam i łóżka nie są zascielone 😁
 
Zazdro!

Zajęcie powiadasz. Mam takiego lenia, że hoho!! Obiadu jeszcze nie wstawiłam i łóżka nie są zascielone 😁
Mam na myśli przyjemniejsze zajęcia😂 obiady u mnie od tygodnia robi mąż, bo mi niedobrze jak stercze w kuchni😜 lozka to nigdy nie zaścielam, bo jestem leniem, a przecież wieczorem tak sie kładę😂 ale jak np.pojde na jakoś spacer, lody, z kimś sie spotkam to od razu lepiej😜
 
reklama
Do góry