Ancka
Fanka BB :)
Pewnie to też kwestia przyzwyczajeniaTo może rób sobie małą kawkę normalną parzoną i daj 2/3 mleka. Na pewno ci posmakuje, a i na zdrowie wyjdzie. Te 3w1 to jest proszek nie wiadomo z czego.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Pewnie to też kwestia przyzwyczajeniaTo może rób sobie małą kawkę normalną parzoną i daj 2/3 mleka. Na pewno ci posmakuje, a i na zdrowie wyjdzie. Te 3w1 to jest proszek nie wiadomo z czego.
Może w takim razie zbadam progesteron 8 dni po owulacji. A jakie powinien mieć normy, może ktoś wie, żeby świadczyły o owulacji ?
Szyjka się zamknęła i jest nisko. No i już sucho. Objawy też zniknęły.
Tak jak ja. To mój jedyny nałóg. Bez kawy nie pociągnePewnie to też kwestia przyzwyczajeniaale mówię: ja ,to bardziej dla smaku niż z potrzeby, takiej jak na np moja Tata-- rano kawa musi być
![]()
Odwodnienie też nie działa dobrze [emoji1787]No cos za cos.. albo chcesz miec dziecko albo byc spragniona [emoji23]
Trzeba pić dużo wodyOdwodnienie też nie działa dobrze [emoji1787]
No dlatego napisałamTrzeba pić dużo wodyto też na śluz [emoji16]
Też stawiam na wczorajszy. Zobaczymy jeszcze dzisiaj i jak będzie jaśniejsza kreska to już nie robię. Testy mi zostaną jeszcze na 2-3 cykle [emoji4]To chyba wczorajszy był pozytywny
A może jeszcze nic straconego... ja w poprzednim cyklu tez miałam mnóstwo syfów przed terminem @ jak nigdy... i tylko piersi pobolewaly baardzo delikatnie a jak poszłam na betę to okazało się ze ciąża... co prawda u mnie się nie utrzymała się ale była. Głowa do góry, może się okaże ze się pozytywnie jeszcze zaskoczysz. Trzymam kciukiNie umiem sobie z tym poradzić.
Szyjke mam zamknieta, brzuch i jajniki ciagle pobolewają i ciagna od zeszłego czwartku. Szyjka zaczyna się robić miękka.
Wlosy zaczęły mi się przetłuszczać jak nigdy. Pelno syfów na buzi. Na okres nigdy tak nie mialam, nigdy nie miałam żadnych objawów oprocz nerwowości. A teraz nerwowa nie jestem.
Wszystko na odwrót.
Okres zawsze jak w zegarku, teraz się spóźnia 2 dzień.
Wszyscy wokół twierdzą, że jestem w ciazy bo ciało mi się zmieniło. Jakas ciotka mojej mamy stwierdzila ze nigdy się nie myli i jak mówi że ciąża to tak jest.
Wiecie, nie wierzę w takie gadanie. Ale im więcej słyszę tym więcej mysle i jest mi w ch** przykro. Jak na złość nagle wszyscy zaczadza w ciaze albo rodzą. A ja zaczynam w jakąś depresję pogadać.