reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowe mamy 2021

@M_P_90 - rozumiem o co Ci chodzi. Z drugiej strony jakoś kobiety chcą przetrwać, kasa dodatkowa się przyda. Mnie w ogóle to lekarka mówiła, że przy moich wynikach w ciążę nie zajdę, że daje mi pół roku i później leczenie bezpłodności. A zaszłam za pierwszym razem, ale każdy lekarz jak jeden mąż mówi, że przy tak złych parametrach to cud. Nie da się przewidzieć niczego. Uważam, że powinno się traktować innych, tak jak chcemy być sami traktowani.
 
reklama
@maartulka - w każdej ciąży mam niewydolność szyjki. W pierwszej i drugiej leżenie plus pessar,w trzeciej bez pessara i leżenie. Każde dziecko urodzone dwa dni po terminie. Natomiast nie ma żartów. Leż jak możesz najczęściej i to z nogami wyżej niż pupą.

A ja kiedyś pracowałam w kancelarii notarialnej, zatrudniona byłam od października, pod koniec grudnia zaszłam w ciążę. Pracowałam do 23 tygodnia ciąży. Z dnia na dzień kazali mi iść na zwolnienie, bo nie ma dla mnie miejsca. Akurat tak się stało, że na tej samej wizycie okazało się, że mam niewydolność szyjki i ciąża zagrożona. Do czego zmierzam - zaczęli do mnie jeszcze z pretensjami, że powinnam była najpierw urlop wybrać, a później dopiero zwolnienie, że jestem nie w porządku, ble ble ble. Dodam, że pracowałam za 3/5 minimalnego, za nadgodziny nic nie miałam płacone. A od "koleżanki" sekretarki usłyszałam, że przez to, że zaszłam w ciążę, to ona nie może. Także nie dogodzisz :p
To prawie jak ja, tylko ze w pierwszej samo lezenie, w drugiej zamiast pessar to szew, teraz tez czekam na szew...lezenie to moje drugie imie;-)
 
Mnie nie przyjęli do Rossmanna bo mam dziecko (wyszło przypadkiem w rozmowie, sama się wygadałam). No to już z górki pytania a kto mi się dzieckiem zajmie jak zachoruje, a co jak będę miała zmianę nocną a to a tamto. Powiedziałam że mam mamę która bez problemu odbiera małego z przedszkola i się nim zajmuje, ale mimo to stwierdzili że nie dam rady pogodzić pracy u nich z wychowywaniem dziecka... Nosz kuźwa.
Takie podejście jest chore. Czyli według takiego rozumowania żadna matka, niezależnie w jakim wieku ma dzieci nie powinna podejmować pracy :/ po czytaniu o problemach w pracy cieszę się że pracuje w dużej firmie, w której nie jestem niezastąpiona. Fakt, jak pracowałam to wiecznie było żebym nie szła na wolne, bo nie ma kto robić i wgl. Nie pracuje już 2.5 roku a firma nadal dobrze prosperuje i jeszcze dwa lata mnie nie będzie. Nie wiem czy chce wrócić tam do pracy, ale jak narazie mam stabline zatrudnienie, bez problemu l4 i moje życie to moje życie a nie mojego szefostwa
 
Dziewczyny ja jestem lewa w tych sprawach, jeżeli moje l4 potrwa dłużej niż 30 dni to później wypłaca mi ZUS, czy muszę coś tam u nich wypełnić jakiś druk? 🤔
 
Mnie nie przyjęli do Rossmanna bo mam dziecko (wyszło przypadkiem w rozmowie, sama się wygadałam). No to już z górki pytania a kto mi się dzieckiem zajmie jak zachoruje, a co jak będę miała zmianę nocną a to a tamto. Powiedziałam że mam mamę która bez problemu odbiera małego z przedszkola i się nim zajmuje, ale mimo to stwierdzili że nie dam rady pogodzić pracy u nich z wychowywaniem dziecka... Nosz kuźwa.
No właśnie dlatego boję się szukania pracy po macierzyńskim i rozważam własną działalność, bo ja kłamać nie umiem i wiem jak pracodawcy podchodzą do tego, że się ma dzieci...a najlepsze jest to, że oni sami też mają rodziny i dzieci, więc to jest straszna hipokryzja z ich strony 😡
 
reklama
Dziewczyny ja jestem lewa w tych sprawach, jeżeli moje l4 potrwa dłużej niż 30 dni to później wypłaca mi ZUS, czy muszę coś tam u nich wypełnić jakiś druk? 🤔
po 33 dniach pracodawca przekazuje wniosek do ZUSu jeśli firma zatrudnia do 20 pracowników, jeśli więcej to pracodawca cały czas płaci, ale nic nie wiadomo mi o tym żebyśmy same musiały coś wysyłać 🤔
 
Do góry