Dziewczyny ale jestem zestresowana
Wczoraj wieczorem zobaczylam na papierze delikatne brazowe plamienie, oczywiscie mnie to przerazilo i umowilam sie na dzis do lekarza.
Z jednej strony ok, bo serduszko bije i zarodek sie rozwija , ale lekarz zauwazyl, ze delikatnie kosmykowka się odkleja w jednym miejscu
Kazal leżeć i brac luteine dopochwowo, za tydzien mam kontrole.
Czy ktoras z Was miala podobna sytuacje?
Z jednej strony ok, bo serduszko bije i zarodek sie rozwija , ale lekarz zauwazyl, ze delikatnie kosmykowka się odkleja w jednym miejscu
Czy ktoras z Was miala podobna sytuacje?
