Widzisz wszyscy lekarze u których byłam, zlewali totalnie, bo nie mam wskazań do badań. Poronienia się zdarzają, będą conajmniej 3 no może przy 2 ze względu na wiek należy coś zadziałać. I gdyby nie intuicja pewnie bym ich posłuchała. Rodzina też, że nie mam popadać w paranoje z badaniami. A moja lekarka od razu stwierdziła, że właśnie ze względu na wiek nie ma czasu na błędy. I zrobiłam sobie sama na trombofilię (wyszła, ale bez mutacji na szczęście), a do tego pokierowała na te standardowe badania w 3 dc i progesteron w 20dc. I wówczas prog wyszedł 20, teraz w tym cyklu już tylko 10 mimo, że dupka miałam brać. Warto bylo wydać te 2 stówy, mam mętlik niestety, ale bynajmniej jeśli nie będzie wychodzić to wiem czemu, a nie będę sobie zarzucać np za rok, że gdybym wcześniej postarała się o dziecko byłoby ok. np rok, dwa lata temu.