reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Staraczki 2021

Słuchajcie bo mi spokoju to nie daje. Wyczytalam że dobrze dawać mężowi kwas foliowy na wzmocnienie jego wojowników ale te żyją 100dni i taka mnie naszła myśl jak mu zacznę teraz dawać a staramy się teraz. Wprawdzie teraz mam@ także od stycznia lecimy dalej ze staraniami to czy to już nie za późno na łykanie kwasu foliowego przez niego. Ok, jeśli się teraz nie uda, lub lutym to ten kwas foliowy ma sens ale jeśli właśnie na początku stycznia 🤔 takie głupie ale czy jeśli codziennie uwalnia te swoje plemniki czy się produkują nowe 😂🙈 Matko, tylko się nie śmiejcie ale nie daje mi to spokoju. Bo skoro żyją 100 dni w jądrach to to znaczy że wyrzuca partiami czy żyją 100 dni bo zero seksu i robótek ręcznych 🙄

Zawsze warto zacząć brać. Ale z tego co pamiętam tą standardową dawkę podaje się razy dwa, bo wtedy ma korzystniejszy wpływ na nasienie. Ja tak mężowi daje. A kwasu foliowego nie da się przedawkować.
 
reklama
Słuchajcie bo mi spokoju to nie daje. Wyczytalam że dobrze dawać mężowi kwas foliowy na wzmocnienie jego wojowników ale te żyją 100dni i taka mnie naszła myśl jak mu zacznę teraz dawać a staramy się teraz. Wprawdzie teraz mam@ także od stycznia lecimy dalej ze staraniami to czy to już nie za późno na łykanie kwasu foliowego przez niego. Ok, jeśli się teraz nie uda, lub lutym to ten kwas foliowy ma sens ale jeśli właśnie na początku stycznia 🤔 takie głupie ale czy jeśli codziennie uwalnia te swoje plemniki czy się produkują nowe 😂🙈 Matko, tylko się nie śmiejcie ale nie daje mi to spokoju. Bo skoro żyją 100 dni w jądrach to to znaczy że wyrzuca partiami czy żyją 100 dni bo zero seksu i robótek ręcznych 🙄
tylko na jedno odpowiem mój bierze witaminy i dodatkowo zwykły kwas foliowy bo tez czytałam ze porprawia żołnierzy, a co reszty 🤷‍♀️
 
Dziewczyny znikam na chwilę, mam nadzieję że na zawsze 🤭 życzę wszystkim aby te zbliżające się Święta dały nam chwilę wytchnienia, spokoju ducha no i oczywiście siły na walkę o nasze dwie kreseczki. święta zawsze kojarzą nam się z nadzieją, cudami może takie się zdarza i w naszym przypadku. Mam nadzieję że za długo tu nie pobedziemy, co najwyżej będziemy wspierać duchowo nowe kandydatki. Jeszcze raz wszystkiego dobrego 👋
 
Słuchajcie bo mi spokoju to nie daje. Wyczytalam że dobrze dawać mężowi kwas foliowy na wzmocnienie jego wojowników ale te żyją 100dni i taka mnie naszła myśl jak mu zacznę teraz dawać a staramy się teraz. Wprawdzie teraz mam@ także od stycznia lecimy dalej ze staraniami to czy to już nie za późno na łykanie kwasu foliowego przez niego. Ok, jeśli się teraz nie uda, lub lutym to ten kwas foliowy ma sens ale jeśli właśnie na początku stycznia 🤔 takie głupie ale czy jeśli codziennie uwalnia te swoje plemniki czy się produkują nowe 😂🙈 Matko, tylko się nie śmiejcie ale nie daje mi to spokoju. Bo skoro żyją 100 dni w jądrach to to znaczy że wyrzuca partiami czy żyją 100 dni bo zero seksu i robótek ręcznych 🙄
Mój lykal 3 msc przed staraniami
 
reklama
Do góry