reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Naleśniczki z dżemikiem truskawkowym jutro u mnie więc mogę narobić więcej:-D
To zrób więcej -ja poproszę ze trzy.;-):-p

A Maciuś wstał od stołu i poszedł sam do łóżeczka, położył się i zasnął. Nie chciał nawet się przebrać w piżamkę, ani umyć.
No więc moje chłopaczki śpią -i oby jak najdłużej.:tak:

No to sobie pochwaliłam -Grześ się przebudził i płacze. To ja lece go uśpić ponownie.
 
reklama
Witajcie dziewczyny ;-) czy wam też się tak dziś nudzi? Mi dzieci właściwie już popadały a ja nie mam co ze sobą zrobić:sorry2:

"w czepku urodzony";-) moj m wslanie usiluje Igora uspac....slysze ze maly broi nadalw iec nie wiem jak to bedzie

Ostatnio sam jestem zdziwiony taką koleją rzeczy :-)Ale myślę że znam tego przyczynę. Zanim przyleciałem z hiszpanii i jak rozmawiałem z moją mamą przez telefon to nie za bardzo się słuchali i chodzili spać bardzo późno. Teraz jak jestem ponownie z nimi poświęcam im więcej czasu, chociaż czasami to jest trudne biorąc pod uwagę moją prace:sorry2: Wydaje mi się że teraz ze spokojem idą spać bo wiedzą że Tata jest przy niech i będzie już z nimi zawsze:-)

Jestes naprawde wspanialym tata

Maciuś pewnie nie długo zaśnie;-)

Taki zwykły tatuś jestem:tak: Wy jesteście wspaniałe mamy;-)

Naleśniczki z dżemikiem truskawkowym jutro u mnie więc mogę narobić więcej:-D

ja poprosze.......:-D


Pirrllott myslalm ze o nas juz zapomniales:dry: ale ciesze sie ze jestes:-) gratuluje poukaldnia pomyslnie spraw.


Witam dzisiaj tak w ogóle ;-)

dzien muialam zarpracowany i ani chaiwli zeby na spokojnie usiasc przed komputerem, chorba nas dlaje meczy:baffled: mam nadzieje ze do konca tyg pojdzie sobie precz!

a gdzie jets Bodzia?

Ewcia
tule mocno, upartego masz chlopa:baffled:;-) i gratuluje anielskiej cierpliwosci do niego;-)

nie pamietam co mialam jeszcze napsiac, ale dzis jestem juz padnieta, skrobne cos wiecej jutro.... i jak powiecie mi w ajki sposob to wkleje kilka zdjec ;-)

Milaych snow Kochani Kalaruchy pod poduchy....
 
sikoreczka,stuknęło Ci 1200 posta
17.gif
.
Stary ściął maszynką Olka.Ale w tym pećkolu wymyślają:shocked2:dzisiaj zaniósł cebulę a na jutro pojemniczek po serku(kupiłam i ze starym do spółki zjedliśmy nie mówiąc nic Olowi:tak:).Na jutro zapraszam na rosołek ze swojskiego kuraka i schaboszczaki.
Dobranoc,pchły na noc,karaluchy pod poduchy a szczypawki do zabawki BB-owicze:-D
 
A ja witam wszystkie mamy domowe i tatę domowego, oczywiście też ;-)
Chciałam napisać w wątku kulinarnym, ale widzę, że tu też wszyscy mają iście głodomorowy nastrój :-)
Ja dziś upiekłam kuglarza, czyli kartoflaka, to tak na pożegnanie..pysznych i niezdrowych dań :tak: Lekarka kazała mojemu mężczyźnie schudnąć 10cm w pasie i przejść na dietę, a więc i ja skorzystam, bo jeszcze po ciąży mi zostało jakieś 8kg nadmiaru. Wreszcie będę mogła praktycznie wykorzystać swoją wiedzę i zarazem pasję, jaką jest dietetyka, ciekawa jestem czy moje wieloletnie wypociny dadzą jakiś efekt :dry:
Ja dopiero goodzinkę temu ululałam swojego brzdąca, od 19 cztery razy go usypiałam, a on po krótkim spaniu w najlepsze zaczynał na nowo harcować!!
 
Powitać,powitać:tak::-D.ja na chwilkę bo zmykamy Olka do pećkola zaprowadzić.Do sklepu nie przyszła gazeta z Pytalskimi i musiałam latać aż na dworzec PKP i okazało się,że jeszcze facet ma:tak:.
U mnie cieplutko ale w nocy przymrozek był.
Kurcze,dziewczyny nam się wykruszają,najpierw inna22 a teraz Bodzia :-(.
 
Hej Dziewczyny :-)
Troszkę mnie tutaj nie było, głównie dlatego, że wziełam się za generalne porządki, no i sesja była, więc trzeba było się pouczyć. A wynik sesji to 3 : 1 dla mnie :-p. Mam poprawkę z historii myśli pedagogicznej :baffled: (jak prawie pół roku zresztą).A tak poza tym do przoooduuu :tak:.
A tak to u nas nic nowego. Oliwka zrobiła się okropna, czasem mam ochotę sprzedać ją na Allegro (bez ceny minimalnej, mnóstwo gratisów).Z naszego mieszkania poznikały praktycznie wszystkie krzesła, bo o ile włażenie na krzesło nie było takie tragiczne, to wskakiwanie z niego na stół w kuchni było trochę...hmmm...przerażające.A to jej padanie na ziemię z wrzaskiem + wierzganie nogami doprowadza mnie do szału :wściekła/y:.My już nawet przestaliśmy z nią jeździć na zakupy, bo kończyło się takie coś zamiast normalnymi zakupami, to bieganiem za Oliwką po sklepie albo uciszaniem jej i podnoszeniem z ziemi :sorry2:.Nie wiem, skąd ona ma tyle energii, w ciągu dnia śpi tylko raz, zasypia najwcześniej o 22, a najpóźniej o 9 jest już na nogach.Nie potrafi w miejscu usiedzieć dłużej niż 5 sekund.Zmiana pieluchy to koszmar.A ubranie jej na spacer to już w ogóle makabra.W ogóle to ostatnio coraz częściej powtarzam zdanie (do mojego J.): wiesz, kupimy to, na pewno kupimy, ale jak Oliwka będzie starsza i będę wiedziała, że nic z tym nie zrobi :sorry2:.
A tak poza tym to mam nadzieję, że nic nie przegapiłam tutaj ważnego, a jak przegapiłam to napiszcie jeszcze raz ;-).
Idę dalej sprzątać, muszę do 12 się wyrobić, bo później jadę do szkoły po wpisy do indeksu
 
reklama
Do góry