reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki 2021

Cześć dziewczyny, może niektóre z was mnie kojarzą z wątku 2020. Na tym wątku też się trochę udzielam na początku stycznia ale bardzo mało, bo chciała się wyciszyć i wyluzować.
Powiem wam że styczeń był dla mnie od początku bardzo lajtowy, oczywsice brałam suple i mąż nawet zaczął brać trochę mace, dalej robiłam testy owu i wg nich owu mi się przesunela o dwa dni, wcześniej powinnam mieć okres jutro/sobota a po przesunięciu apki mi pokazują okres na poniedziałek.
Także dzisiaj mam 10dpo, mam wrażenie jakby moje piersi były trochę pełniejsze ale na prawdę niewiele... poza tym ciągle mam pełno roznychbpryszczy na twarzy co zazwyczaj pojawi mi się kilka podczas okresu i czasami jedne lub dwa w trakcie owu, tym razem mam ich pełno zwłaszcza na brodzie od mniej więcej owu ale też ja to akurat zwalam winę na maseczki. Dziś, Nie dawno zrobiłam totalnie z glupa test ciążowy, akurat mąż wyszedł na chwilę a ja sobie pomyślałam a zrobię... powiedzicie mi czy wy też coś widzieć? Jutro rano z pierwszego moczu mam zamiar powtórzyć [emoji846] już smaam nie wiem czy mam urojenia czy tam coś jednak widać? Jakby to był Pink to bym odrazu stwierdziła że to kreska fabryczna Zobacz załącznik 1232002Zobacz załącznik 1232003
Jak rozjaśniłam na maxa ekran to coś takiego prawie niewidocznego wydaje mi się że było, albo tak zdjęcie zrobione, no chyba musisz powtórzyć rano jutro :)
 
reklama
Cześć dziewczyny, może niektóre z was mnie kojarzą z wątku 2020. Na tym wątku też się trochę udzielam na początku stycznia ale bardzo mało, bo chciała się wyciszyć i wyluzować.
Powiem wam że styczeń był dla mnie od początku bardzo lajtowy, oczywsice brałam suple i mąż nawet zaczął brać trochę mace, dalej robiłam testy owu i wg nich owu mi się przesunela o dwa dni, wcześniej powinnam mieć okres jutro/sobota a po przesunięciu apki mi pokazują okres na poniedziałek.
Także dzisiaj mam 10dpo, mam wrażenie jakby moje piersi były trochę pełniejsze ale na prawdę niewiele... poza tym ciągle mam pełno roznychbpryszczy na twarzy co zazwyczaj pojawi mi się kilka podczas okresu i czasami jedne lub dwa w trakcie owu, tym razem mam ich pełno zwłaszcza na brodzie od mniej więcej owu ale też ja to akurat zwalam winę na maseczki. Dziś, Nie dawno zrobiłam totalnie z glupa test ciążowy, akurat mąż wyszedł na chwilę a ja sobie pomyślałam a zrobię... powiedzicie mi czy wy też coś widzieć? Jutro rano z pierwszego moczu mam zamiar powtórzyć [emoji846] już smaam nie wiem czy mam urojenia czy tam coś jednak widać? Jakby to był Pink to bym odrazu stwierdziła że to kreska fabryczna Zobacz załącznik 1232002Zobacz załącznik 1232003

Ja nie widzę. Ktoś pisał ze może coś widać na drugim zdjęciu, przybliżyłem i niby tak, ale to samo widać na obudowie powyżej, chyba jakiś artefakt z pikseli się zrobił [emoji2368] ja bym poczekała i za 2 dni zrobiła z porannego moczu, byłoby pewniej bez niedomówień i doszukiwan [emoji6]
 
Cześć dziewczyny, może niektóre z was mnie kojarzą z wątku 2020. Na tym wątku też się trochę udzielam na początku stycznia ale bardzo mało, bo chciała się wyciszyć i wyluzować.
Powiem wam że styczeń był dla mnie od początku bardzo lajtowy, oczywsice brałam suple i mąż nawet zaczął brać trochę mace, dalej robiłam testy owu i wg nich owu mi się przesunela o dwa dni, wcześniej powinnam mieć okres jutro/sobota a po przesunięciu apki mi pokazują okres na poniedziałek.
Także dzisiaj mam 10dpo, mam wrażenie jakby moje piersi były trochę pełniejsze ale na prawdę niewiele... poza tym ciągle mam pełno roznychbpryszczy na twarzy co zazwyczaj pojawi mi się kilka podczas okresu i czasami jedne lub dwa w trakcie owu, tym razem mam ich pełno zwłaszcza na brodzie od mniej więcej owu ale też ja to akurat zwalam winę na maseczki. Dziś, Nie dawno zrobiłam totalnie z glupa test ciążowy, akurat mąż wyszedł na chwilę a ja sobie pomyślałam a zrobię... powiedzicie mi czy wy też coś widzieć? Jutro rano z pierwszego moczu mam zamiar powtórzyć [emoji846] już smaam nie wiem czy mam urojenia czy tam coś jednak widać? Jakby to był Pink to bym odrazu stwierdziła że to kreska fabryczna Zobacz załącznik 1232002Zobacz załącznik 1232003
Na przybliżeniu jakiś marny cień cienia cienia widać. Na Twoim miejscu powtórzyłabym za 2 dni 🙃 trzymam kciuki ✊
 
Dzięki dziewczyny, oczywiście na pewno rano powtórzę z pierwszego moczu bo mam jeszcze ten sam test a wiem że moja ciekawość jest ogromna ... zobaczymy co wyjdzie a następny zrobię w poniedziałek czyli w terminie @ [emoji846]
 
Cześć dziewczyny, może niektóre z was mnie kojarzą z wątku 2020. Na tym wątku też się trochę udzielam na początku stycznia ale bardzo mało, bo chciała się wyciszyć i wyluzować.
Powiem wam że styczeń był dla mnie od początku bardzo lajtowy, oczywsice brałam suple i mąż nawet zaczął brać trochę mace, dalej robiłam testy owu i wg nich owu mi się przesunela o dwa dni, wcześniej powinnam mieć okres jutro/sobota a po przesunięciu apki mi pokazują okres na poniedziałek.
Także dzisiaj mam 10dpo, mam wrażenie jakby moje piersi były trochę pełniejsze ale na prawdę niewiele... poza tym ciągle mam pełno roznychbpryszczy na twarzy co zazwyczaj pojawi mi się kilka podczas okresu i czasami jedne lub dwa w trakcie owu, tym razem mam ich pełno zwłaszcza na brodzie od mniej więcej owu ale też ja to akurat zwalam winę na maseczki. Dziś, Nie dawno zrobiłam totalnie z glupa test ciążowy, akurat mąż wyszedł na chwilę a ja sobie pomyślałam a zrobię... powiedzicie mi czy wy też coś widzieć? Jutro rano z pierwszego moczu mam zamiar powtórzyć [emoji846] już smaam nie wiem czy mam urojenia czy tam coś jednak widać? Jakby to był Pink to bym odrazu stwierdziła że to kreska fabryczna Zobacz załącznik 1232002Zobacz załącznik 1232003
Ja widzę druga kreskę, jest słaba ale widać
 
Cześć dziewczyny, może niektóre z was mnie kojarzą z wątku 2020. Na tym wątku też się trochę udzielam na początku stycznia ale bardzo mało, bo chciała się wyciszyć i wyluzować.
Powiem wam że styczeń był dla mnie od początku bardzo lajtowy, oczywsice brałam suple i mąż nawet zaczął brać trochę mace, dalej robiłam testy owu i wg nich owu mi się przesunela o dwa dni, wcześniej powinnam mieć okres jutro/sobota a po przesunięciu apki mi pokazują okres na poniedziałek.
Także dzisiaj mam 10dpo, mam wrażenie jakby moje piersi były trochę pełniejsze ale na prawdę niewiele... poza tym ciągle mam pełno roznychbpryszczy na twarzy co zazwyczaj pojawi mi się kilka podczas okresu i czasami jedne lub dwa w trakcie owu, tym razem mam ich pełno zwłaszcza na brodzie od mniej więcej owu ale też ja to akurat zwalam winę na maseczki. Dziś, Nie dawno zrobiłam totalnie z glupa test ciążowy, akurat mąż wyszedł na chwilę a ja sobie pomyślałam a zrobię... powiedzicie mi czy wy też coś widzieć? Jutro rano z pierwszego moczu mam zamiar powtórzyć [emoji846] już smaam nie wiem czy mam urojenia czy tam coś jednak widać? Jakby to był Pink to bym odrazu stwierdziła że to kreska fabryczna Zobacz załącznik 1232002Zobacz załącznik 1232003
U mnie też się zaczęło od takich pryszczy i też nie wytrzymałam i zrobiłam test wcześniej i też był cień cienia, ale długo moje szczęście nie trwało, czekam na @ ponporonieniu...
 
Czemu testujesz tak wcześnie, kiedy test ma najmniejsze szanse żeby wyjść wiarygodny a rezygnujesz z testowania w czasie najbardziej na to odpowiednim czyli w/po terminie @ ? Trochę pokrętna droga. Niepotrzebnie sama sie tym katujesz. Nie lepiej z testem poczekać do terminu @ ?
Bo zawsze mi wychodziły pozytywne koło 10dpo. Jak nie wyjdzie jutro to w sobotę spodziewam się już @. Obyś miała rację i tym razem akurat będzie w terminie albo po.
 
reklama
Cześć dziewczyny, może niektóre z was mnie kojarzą z wątku 2020. Na tym wątku też się trochę udzielam na początku stycznia ale bardzo mało, bo chciała się wyciszyć i wyluzować.
Powiem wam że styczeń był dla mnie od początku bardzo lajtowy, oczywsice brałam suple i mąż nawet zaczął brać trochę mace, dalej robiłam testy owu i wg nich owu mi się przesunela o dwa dni, wcześniej powinnam mieć okres jutro/sobota a po przesunięciu apki mi pokazują okres na poniedziałek.
Także dzisiaj mam 10dpo, mam wrażenie jakby moje piersi były trochę pełniejsze ale na prawdę niewiele... poza tym ciągle mam pełno roznychbpryszczy na twarzy co zazwyczaj pojawi mi się kilka podczas okresu i czasami jedne lub dwa w trakcie owu, tym razem mam ich pełno zwłaszcza na brodzie od mniej więcej owu ale też ja to akurat zwalam winę na maseczki. Dziś, Nie dawno zrobiłam totalnie z glupa test ciążowy, akurat mąż wyszedł na chwilę a ja sobie pomyślałam a zrobię... powiedzicie mi czy wy też coś widzieć? Jutro rano z pierwszego moczu mam zamiar powtórzyć [emoji846] już smaam nie wiem czy mam urojenia czy tam coś jednak widać? Jakby to był Pink to bym odrazu stwierdziła że to kreska fabryczna Zobacz załącznik 1232002Zobacz załącznik 1232003
Taki totalny cień cienia :D zrób rano powinno być już lepiej widać.
 
Do góry