reklama
Mada80
Fanka BB :)
Jak mała Olenka?
My tydzien odpoczełysmy od anginy i dzis mamy katar
jak ja nie cierpie kataru!!!!
My tydzien odpoczełysmy od anginy i dzis mamy katar
jak ja nie cierpie kataru!!!!PaulinaAnna
Październikowa Mama'06 Fan(ka)
Zdrówka wszystkim dzieciaczką
....niech już wiosna na dobre się zacznie co nasze pociechy będą mogły się wybiegać na świeżym powietrzu i słoneczku i przestaną chorować
....niech już wiosna na dobre się zacznie co nasze pociechy będą mogły się wybiegać na świeżym powietrzu i słoneczku i przestaną chorować

elisabeth
Październik '06 i '09
- Dołączył(a)
- 7 Luty 2007
- Postów
- 4 427
Iwonka wypluj to.... tfu tfu tfuJejciu znowu się zaczyna:-(

Mada80
Fanka BB :)
Niestety,Julcia ma spiki po pas i nie da sobie wytrzec,musze sie zakradac i cudowac.A jak jej chciałam zakropic to wrzeszczała jakbym ja maltretowała...Moja bidulka,czemu ona jest taka uparta i nie da sobie nic zrobic?Przeciez ja nie chce dla niej zle..:-(
PaulinaAnna
Październikowa Mama'06 Fan(ka)
A co to takiegoNiestety,Julcia ma spiki po pas i nie da sobie wytrzec,musze sie zakradac i cudowac.A jak jej chciałam zakropic to wrzeszczała jakbym ja maltretowała...Moja bidulka,czemu ona jest taka uparta i nie da sobie nic zrobic?Przeciez ja nie chce dla niej zle..:-(
bo cosik nie kojażę 
PaulinaAnna
Październikowa Mama'06 Fan(ka)
Kajenko- dziękuję za uświadomienie 

reklama
rudykot2
Mama Franka Baranka
czarodziejko ja własnie jestem na etapie przechodzenia z suchego kaszlu na mokry dzieki Flegaminie dla dzieci - lekarz zapisał i jest skuteczny
Mam inny problem i obawiam się, że bede musiała udac sie o porade do fachowca ale najpierw zapytam was.
Mój Franek jak tylko zaczał siedzieć ma takie cos, że od czasu do czasu wali głowa w cokolwiek. Lubi sie odbijac o kanapę pleckami tzw. choroba sieroca -i to jeszcze tak mnie nie niepokoi bo i ja to miałam i moja siostra tez czyli ma to po mnie. Ale potrafi nawet dość silnie walic czołem np. w podłogę.
Przeczytałam już tone literatury i tylko w jednej książce wyczytałam, że to raczej nie jest groźny objaw, często tak dzieci wyrażaja swoje emocje, zmeczenie czy poczucie rytmu. Niby może to trwac do 3 lat i cześciej maja to chłopcy.
Napiszcie mi czy u waszych dzieci tez to wystepuje bo żadne mi ze znanych osobiście maluchów w rodzinie czy u znajomych tego nie miał.. Więc zaczynam się obawiac czy to jest normalne???
Zaznacze tylko, że młody nie robi sobie przy tym krzywdy.
Mam inny problem i obawiam się, że bede musiała udac sie o porade do fachowca ale najpierw zapytam was.
Mój Franek jak tylko zaczał siedzieć ma takie cos, że od czasu do czasu wali głowa w cokolwiek. Lubi sie odbijac o kanapę pleckami tzw. choroba sieroca -i to jeszcze tak mnie nie niepokoi bo i ja to miałam i moja siostra tez czyli ma to po mnie. Ale potrafi nawet dość silnie walic czołem np. w podłogę.
Przeczytałam już tone literatury i tylko w jednej książce wyczytałam, że to raczej nie jest groźny objaw, często tak dzieci wyrażaja swoje emocje, zmeczenie czy poczucie rytmu. Niby może to trwac do 3 lat i cześciej maja to chłopcy.
Napiszcie mi czy u waszych dzieci tez to wystepuje bo żadne mi ze znanych osobiście maluchów w rodzinie czy u znajomych tego nie miał.. Więc zaczynam się obawiac czy to jest normalne???
Zaznacze tylko, że młody nie robi sobie przy tym krzywdy.
Podziel się:
:-(