reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki 2021

reklama
Dołączam do Was ;) po stracie rok temu i leczeniu, dzisiaj czuję się na siłach by zacząć się znów starać :) aktualnie jestem w 3dc więc za około tydzień zaczynamy działać :) zastanawiam się nad stosowaniem testów owu, widzę, że wiele z Was ich używa, czy uważacie to za mus? Jakieś firmy polecacie lub jakichś nie polecacie? Dodam, że mamy z narzeczonym po 31 lat i jesteśmy bezdzietni, wiec zegar tyka :(
Jestem po poronieniu (czerwiec 2020). Staramy się od tamtego momentu bezskutecznie i używam domowe labolatorium i wiem, że są skuteczne bo było kilka monitoringów które potwierdzały :)
 
Kochane!
Dziś 9dpo, ten cykl chcieliśmy całkowicie odpuścić - bez leków, wspomagania i starania tylko 2 razy w okresie płodnym. Myślicie, że to pozytywny? Czy któraś z Was miała oszukany test tej firmy?
Test Baby Boom robiony o 17.
Mój taki bladzioch oznaczał ciążę:)
wiadomo, ze nie ma co jeszcze otwierać szampana ;) ale warto powtórzyć za kilka dni, trzymam kciuki🤞🏻
 
Byłabym w szoku jakby to się udało. Pierwszy cykl od roku bez ziół, wspomagaczy, zastrzyków. W sumie mam większe piersi i coś mi jeździ po jajnikach
 
Dziewczyny z dzieckiem i hashimoto!
Proszę powiedzcie mi jak to u Was wyglądało/wyglada.
Dziś się bardzo załamałam bo ktoś wysłał mi artykuł, ze to jest jak wygrana w lotto z zajściem... nie wiem co mam już robić, jeść, suplementowac. Na co uważać... stan zapalny wyciszam sokiem imbir+kurkuma, nie jem „śmieci” cukier praktycznie odstawiony z małymi wyjątkami, celiaki brak, jem orzechy brazylijskie (selen), biorę euthyrox i ostatnie wyniki 2,02. Suplementuje jeszcze falvit z uwagi na żelazo między innymi, witamina D, unikam soi.. czyje się tak zagubiona z tym ustrojstwem, ze nawet nie wiecie :(
U mnie tez hashi, leczyłam przez ostatni rok, po czym zmieniłam lekarza, kazała mi odstawić leki na 3mce i nagle wszystkie wyniki w normie 😳 ale znam sporo dziewczyn które mimo hashi zachodzą w ciąże, najlepiej znaleźć endokrynologa-ginekologa, który w trakcie leczenia będzie miał na uwadze, ze starasz się o dziecko.
 
Hejka, ja teoretycznie jutro miałam zrobić test ale czuję, że albo przyjdzie okres albo test po prostu będzie negatywny a okres przyjdzie za dwa dni max. 🤷‍♀️ Cieszę się, że za tydzień idę do ginekologa to zaczniemy jakoś działać, może monitoringi. No i planuje pójść na hycosy.
 
U mnie tez hashi, leczyłam przez ostatni rok, po czym zmieniłam lekarza, kazała mi odstawić leki na 3mce i nagle wszystkie wyniki w normie 😳 ale znam sporo dziewczyn które mimo hashi zachodzą w ciąże, najlepiej znaleźć endokrynologa-ginekologa, który w trakcie leczenia będzie miał na uwadze, ze starasz się o dziecko.
ale przeciwciała spadły? :o
 
reklama
Dziewczyny z dzieckiem i hashimoto!
Proszę powiedzcie mi jak to u Was wyglądało/wyglada.
Dziś się bardzo załamałam bo ktoś wysłał mi artykuł, ze to jest jak wygrana w lotto z zajściem... nie wiem co mam już robić, jeść, suplementowac. Na co uważać... stan zapalny wyciszam sokiem imbir+kurkuma, nie jem „śmieci” cukier praktycznie odstawiony z małymi wyjątkami, celiaki brak, jem orzechy brazylijskie (selen), biorę euthyrox i ostatnie wyniki 2,02. Suplementuje jeszcze falvit z uwagi na żelazo między innymi, witamina D, unikam soi.. czyje się tak zagubiona z tym ustrojstwem, ze nawet nie wiecie :(


A co do świat... dziadek Narzeczonego wczoraj dyskutował znów o „mojej macicy” z reszta rodziny 🤯 przeczekałam w toalecie aż skończy dopominać się o prawnuki... 🤷‍♀️ udało mi się ale co mi przypomniał znów o TYM to już inna sprawa...
Z hashi normalnie się żyje 🙂 ważne żeby mieć wyregulowane hormony. Ja nie miałam problemów z zajściem w ciążę. I jak rozmawiam na forum z innymi dziewczynami to jakiegoś dużego problemu nie ma. Czasami starają się kilka cykli ale zazwyczaj się udaje do roku starań
 
Do góry