Ciąża po 40

[Katijah]

Ooo to co trzymam kciuki bardzo vo wszystko wskazuje, ze bedziesz miala tytul pracusia miesiaca

Wiesz co w lipcu miałam identyczne objawy, piersi nabrzmiałe, wzdęcia, zmęczenie i nic dlatego podchodzę do tego na spokojnie. Test najwcześniej wykonam w poniedziałek to będzie 12dpo

Tak, dokladnie )

Czyli teraz może też razem

 

[Katijah]

@doublimam jaki maj! Ty i @Katrinaka
w kwietniu macie meldować wykonanie projektu!

Chcę iść w twoje ślady

 

[doublimam]

@doublimam jaki maj! Ty i @Katrinaka
w kwietniu macie meldować wykonanie projektu!

Duzy project to I poslisk moze byc

 

[doublimam]

Wiesz co w lipcu miałam identyczne objawy, piersi nabrzmiałe, wzdęcia, zmęczenie i nic dlatego podchodzę do tego na spokojnie. Test najwcześniej wykonam w poniedziałek to będzie 12dpo

Czyli teraz może też razem

Chcialabhm ale jakos trudno mi w to uwierzyc,ze sie udalo

 

[agda]

Chcialabhm ale jakos trudno mi w to uwierzyc,ze sie udalo

Ale póki nie wiesz na pewno, że się nie udało, to szansa jest więc kciuków nie puszczam

 

[doublimam]

Ale póki nie wiesz na pewno, że się nie udało, to szansa jest więc kciuków nie puszczam

Dziekuje bardzo

 

[doublimam]

Dziewczyny, ktore juz sa w ciazy czy wasze malenstwa sa duze w sensie, ze juz wam o tym mowia lekarze?

 

[Nelja]

Duzy project to I poslisk moze byc

Żaden poślizg ! Bo po pensji pojadę !

 

[kwiatek250]

Ja się bojemojego wieku.Boje się ze nie będę mieć sil.Juz zauwazylam ze się sypie.Dyskopatia częste migreny kilku dniowe,strzykajace stawy itp.

Nie strasz, nie strasz, bo ja też myślę o kolejnym dziecku i też mnie takie myśli nachodzą, że siły już nie te, że tu strzyka, tam strzyka, że kręgosłip już coraz mocniej czuję i ze schylaniem się jest ciężko..., ale chciałabym rodzeństwo dla.mojej córki.
Wiedzmin, dasz radę!!!

 

[kwiatek250]

A czy potem jest łatwiej? Wciąż martwisz się dlaczego płacze? Czy zjadło za mało czy za dużo? Kupki, wysypki, czy się nie zadławi, czy to ulewa nie normalne czy oddycha... Od początku jest ten stresik i odpowiedzialność i tego się nigdy nie pozbędziemy. Tylko są kobiety bardziej i mniej wyluzowane

Arona, no kurcze masz rację, stres jest ciągle, tylko inny. Kiedys w toalecie sprawdzałam czy nie ma krwi, a teraz stoję nad łóżeczkiem i nasłuchuję czy mała oddycha, gdy śpi za cicho..., itp, itd