reklama
Gryfin
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Wrzesień 2020
- Postów
- 4 204
Super wieści, oby zakończyło się wszystko po Twojej myśliHej, ja mam potwierdzona owu, cialko zolte bylo, dzis mam 17dc , przyjmuje progesteron i czekam... ciekawa jestem jak moja historia w tym miesiacu sie zakonczy
pozdrawiam i lacze sie w oczekiwaniu i bolu przy rozczarowaniu![]()


K
Katijah
Gość
To trzymam kciukiHej, ja mam potwierdzona owu, cialko zolte bylo, dzis mam 17dc , przyjmuje progesteron i czekam... ciekawa jestem jak moja historia w tym miesiacu sie zakonczy
pozdrawiam i lacze sie w oczekiwaniu i bolu przy rozczarowaniu![]()
Paradoksalna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Kwiecień 2021
- Postów
- 1 889
U mnie 22 dc, czuje się jako takoCześć dziewczyny miłego dnia dla WasJak się czujecie? Który dc? Ktoś dziś testuje?
![]()
oczywiscie najmilszego dnia wszystkim i tym które będą się niedługo testowac upragnionych dwóch kreseczek!!!!
Ja 17dc i mam nadzieje ze pęcherzyk pękł wczoraj
a jeśli JescZe nie to i tak działać będziemy. najlepsze w tym wszystkim jest to, ze już bym odpuściła bo sądziłam i flo tez tak sądziło, ze już PO ale po wczorajszym monitoringu czuje się jakbym złapała ją za rogi
teraz tylko czekać z 14 dni i beta jak nic
z perspektywy czasu wiem, ze czas leci baaardzo szybko ale to „14 dni” brzmi jak wieczność. Rozumiecie mnie nie? 
ale się nastawiłam na wygrany cykl i mam nadzieje, ze to o czym myślimy - przyciągamy
Dobrego dnia dziewczyny!!!






Dobrego dnia dziewczyny!!!
Paradoksalna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Kwiecień 2021
- Postów
- 1 889
Dla mnie 8 dni teraz to wieczność, co dopiero dwa tygodnieJa 17dc i mam nadzieje ze pęcherzyk pękł wczoraja jeśli JescZe nie to i tak działać będziemy. najlepsze w tym wszystkim jest to, ze już bym odpuściła bo sądziłam i flo tez tak sądziło, ze już PO ale po wczorajszym monitoringu czuje się jakbym złapała ją za rogi
teraz tylko czekać z 14 dni i beta jak nic
z perspektywy czasu wiem, ze czas leci baaardzo szybko ale to „14 dni” brzmi jak wieczność. Rozumiecie mnie nie?
ale się nastawiłam na wygrany cykl i mam nadzieje, ze to o czym myślimy - przyciągamy
Dobrego dnia dziewczyny!!!



Zazdroszczę takiego podejścia i trzymam kciuki żeby wszystko poszło po Twojej myśliJa 17dc i mam nadzieje ze pęcherzyk pękł wczoraj [emoji3526] a jeśli JescZe nie to i tak działać będziemy. najlepsze w tym wszystkim jest to, ze już bym odpuściła bo sądziłam i flo tez tak sądziło, ze już PO ale po wczorajszym monitoringu czuje się jakbym złapała ją za rogi [emoji23] teraz tylko czekać z 14 dni i beta jak nic [emoji3] z perspektywy czasu wiem, ze czas leci baaardzo szybko ale to „14 dni” brzmi jak wieczność. Rozumiecie mnie nie? [emoji2962][emoji38] ale się nastawiłam na wygrany cykl i mam nadzieje, ze to o czym myślimy - przyciągamy [emoji3059]
Dobrego dnia dziewczyny!!!
Moje myślenie jest coraz bardziej pozytywne odkad prześledziłam starania od lipca w aplikacji (wszystko zanotowane), WIĘKSZOŚĆ miesięcy nie trafialiśmy bo albo nocki albo zmęczenie albo nie zwracałam uwagi na swój organizm... badania, które już zrobiłam - nic złego (prócz hashimoto) co mogłoby świadczyć o jakichś przeciwwskazaniach) wiec myśle, ze to zwykły pech i bardzo wielkie nastawienie ze będzie złe, i starania nieraz 1 w tygodniu lub 1 na 10 dni JAK MIELIŚMY W NIĄ TRAFIĆ? przecież ona zawsze może się przesunąć w każda ze stron... tym co wpadają nie wiem jakim cudem się udaje akurat wtedy
to dopiero jak wygrana w totolotka! Wczoraj tylko napomknęłam lubemu co pani doktor kazała (działać co 2 dni) i wiecie jak się ucieszył? Jakby ktoś mu wcześniej zabraniał 


Gryfin
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Wrzesień 2020
- Postów
- 4 204
To nie musiał być pech, po prostu mogło Wam nie wychodzić, z tego co się orientuję to u zdrowej pary w każdy cyklu szansa na powodzenie wynosi nie więcej niż 30% to trochę przykreMoje myślenie jest coraz bardziej pozytywne odkad prześledziłam starania od lipca w aplikacji (wszystko zanotowane), WIĘKSZOŚĆ miesięcy nie trafialiśmy bo albo nocki albo zmęczenie albo nie zwracałam uwagi na swój organizm... badania, które już zrobiłam - nic złego (prócz hashimoto) co mogłoby świadczyć o jakichś przeciwwskazaniach) wiec myśle, ze to zwykły pech i bardzo wielkie nastawienie ze będzie złe, i starania nieraz 1 w tygodniu lub 1 na 10 dni JAK MIELIŚMY W NIĄ TRAFIĆ? przecież ona zawsze może się przesunąć w każda ze stron... tym co wpadają nie wiem jakim cudem się udaje akurat wtedyto dopiero jak wygrana w totolotka! Wczoraj tylko napomknęłam lubemu co pani doktor kazała (działać co 2 dni) i wiecie jak się ucieszył? Jakby ktoś mu wcześniej zabraniał
![]()


reklama
Paradoksalna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Kwiecień 2021
- Postów
- 1 889
Wiesz co, z tymi wpadkami jest tak, ze mogą też miesiacami nie uważać i w końcu zaskoczy, ale one o tym totalnie nie myślą, tak było z naszą córeczką, już razem mieszkaliśmy i snuliśmy plany na przyszłość, ale w ciągu dwóch nieostrożnych lat zdarzyła nam się niespodzianka (nie lubię mówić wpadka, jak tylko zobaczyłam bijące serduszko to się zakochałam, T tak samoMoje myślenie jest coraz bardziej pozytywne odkad prześledziłam starania od lipca w aplikacji (wszystko zanotowane), WIĘKSZOŚĆ miesięcy nie trafialiśmy bo albo nocki albo zmęczenie albo nie zwracałam uwagi na swój organizm... badania, które już zrobiłam - nic złego (prócz hashimoto) co mogłoby świadczyć o jakichś przeciwwskazaniach) wiec myśle, ze to zwykły pech i bardzo wielkie nastawienie ze będzie złe, i starania nieraz 1 w tygodniu lub 1 na 10 dni JAK MIELIŚMY W NIĄ TRAFIĆ? przecież ona zawsze może się przesunąć w każda ze stron... tym co wpadają nie wiem jakim cudem się udaje akurat wtedyto dopiero jak wygrana w totolotka! Wczoraj tylko napomknęłam lubemu co pani doktor kazała (działać co 2 dni) i wiecie jak się ucieszył? Jakby ktoś mu wcześniej zabraniał
![]()

Podziel się: